Za bardzo sie śpieszysz rób np.3 pompki ( w tempie jakie robisz na filmie ) i zatrzymanie na dwa wydechy .
...
Napisał(a)
panteon
Za bardzo sie śpieszysz rób np.3 pompki ( w tempie jakie robisz na filmie ) i zatrzymanie na dwa wydechy .
Za bardzo sie śpieszysz rób np.3 pompki ( w tempie jakie robisz na filmie ) i zatrzymanie na dwa wydechy .
...
Napisał(a)
@wycwiel,
Jeśli chodzi o strategię podejścia pod rekord (w boju na ilość powtórzeń), to nie mam strategii, a pewnie nawet odpowiednia rozgrzewka umożliwiłaby wykonanie kilku powt. więcej.
Zrobię jak napisałeś następnym razem, choć nie wiem czy core wytrzyma
Pompowałem wczoraj popołudniu, a dziś rano poszedłem na plac.
W sumie obolały taki, głównie barki i plecy o dziwo, a do tego łydki pospinane!!
W planie było skupienie się na pullach a wyszło tak:
Podciąganie nachwytem - 1,2,3,4,5; 1,2,3,4,5; 1,2,3,4,5; 2,3 dla równego rachunku (50x)
Dipy - 10x10 (!!!!!!!!!!)
Żmijka - 6,6,5,4,4 = 25
TTB - 5x5
90min.
Nachwyt - czułem, że nie mój dzień, aż trzeszczało w kościach, dlatego zdecydowałem się na drabiny - dla zbudowania objętości. Piątki już ciężko wchodziły..
Dipy - o dziwo szły jak złoto!! W planie było tylko 5 serii, chyba, że w tym czasie zejdę poniżej 8powt (w sumie dzień po pompowaniu, to nie ma co szaleć) to bym skończył szybciej, ale szło... po 7. serii wpadł mi pomysł "a może 10x10 wejdzie", no i weszło...
Nie chciałem dalej robić, ale jeszcze ze dwie takie serie by weszły
Żmijka - bez historii, miałem już taką pompę w łapach i brak mocy, że 50x by nie weszło.. Może w seriach po 1-2 powt, ale czas zaczął mnie gonić.
TTB - z przyzwoitości, niech coś na brzuch będzie (chociaż nie czuję po tym brzucha) - w sumie to tak bardziej pod wymyk
Nie wiem o co chodzi - robię serię pompek na maksa, po 10min robię kolejną i jest więcej powtórzeń.
Druga sprawa - te dipy - dlaczego tak szły, skoro powinienem być zmęczony ?
Dipy robię z wyprostowaną sylwetką (ale głowa w dół - tak zaleca Delavier) i ugiętymi kolanami, ale chyba spróbuję się jakoś pochylać, żeby w klatkę bardziej szło.
Widziałem też dipy w pozycji kucznej, gdzie klata jest niemal w poziomie:
Pewnie dużo takich nie zrobię, o ile w ogóle by się udało - spróbuję
Jeśli chodzi o strategię podejścia pod rekord (w boju na ilość powtórzeń), to nie mam strategii, a pewnie nawet odpowiednia rozgrzewka umożliwiłaby wykonanie kilku powt. więcej.
Zrobię jak napisałeś następnym razem, choć nie wiem czy core wytrzyma
Pompowałem wczoraj popołudniu, a dziś rano poszedłem na plac.
W sumie obolały taki, głównie barki i plecy o dziwo, a do tego łydki pospinane!!
W planie było skupienie się na pullach a wyszło tak:
Podciąganie nachwytem - 1,2,3,4,5; 1,2,3,4,5; 1,2,3,4,5; 2,3 dla równego rachunku (50x)
Dipy - 10x10 (!!!!!!!!!!)
Żmijka - 6,6,5,4,4 = 25
TTB - 5x5
90min.
Nachwyt - czułem, że nie mój dzień, aż trzeszczało w kościach, dlatego zdecydowałem się na drabiny - dla zbudowania objętości. Piątki już ciężko wchodziły..
Dipy - o dziwo szły jak złoto!! W planie było tylko 5 serii, chyba, że w tym czasie zejdę poniżej 8powt (w sumie dzień po pompowaniu, to nie ma co szaleć) to bym skończył szybciej, ale szło... po 7. serii wpadł mi pomysł "a może 10x10 wejdzie", no i weszło...
Nie chciałem dalej robić, ale jeszcze ze dwie takie serie by weszły
Żmijka - bez historii, miałem już taką pompę w łapach i brak mocy, że 50x by nie weszło.. Może w seriach po 1-2 powt, ale czas zaczął mnie gonić.
TTB - z przyzwoitości, niech coś na brzuch będzie (chociaż nie czuję po tym brzucha) - w sumie to tak bardziej pod wymyk
Nie wiem o co chodzi - robię serię pompek na maksa, po 10min robię kolejną i jest więcej powtórzeń.
Druga sprawa - te dipy - dlaczego tak szły, skoro powinienem być zmęczony ?
Dipy robię z wyprostowaną sylwetką (ale głowa w dół - tak zaleca Delavier) i ugiętymi kolanami, ale chyba spróbuję się jakoś pochylać, żeby w klatkę bardziej szło.
Widziałem też dipy w pozycji kucznej, gdzie klata jest niemal w poziomie:
Pewnie dużo takich nie zrobię, o ile w ogóle by się udało - spróbuję
...
Napisał(a)
a jak miska? coś poobcinałeś w końcu czy dodałeś aktywności czy nie zmieniałeś?
...
Napisał(a)
Aktywności nie dodałem, spacery na czczo mi się zdarzają już od dawna. Interwałów brak.
