Drążek - mocowanie

Właśnie skonstruowałem drążek
ale mam problem bo wszystko co montowałem dotychczas wyciąg (taki choyowy) wypadał mi ze ściany i myślę aby teraz zamocować drążek Dyblami ale słyszałem że są bardzo drogie orientuje się ktoś może w cenie? Czy może jest jakaś inna możliwość mocowania też takiego stabilnego jak Dyble?
z góry dzięki za odp - sog

Podciąganie na drążku jest jednym z podstawowych ćwiczeń kształtujących nasze mięśnie pleców. W czasie podciągania pracują również mięśnie ramion, czy brzucha. Pozwala ono więc na kompleksowy rozwój sylwetki. Dlatego też cześć osób trenujących w domu chciałby zamontować drążek w odpowiedni sposób. Przede wszystkim pamiętać należy o tym, że jakbyśmy go nie zamontowali, to zawsze istnieje ryzyko poluzowania się i wypadnięcia, co stwarza spore ryzyko w podciąganiu. Dlatego też należy to robić z prostymi nogami. Upadek na zgięte nogi mógłby być dla nas bardzo niebezpieczny i spowodować trwały uraz stawów kolanowych, wykluczający nasz z treningów na długi okres.

Drążek zdecydowanie warto zamontować solidnie. Z tego też względu można użyć kołków rozporowych metalowych o długości 15 cm, wwiercając je jak najgłębiej. Drążek również warto umieścić solidnie i głęboko. Całość należy zabetonować. Użyć można również specjalne kotwy metalowe, zakręcane na klucz. Niestety wiele zależeć będzie od wytrzymałości ściany. Jeżeli jest ona słaba, to i tak drążek będzie się luzował i wypadał.

Być może jednak warto przemyśleć treningi na profesjonalnej siłowni. W domu nigdy nie osiągniesz tyle, ile trenując na dobrym sprzęcie.

mozesz ten drazek np w cos wbetonowac w sciane....

lub normalnie przybic gwozdzami

ja drazek zamontowalem na kolki rozporowe takie co prawie caly pustak przeszly:) i siedzi i nic go nie wyrwie:) xd

a możesz mi podać rozmiar tych kołków rozporowych?

Najpewniejsze mocowanie [no chyba, że wyrwie scianę] to przewiercić dwa otwory przez scianę do której ma być przymocowany drążek, z drugiej strony dać kawałek płaskownika, i przykręcić nakrętkami.
Coś takiego jak na fotce.

Dyble to sie określa kołki rozporowe --.--, przynajmniej tak u mnie w robocie. Walisz na normalne kołki, ja wiem 8, 10-ątki. Zależy jak go montujesz: pomiędzy belki, czy do sufitu? Wbrew pozorom takie kołki bardzo dużo utrzymają jak się dobrze zamocuje.

kup kolki rozporowe metalowe!
to nie ma*****a zeby wypadlo
ja waze prawie 100kg i 5 kalkow trzyma mnie jak trzeba i to 10cm w scianie

Tomq ma racje, ja mam drążek mocowany do sufitu i chyba z 5 razy poprawiałem głupie plastikowe kołki bo ciągle wyłaziły, potem znalazłem w garażu metalowe kołki dł.15cm i nie ma****a żeby one wylazły.

kup sobie przyjacielu KOTWY METALOWE, mam takie juz kilka lat na wyciagu, worku, poreczach i ani nie drgna. srednica i dlugosc wedle uznania. koszta jakies 1,5zl za sztuke.

O właśnie to o czym mówi barthez84 ja użyłem do drążka.

A tutaj zdjęcie jak to wygląda.

dokladnie Aventram, tylko niech kolega kupi sobie kotwy zakrecane na klucz!! bo to ku***two na srubokret juz testowalem i jest o d**e roztrzas. zaraz poszukam na necie to wstawie foto