Hej,
Proszę o pomoc w ustaleniu diety, niestety nie mam już pomysłu jak do tego podejść.
Na wstępie rozwinięcie treningu, który stosuję:
FBW A:
- Przysiady 5x5
- Wyciskanie leżąc 5x5
- Podciąganie 5x5
- Wznosy bokiem 3x8
- Uginanie Przedramion 3x8
- Wyciskanie francuskie 3x8
- Plank 3x30sec
FBW B:
- Martwy ciąg 5x5
- OHP 5x5
- Podciąganie 5x5
- Wyciskanie wąsko 3x8
- Uginanie przedramion 3x8
- Face pulls 3x8
- Allachy 3x8
Do tego 3 razy w tygodniu ( w dni nie treningowe ) długie spacery, marszobiego od 60 do 120 minut.
Przykładowy dzień diety, w załączniku, ogólny zarys wygląda następująco:
W związku z insulinoopornościa postanowiłem wyłączyć węglowodany w pierwszych dwóch posiłkach.
2650 kcal, B 35% WW 25% T 40%.
Nie mam problemu z tym, żeby obciąć jeszcze tak ok 300 kcal, pytanie jednak czy to na pewno dobre rozwiązanie. Obawiam się, że jeśli obetnę na ok 2300 kcal, przy takiej aktywności i 120 kg, to w późniejszym etapie ( powiedzmy 100 kg ) będę musiał redukować na 1800, przy w moim odczuci sporek aktywności.
Dietę opieram na nieprzetworzonych produktach, dużo warzyw ( dzisiejszy dzień jest chyba tym najmniej " czystym" z wszystkich. W teorii, przy takiej nadwadze, aktywności o odżywianiu, powinienem chudnąć od patrzenia na sztangę.
Od ok miesiąca, po zrobieniu badań, dostałem leki zwiększające wrażliwość insulinową, oraz hormony tarczycy. Do tego zastosowałem ten system diety, który tutaj opisałem, waga niaznacznie ruszyła, jest to ok 0.5 kg w miesiąc.
Ostatnia rzecz - Nie podjadam, słyszałem to już od wielu osób, więc od razu zaznaczam, dietę trzymam, co najwyżej zdarza mi się czasem czegoś nie dojeść.

Proszę o pomoc w ustaleniu diety, niestety nie mam już pomysłu jak do tego podejść.
Na wstępie rozwinięcie treningu, który stosuję:
FBW A:
- Przysiady 5x5
- Wyciskanie leżąc 5x5
- Podciąganie 5x5
- Wznosy bokiem 3x8
- Uginanie Przedramion 3x8
- Wyciskanie francuskie 3x8
- Plank 3x30sec
FBW B:
- Martwy ciąg 5x5
- OHP 5x5
- Podciąganie 5x5
- Wyciskanie wąsko 3x8
- Uginanie przedramion 3x8
- Face pulls 3x8
- Allachy 3x8
Do tego 3 razy w tygodniu ( w dni nie treningowe ) długie spacery, marszobiego od 60 do 120 minut.
Przykładowy dzień diety, w załączniku, ogólny zarys wygląda następująco:
W związku z insulinoopornościa postanowiłem wyłączyć węglowodany w pierwszych dwóch posiłkach.
2650 kcal, B 35% WW 25% T 40%.
Nie mam problemu z tym, żeby obciąć jeszcze tak ok 300 kcal, pytanie jednak czy to na pewno dobre rozwiązanie. Obawiam się, że jeśli obetnę na ok 2300 kcal, przy takiej aktywności i 120 kg, to w późniejszym etapie ( powiedzmy 100 kg ) będę musiał redukować na 1800, przy w moim odczuci sporek aktywności.
Dietę opieram na nieprzetworzonych produktach, dużo warzyw ( dzisiejszy dzień jest chyba tym najmniej " czystym" z wszystkich. W teorii, przy takiej nadwadze, aktywności o odżywianiu, powinienem chudnąć od patrzenia na sztangę.
Od ok miesiąca, po zrobieniu badań, dostałem leki zwiększające wrażliwość insulinową, oraz hormony tarczycy. Do tego zastosowałem ten system diety, który tutaj opisałem, waga niaznacznie ruszyła, jest to ok 0.5 kg w miesiąc.
Ostatnia rzecz - Nie podjadam, słyszałem to już od wielu osób, więc od razu zaznaczam, dietę trzymam, co najwyżej zdarza mi się czasem czegoś nie dojeść.