Co do miski
Obciąłem piwo z posiłków ekstra (w 2 dni)
Teraz zaczynam urlop więc może lepiej żebym nie pisał o misce.. Za to będzie więcej aktywności (niekoniecznie treningowej).
Dzisiejsza:
kawa z masłem (20g)
banan
na trening
gryka (50g) + 3 jajka L + pomidor, papryka
lody po dzieciach
Co tam dalej będzie to nie wiem..
Alko w dniu treningowym zakłóca regenerację, więc raczej się nie pojawi. To może być dobra zasada na dzień treningowy
Co do miski
Obciąłem piwo z posiłków ekstra (w 2 dni)
Teraz zaczynam urlop więc może lepiej żebym nie pisał o misce.. Za to będzie więcej aktywności (niekoniecznie treningowej).
Dzisiejsza:
kawa z masłem (20g)
banan
na trening
gryka (50g) + 3 jajka L + pomidor, papryka
lody po dzieciach
Co tam dalej będzie to nie wiem..
Alko w dniu treningowym zakłóca regenerację, więc raczej się nie pojawi. To może być dobra zasada na dzień treningowy
...
Napisał(a)
dobra decyzja (odnośnie obcięcia piwa)
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-07-08 14:00:46
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-07-08 14:00:46
...
Napisał(a)
W sumie trzymam się tych posiłków
50g ziarna/200g czegoś białkowego/warzywa (tutaj ciężko mi do 300g dojść, ale z pomocą przychodzi jabłko)
trzy takie posiłki dziennie. Mniej więcej takie..
Jak jest dzień obfity to dorzucę coś jeszcze (w posiłki ekstra) - jak ćwiczę, to zazwyczaj coś zdrowego i niezdrowego.
Jak nie ćwiczę - to zazwyczaj tylko śmieci - no i to właśnie zmieniłem w 2 dniach
Gorzej jak mi drążki wypadną w dniu deficytowym - wtedy należy mi się 1 posiłek ekstra i jest to coś zdrowego
Dodatkowy 1 posiłek ekstra należy się w dniu treningowym - za dzień treningowy uważam ten, w którym ćwiczę na placu, bo samo pompowanie to już nie Czyli 2x w tyg zazwyczaj.
Chyba zamieszałem nieco
4 dni obfite (4x2 posiłki ekstra = 8)
3 dni deficytowe
2 treningi na drążkach (2 posiłki ekstra)
= 10 posiłków ekstra w tygodniu
(chociaż za wiek powinienem odjąć 4 i może będę szedł w tym kierunku)
50g ziarna/200g czegoś białkowego/warzywa (tutaj ciężko mi do 300g dojść, ale z pomocą przychodzi jabłko)
trzy takie posiłki dziennie. Mniej więcej takie..
Jak jest dzień obfity to dorzucę coś jeszcze (w posiłki ekstra) - jak ćwiczę, to zazwyczaj coś zdrowego i niezdrowego.
Jak nie ćwiczę - to zazwyczaj tylko śmieci - no i to właśnie zmieniłem w 2 dniach
Gorzej jak mi drążki wypadną w dniu deficytowym - wtedy należy mi się 1 posiłek ekstra i jest to coś zdrowego
Dodatkowy 1 posiłek ekstra należy się w dniu treningowym - za dzień treningowy uważam ten, w którym ćwiczę na placu, bo samo pompowanie to już nie Czyli 2x w tyg zazwyczaj.
Chyba zamieszałem nieco
4 dni obfite (4x2 posiłki ekstra = 8)
3 dni deficytowe
2 treningi na drążkach (2 posiłki ekstra)
= 10 posiłków ekstra w tygodniu
(chociaż za wiek powinienem odjąć 4 i może będę szedł w tym kierunku)
...
Napisał(a)
patrz na wagę i obwody a nie na wiek przy obcinaniu
...
Napisał(a)
Autor zalecał obciąć 1 posiłek ekstra z każdego dnia, jeśli jest się +35..
...
Napisał(a)
panteonTrzeba było wybrać innego autora - takiego, który zaleca starszym więcej białka.Autor zalecał obciąć 1 posiłek ekstra z każdego dnia, jeśli jest się +35..
Poprzedni temat
1 Głosowanie II Edycji Kraty na Lato 2014
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- 430
- 431
- 432
- 433
- 434
- 435
- 436
- 437
- 438
- 439
- 440
- 441
- 442
- 443
- 444
- 445
- 446
- 447
- 448
- 449
- 450
- 451
- 452
- 453
- 454
- 455
- 456
- 457
- 458
- 459
- 460
- 461
- 462
- 463
- 464
- 465
- 466
- 467
- 468
- 469
- 470
- 471
- 472
- 473
- 474
- 475
- 476
- 477
- 478
- 479
- 480
- 481
- 482
- 483
- 484
- 485
- 486
- 487
- 488
- 489
- 490
- 491
- 492
- 493
- 494
- 495
- 496
- 497
- 498
- 499
- 500
- 501
- 502
- 503
- 504
- 505
- 506
- 507
- 508
- 509
- 510
- 511
- 512
- 513
- 514
- 515
- 516
- 517
- 518
- 519
- 520
- 521
- 522
- 523
- 524
- 525
- 526
- 527
- 528
- 529
- 530
- 531
- 532
- 533
- 534
- 535
- 536
- 537
- 538
- 539
- 540
- 541
- 542
- 543
- 544
- 545
- 546
- 547
- 548
- 549
- 550
- 551
- 552
- 553
- 554
- 555
- 556
- 557
- ...
- 558
Następny temat
Let's get ready to rumble! Życie na sportowo.
Polecane artykuły