Witam.
Jestem obecnie na redukcji i trzeci rok z rzędu gdy robię redukcję mam te same uciążliwe objawy. Pojawiły się falowania mięśni ale tylko nad kolanem w momencie gdy zginam gwałtownie nogę. Oprócz tego drgania mięśni w różnych miejscach ciała, głównie plecy, łydki i triceps. Kolejnym problemem są pobolewające stawy i kości. Nie jest to jakiś wielki ból ale odczówam pobolewania. Jak wspomniałem wcześniej przydaża mi się to za każdym razem na redukcji. Zrobiłem badania krwi i magnez potas mam w normie. Mimo tego suplementuje witaminy, magnez, potas, wapń, omega3 i żelazo. Nie mam już pojęcia skąd to się bierze. Biore obecnie kreatyne cm3 i bcaa. Stosowałem też spalacz Dymaburn extreme rasberry ketones ale odstawiłem ostatnio bo myślałem że może to przez dużą zawartość kofeiny. Nie pomogło. Ogólnie ograniczyłem w diecie nabiał żeby uzyskać lepszą wycinke. Proszę o jakieś rady jeśli macie pomysł bo pogarsza to moją jakoś życia. Dzięki
Jestem obecnie na redukcji i trzeci rok z rzędu gdy robię redukcję mam te same uciążliwe objawy. Pojawiły się falowania mięśni ale tylko nad kolanem w momencie gdy zginam gwałtownie nogę. Oprócz tego drgania mięśni w różnych miejscach ciała, głównie plecy, łydki i triceps. Kolejnym problemem są pobolewające stawy i kości. Nie jest to jakiś wielki ból ale odczówam pobolewania. Jak wspomniałem wcześniej przydaża mi się to za każdym razem na redukcji. Zrobiłem badania krwi i magnez potas mam w normie. Mimo tego suplementuje witaminy, magnez, potas, wapń, omega3 i żelazo. Nie mam już pojęcia skąd to się bierze. Biore obecnie kreatyne cm3 i bcaa. Stosowałem też spalacz Dymaburn extreme rasberry ketones ale odstawiłem ostatnio bo myślałem że może to przez dużą zawartość kofeiny. Nie pomogło. Ogólnie ograniczyłem w diecie nabiał żeby uzyskać lepszą wycinke. Proszę o jakieś rady jeśli macie pomysł bo pogarsza to moją jakoś życia. Dzięki
...Fluctat Nec Mergitur...