Dieta niskotłuszczowa, ponad 4000 kcal do wbicia, pomocy!

Witam, żeby przybierać na masie muszę jeść w granicach 4100-4200 kcal. Mam problem, bo codzienna ilość spożywanego przeze mnie jedzenia to równowartość 1,2 kg makaronu pełnoziarnistego. Daje mi to mniej więcej białko na poziomie 2g na kg masy ciała i 4100 kcal. Czy ma ktoś jakieś dobre rady jak sobie z tym poradzić na niskich tłuszczach? Czy ktoś z Was zjada takie ilości objętościowo? Zaczynam się powoli martwić, czy to nie jest trochę przesada. Szukałem sporo w internecie, jednak nie znalazłem zbyt wielu wskazówek do łatwego podbijania kcal węglowodanami. Oczywiście makaron podałem tylko dla przykładu, są również kasze, ryże itd. jednak one zajmują jeszcze więcej miejsca objętościowo. Pomijam kwestię warzyw, one oczywiście są w diecie, jednak wiadomo jak niska jest ich wartość kaloryczna. Z góry dzięki za pomoc.

Oczywiście można z tym ze trzeba się wspomagać sosami i innymi produktami ułatwiającym przyjęcie jedzenia.pytanie tylko po co?trebujesz wioślarstwo albo coś takiego?dlaczego dieta niskotluszczowa, przecież łatwiej by było dodać kilkadziesiąt proc. Tłuszczy

Jak dodawałem spore ilości olejów do posiłków, to zaobserwowałem bardzo mocne przetłuszczanie się skóry na twarzy i powstawanie trądziku. W związku z tym dieta niskotłuszczowa, ale chyba z taką ilością węglowodanów na dłuższą metę nie da rady. Ewentualnie jakieś napoje - kefiry itp. Gdyby ktoś miał jakiś pomysł co robić w tej sytuacji, to będę wdzięczny za pomoc.

Tłuszcze to nie tylko oleje ,szczerze to na olej u mnie nie ma miejsca ale smalec,orzech,tłuste mięsa. ..