Miałem zrobić jakieś podsumowanie ubiegłego roku i przegląd planów i celów na najbliższy sezon. Zrobię to w 3 ech postach. W pierwszej kolejności wypiszę jakie starty chcę zrobić oraz cele sezonu w drugim poście podsumuję rok startowy i treningowy ubiegły. W dzienniku nie mam tajemnic i dla orientacji podaje ile kosztował mnie dany start tzn. dojazd, nocleg, opłata startowa to tylko cześć kosztów ale te najłatwiej policzyć. Koszty podaje bo zawsze mnie to interesowało u innych a mało kto to podaje. Nikomu do kieszeni nie zaglądam -) ale wydaje mi się że kasa to jedno z 3ech najważniejszych kryteriów planowania sezonu na równi z celami oraz możliwościami wyjazdu (urlopy, rodzina i co tam kto ma jeszcze).
Plan startowy na nadchodzący sezon, starty opłacone:
12 luty - 3 dycha do maratonu, opłacony 30 zł
12 marzec - Bieg Zielonych Sznurowadeł, opłacony 35 zł
30 kwietnia - Triathlon Amazonek 1/2 IM, opłacony przed chwilą 250 zł - spieprzyłem sprawę myślałem że zapisy nie ruszyły a tu właśnie sprawidzłem ruszyły i to 15 grudnia teraz opłata 50 zł większa, szkoda strat -)
21 maj - Garmin Iron Triathlon Piaseczno 1/4 IM, opłacony 195 zł
28 maj - Triathlon Sieraków 1/2 IM, opłacony 250 zł
11 czerwca - 5150 Warsaw Triathlon olimpijka, opłacony 100 Euro
17 czerwca -
Białka Triathlon 1/4 IM, opłacony 110 zł
25 czerwca - Challenge Poznań dystans długi, opłata wynosiła 600 zł dzięki Marcinowi nie płaciłem
16 lipca - Garmin Iron Triathlon Płock 1/4 IM, opłacony 195 zł
6 sierpień - Ironman 70,3 Gdynia 1/2 IM, opłacony 165 Euro
20 sierpień - Triathlon Kozienice sprint, nie opłacony, termin też nie potwierdzony ale na 99% te zawody będą
27 sierpień - Triathlon Kraśnik olimpijka, właśnie opłacam 100 zł
10 wrzesień - tu chciałbym gdzieś wystartować na zakończenie sezonu, mam wolny weekend w pracy (tak mi wypada jak policzyłem) nie muszę brać wolnego fajnie by było gdzieś po rywalizować. Rok temu w tym terminie był Ełk i chyba Przechlewo. Odpowiada mi połówka to były połówki ale w tym roku ich nie ma. Ełku chyba nie ma wcale a Przechlewo jest wcześniej. W kalendarzu widzę jeszcze Zaporowy Triathlon nie mam daleko pomyśle o tym. Pytanie jakiej jakości jest trasa kolarska?
Cele
Start priorytetowy
A++ to Gdynia i tam chcę mieć najlepszą formę. Celem głównym będzie łamanie 4,30, cel pomniejszy bieg na poziomie 1,25. Cel mocno ambitny ale realny jedyne co mnie może zahamować to pływanie w morzu.
Start A - Poznań. Moim zdaniem dystans długi jest zbyt ciężki żeby robić go treningowo czy niżej niż start A więc nie wypada go odpuszczać..
Start A - 5150. Byłem rok temu, impreza kapitalna szkoda nie robić tego startu na maxa. Termin zawodów zaraz przed Poznaniem więc forma będzie w tym okresie. Chciałbym poprawić swój czas z ubiegłego roku o kilka minut. Jeśli trasy będą takie jak ostatnio tzn. niedomierzone chciałbym zakręcić się w okolicach 2,12 a plan minimum 2,15. Przy założeniu tych tras które były tzn. troszkę krótsze bieganie i rower dłuższy o chyba 2 km jeśli domierzą trasy to cele będą zweryfikowane.
Ważny start to Sieraków ale daleki jestem od tego żeby mówić iż szykuje formę konkretnie na te zawody.
Triathlon Amazonek to start typowo na przetarcie gdzie będę chciał bardzo mocno zrobić rower na maxa i ustanowić rekord na połówce na pływaniu tam warunki będą idealne tzn. zimna woda i brak pralki a bieg będzie robiony w zależności od tego jakie będą możliwości.
Najbliższe 2 biegi tzn. dyszka i połówka -
starty C. Zakładam żeby złamać 40 minut na 10 km oraz 1,25 na połówce. Trasa biegowa dyszki cholernie trudna, trasa połówki cholernie łatwa o ile nie będzie takiego wiatru jak przed rokiem gdzie 11 km było walki ze ścianą wiatru. Cele nie są mocno wygórowane i też nie będę tutaj się szczególnie spinał na te starty jak wyjdą te czasu będzie fajnie a jak nie to trudno to będą typowe mocne treningi jak np. ostatnio robiłem 10km po 4,10 czy wcześniej prawie 5km po 3,50 tu ta różnica że za to zapłacę -))
Pozostałe starty będą robione wedle możliwości i założeń jakie wyjdą podczas sezonu w zależności co będę chciał przećwiczyć.
Podsumowując cele czasowe:
- 1/2 - 4,30
- IM - cel minimum złamanie 10 godzin na 9,30 które zakładałem po Malborku chyba nie ma co liczyć (przy moim słabym pływaniu) musiałbym konkretnie przygotowywać się pod te zawody a jak pisałem ważniejsza jest Gdynia.
- Półmaraton w triathlonie na sub 1,25
- Dyszka w triathlonie na sub 39,
- Pływanie na połówce fajnie by było popłynąć coś ok 34 minuty ale byłbym zadowolony jeżeli udało by się na stałe wejść na poziom 35 minut bo w tamtym sezonie pływałem raz lepiej 3 razy gorzej chciałbym jakoś się ustabilizować pływacko trudno powiedzieć na co będzie mnie stać podobnie z rowerem na chwilę obecna nie wiem jakie będę miał możliwości na wiosnę. Jak wyjadę na drogę się okaże co siedzi w nodze.
Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-01-21 13:52:19