DT Ejpi - veni, vidi, vici.

Ejpi, poniewaz nie bawisz sie w liczenie to tylko powiem jak ma wygladac twoja dieta na podstawie zmian ostatniego dnia. Nie liczysz to wheya nie jesz teraz.... Sniadanie dodaj sobie albo jagidowe jakies albo garapefruita, ale moze tam byc tez jablko....obiad zamiast ziemniakow chcialabym by tam bylo wiecej warzyw, jedz do obiadu procz miesa czy ryby miche surowki np salatka jakas, oraz gotowane np kapusta jak tu czy kalafior itd, ale moze to byc tez tarta marchew z jablkiem , buraczki itd. Albo na prawde wiekla micha mieszanych warzyw. W kolacji tez mi brakuje warzyw , nadal obowiazuje zasada wielkiej michy salaty, mozesz raz zrobic do obiadu i zjesc na dwa razy

Twoja terazniejsza dieta nie ma specjalnie wartosci przeciwzapalnych, absolutnie jest za uboga

Obli, no więc powiem tytlko, ze w rozpiskach tego nie widać, ale ja naprawdę jem górę warzyw. warzywa to jest u mnie podstawa posiłku praktycznie.
za szybko sie wyslalo glupi telefon
z ziemniaków mam calkowicie zrezygnować? No i moze byc do obiadu jakies inne zrodlo ww czy tylko warzywa? W temacie wheya to ja go uzywam bardziej jako "przyprawy", tylko do smaku odrobine - moze zostać?

Zmieniony przez - ejpi w dniu 2015-03-02 10:06:42

dobrze, to pisz te warzywa, bo widze kapustę, pomidor i pieczarke to jeszcze nie "góra"
Nie da sie i ziemniaków zjeśc i góry warzyw no chyba że masz żołądek rozepchany, , a ty masz mieć miejsce na warzywa skrobie ich niech nie zabierają.

obliques

no chyba że masz żołądek rozepchany

I tu chyba jest problem. Nie no, ogarnę - to będzie dużo warzyw i ewentualnie trochę jakiegoś ryżu czy soczewicy do tego.

jako element sałatki

2 marca 2015

TRENING

Miał być hip thrust, barki i wytrzymałość, ale nie miałam towarzysza, który mi pomaga przy hip thruście, więc zamieniłam treningi i wypadły nogi.

Nie chciało mi się okropnie, no ale czeka mnie wyjazd więc będzie 3dniowy off i tak jakoś się przemogłam i poszłam na siłkę. Ku mojemu zdziwieniu była mega moc.

Dzien4.
1a.przysiad z wyskokiem bez obciazenia 3x 10
1b. przysiad 3x 20 -25
24kgx25/26kgx21/28kgx20
2. wejscie na schody 3x 10 na noge
9kgx3
3a wypady dalekie 3x 30 krokow
6,25kgx3
3b. turlanie piłki pod siebie leżac na plecach i unosząc biodra 3x 20-25
25/22/20

Że ja czułam moc w przysiadzie to trzeba odnotować w kalendarzu. W zeszłym tygodniu było 22kg, więc chciałam teraz zacząć od 24kg i poszło gładko. Dołożyłam i stwierdziłam, że skoro dobry dzień to skorzystam i dołożę do ostatniej serii, najwyżej nie zmieszczę się w zakresie. Ale wywalczyłam.

Reszta raczej okej, chociaż ostatnia superseria to już na raty. Lało się ze mnie nieziemsko i ten trening był bardzo udany. Czasami warto pokonać tego wewnętrznego lenia i niechęć do treningu.

MISKA
1. Owsiane, whey, 2jajka, masło, olej kokosowy, banan
2. Schab, buraki, brokuły, marchew, por, pieczarki, smalec
3. Soczewica, 3jajka, ser żółty i pleśniowy, marchewka, jabłko, pomidory, cebula, pieczarki
+ magnez, tran, drożdże
+ Euthyrox

No i Obli fotki z dedykacją






Jak widać kot ogłosił ogólnonarodowy foch za to, że na talerzu dominują warzywa, a nie mięcho.




Zmieniony przez - ejpi w dniu 2015-03-02 21:49:04

Lepiej lepiej, ale masz do czego dazyc szpinak nie zapominaj i jarmuz pewnie tez teraz w PL jest fajne salatki mozna robic

Pewnie, będę szukać inspiracji I tak się zastanawiałam czy te sałatki mogę sobie jeść między posiłkami też?

No to wróciłam z wojaży.

6 marca 2015

TRENING
Dzien 3
1. Hip Thrust 5x 20-5
54kgx18/58x15/65x12/73kgx8/80kgx5
2. Wyciskanie sztangi ze stojaka 7/5/3/7/5/3
18kg/20kg/22kg/21kg/23kg/26kg
3. wyciskanie sztangielek siedząc 3x 6-8
9kgx6/8,5kgx7/x6
4. shoulder box 3x 8-10
1,5kgx8/1kgx10/x9

Ad.1.
Bardzo dziwnie się dziś czułam , głowa bolała i ogólnie osłabienie, ale tutaj była moc.
Ad.2.
Czułam niedosyt, wydawało mi się, że jednak mogłam więcej spróbować.
Ad.3.
Ok
Ad.4.
Ok, ale słabiej niż ostatnio.

Wytrzymałości nie zrobiłam, bo po początkowej mocy osłabienie wróciło ze zdwojoną siłą. Jutro może będe się lepiej czuć to nadrobię.

No i mama coś mi ostatnio mówi, że sie jakaś szeroka zrobiłam. Babochłop.




MISKA
1. Owsiane, 3jajka, masło, orzechy brazylijskie, banan
2. Serca kurze, kasza gryczana, brokuły, kalafior, marchew, cebula, smalec, szklanka rosołu
3. Soczewica, 3 jajka, olej kokosowy, jabłko, kapusta pekińska, szpinak, pomidory, cebula, kawałeczek śledzia i łyżeczka majonezu do sałatki
+drożdże, tran, magnez
+ Euthyrox

Z cyklu "pokochaj warzywa" Moja tarczyca mnie znienawidzi za dzisiejsze krzyżowe, no ale może nie umrę?








Na sam koniec pomiary. Z zeszłego tygodnia to był dzień przed @, więc wnioskuje, że teraz wszystko wróciło do normy.







Zmieniony przez - ejpi w dniu 2015-03-07 00:24:48