Dieta dla chorego na Zespół Gilberta

Witam, jestem nowy na forum :) Jeśli w złym dziale piszę, proszę o przeniesienie. Może od początku. Mam 17 lat, 185 cm i 68 kg. Z Siłownią miałem półroczny epizod pod koniec gimnazjum. Niestety się zniechęciłem, bo miałem za dużo obowiązków w szkole i efektów jako takich nie widziałem. Jechałem "na sucho" gdyż mówili, że mam słaby organizm miałem tam problemy z wątrobą, a dieta jakoś do mnie nie przemawiała. Ostatnio wykryto mi Zespół Gilberta. Mam iść do lekarza i ma mi on ułożyć jakąś dietę. I tu rodzi się moje pytanie. Czy będę mógł chodzić na siłownie przy tej chorobie? Bo zdania na ten temat są podzielone. Czy jak coś będę mógł połączyć jakoś dietę na Gilberta z dietą na siłownie? Teraz jak i tak będę stosował dietę, może warto.

P.S. Tutaj po krótce opis choroby: Choroba nie wymaga leczenia. Chorzy z zespołem Gilberta powinni jednak zmienić dietę. Na pewno powinni unikać alkoholu, ponieważ zwiększa on stężenie bilirubiny u pacjentów. Należy także unikać niskokalorycznych diet i głodówek, spożywać regularnie posiłki i pić odpowiednią ilość płynów (min. 2 l dziennie). Ważny jest także bezstresowy styl życia.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-genetyczne/zespol-gilberta-przyczyny-objawy-i-leczenie_37606.html 

A czemu by nie skoro masz sie odżywiać zdrowo , wystarczy ułożyć sobie jakąś dietke na mase i sprawdzisz jak na Cb działa. Płatki owsiane,ryż,kurak na pewno na Cb źle nie zadziała

Jutro idę do lekarza i zobaczy się co on na to powie. Jedno jest pewnie na siłownie będę chodził i właśnie przy okazji zacznę się zdrowiej odżywiać. Może będą jakieś efekty :)