Do wszystkich krytykujacych capoeira!

Oglaszam wszem i wobec - capoeira jest mniej skuteczna niz bjj, zapasy, judo, ju jutsu, i... (wstawcie sobie co tam chcecie).

I co z tego???

Wezcie prosze pod uwage, ze nie dla wszystkich skutecznosc jest najwazniejsza sprawa przy wyborze sztuki walki. Capoeira ma w sobie niesamowity magnetyzm, urzeka pieknem, plynnoscia ruchow, muzyką. Uczy niewiarygodnej sprawnosci fizycznej, daje znakomity przeglad wlasnych (czesto ukrytych do tej pory) umiejetnosci.
Wiem, zaraz uslysze jakas blyskotliwa i niesamowicie "zabawna" riposte w stylu: "To lepiej wez sie za balet. Tam masz tego jeszcze wiecej". Ha, ha, ha, boki zrywac!
Capoeira JEST sztuka walki a nie tancem - w tancu nie ma kopniec, podciec itp. Jak napisalem na poczatku: co z tego ze style chwytajace sa skuteczniejsze?
Nie uszczesliwiajcie nikogo na sile. Ludzie uprawiajacy capoeira robia to tylko i wylacznie z wlasnej woli i dla wlasnej satysfakcji. Nikt ich do tego nie zmusza i nie powinniscie sie z nich nasmiewac. Ja sam chce sie zapisac na bjj, ale z capoeira na pewno nie zerwe. Poznalem tu fantastycznych ludzi, nauczylem sie wielu rzeczy, ktorymi moge sie wszedzie pochwalic jesli tylko mam na to ochote (a co!).

Rozumiem, ze "kazda pliszka swoj ogonek chwali" ale prosze jeszcze raz - zachwalajcie swoje bez wyszydzania innych.

Pzdr

______________________________
What doesn`t kill you, makes you stronger!

Ja trenuje Karate Kyokushin i mam zamiar zaczac trenowac Capo... pare dni temu widzialem kolesia ktory to trenuje... wyglada to swietnie... a o skutecznosci powiem po treningu (o ile sie zapisze)

Niedługo zdaje na 10 kyu

Kraqs jesli ktoś pisze że chce uprawiać SZtuke walki która jest piękna ma magnetyzm (jak piszesz) użeka wyglądem a do tego uczy sprawności i gibkości to ok capo jest tu doskonałe. Sam lubie ogladac pokazy Capo (czasem leciały w tv)

Ale jesli ktoś pyta jaka sztuke walki mi polecacie aby była REALNA na ulicy to soryy ale nie polece mu Capo bo bede go miał na sumieniu moze kiedys.

KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"

Kraqs, dobrze mówisz. Dobrze mówi również Kain. Rozumiem Twoją irytację. W tym dziale rzadko piszę, raczej czytam bo również nie chcę się narażać na riposty np. Bruce'a.
Capoeira to piękna sztuka ale przekonanie do niej kogokolwiek w tym dziale jest tak samo trudne jak podważanie skuteczności BJJ (przez niektórych, nie mówię o Tobie !)

"Poproszę dwa piwa albo nawet trzy"
Warszawa - Czerniaków

I tu się z Tobą zgodzę Kraqs. Czasami przystaję na Monciaku , oglądam pokazy capoeiry i tak sobie myślę, że ten taniec z wymachami nóg i "machnięciami" rękoma jest rzeczywiście chyba mniej skuteczny od jakiejkolwiek sztuki walki. Pozdrawiam.

BOOOOOOOGIE WOOOOGIE

a ja sie z toba nie zgodze bo taki kan-kan na ten przyklad tez ma kopniecia:)

Kain,Kain,
"Ale jesli ktoś pyta jaka sztuke walki mi polecacie aby była REALNA na ulicy to soryy ale nie polece mu Capo" - brawo. Przynajmniej jakis rzeczowy argument podales zamiast pisac np. "a ciekawe czy Twojej dziewczynie by sie spodobalo gdybys dostal lomot na ulicy".
Roznica jest moze subtelna, ale moim zdaniem znaczaca!
pzdr


Vhailor - no doskonaly zart, po prostu pod krzeslem wyladowalem ze smiechu...
Wlasnie o takich szydercach mowilem.
Nie pozdrawiam

______________________________
What doesn`t kill you, makes you stronger!

zamiast capoeiry lepiej pocwiczyc jakies kujawiaki lub obertasy

zreszta ja mam nie mile wspomnienia ze spotkan z capoerzystami i sadze ze sa za pewni siebie

jeszcze zobaczymy

no to ciesze sie ze wprowadzilem troche radosci w twoje zycie, bo wygladasz na poddenerowanego...poza tym ja nigdy na forum nie spotkalem sie z wysmiewaniem czy odradzaniem trenowania capoeira, lecz jednak jak przychodzi ktos i pyta sie co jest skuteczniejsze to chyba oczywiste jest, ze nikt nie napisze capoeira pozdrawiam i rozluznij sie...

Kankan jak kankan. Ale jest jeszcze pogo
A nieliczac tego to powtarzasz Kraqs to co wszyscy mowimy.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

Kraqs - w mojej wypowiedzi nie było cienia szyderstwa. Wyluzuj trochę - naprawdę masz rację. Zgadzam się z Tobą.

A swoją drogą - to w pojedynku pomiędzy capoeirą a break dance postawiłbym na breakdance'owca. Poważnie. Pozdrawiam.

BOOOOOOOGIE WOOOOGIE

No to masz odpowiedzi...

Kraqs, to jest bardziej dzał BJJ niż sztuki walki.


"Poproszę dwa piwa albo nawet trzy"
Warszawa - Czerniaków