Dyskomfort przy Low Bar Squat

Od jakiegoś czasu ćwiczę już przysiad ze sztangą w ustawieniu low bar i czuję po przysiadach pewien dyskomfort w miejscach które zaznaczyłem kropkami na zdjęciu. Raczej odczuwam to z obu ale czasem bardziej z lewej.
Co może na to wypływać? Zmienić wersję wykonywania przysiadów na high bar czy może front?
Wydaje mi się też że mam hiperlordoze ale nie jestem pewien.








Zmieniony przez - Grzybu77 w dniu 2022-12-07 16:07:30

Wiesz z przysiadami jest jak z każdym innym ćwiczeniem wykonywanie go w błędnej pozycji lub z błędną technika może doprowadzić do kontuzji lub jak u Ciebie jakiegoś dyskomfortu w rejonie wskazanym przez Ciebie.

Najpierw musisz zweryfikować technikę wykonania ćwiczenia czy na pewno jest poprawna bo jeśli tutaj jest problem to niestety dyskomfort będzie się pogłębiał. Dodatkowo wiele osób w przysiadzie low bar ma tendencję do mocnego pochylania się przez co wychodzi coś pomiędzy przysiadem i dzień dobry.

Jednak po Twoim zdjęciu widać, że masz pogłębioną lordozę lędźwiową przez zrotowaną miednicę. Ale to musiałby Ci potwierdzić fizjoterapeuta bo on do tego jest kompetentny. Możesz dostać jakieś ćwiczenia rehabilitacyjne żeby nad tym popracować.
Innym wyjściem jest zmiana formy przysiadu tak jak sugerujesz umieścić sztangę wyżej bądź spróbować wersji front. Musisz wtedy zaobserwować czy ten dyskomfort będzie się powtarzał.

Istotne jest abyś przyjął odpowiednią pozycję techniczną czyli mięśniami brzucha ustawił biodra w pozycji neutralnej i przez cały czas trwania ćwiczenia to ustawienie utrzymał. Problem może tkwić w kilku rzeczach ale tą pogłębioną lordozę warto zbadać u fizjo.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-12-07 16:19:53

U mnie słabo jest z mięśniami brzucha właśnie w porównaniu do prostowników przynajmniej tak mi się wydaje ale cały czas nad tym pracuje

Wiesz co tylko najczęściej jest tak, że to nie jest kwestia tylko równowagi brzuch/dół prostowników. Bo jeśli tak by było to wzmacniasz brzuch i rozciągasz dół grzbietu i stopniowo sprawa się poprawia. Pogłębiona lordoza nie tworzy się z dnia na dzień to są lata zaniedbań i brak pracy nad sylwetką. Okaże się, że masz przykurczone zginacze biodra i choć byś miał mięśnie brzucha ze stali to nic się nie zmieni.

Dlatego warto iść do fizjo on sprawdzi co dokładnie dolega i gdzie, a jeśli to możliwe pomoże zniwelować wadę.

Czyli na razie dobra opcja jest całkowite zrezygnowanie z przysiadów że sztangą i zamiana na coś innego jak no nie wiem np. wykroki z hantlami?

Dobra opcja to iść na następny dzień do fizjo i od ręki ci powie co jest grane

Grzybu77

Czyli na razie dobra opcja jest całkowite zrezygnowanie z przysiadów że sztangą i zamiana na coś innego jak no nie wiem np. wykroki z hantlami?

Tutaj trzeba działać wielotorowo. Po pierwsze trzeba zweryfikować Twoją technikę wykonania ćwiczeń czy jest w porządku to jest istotne.
Po drugie do fizjo trzeba iść żeby sprawdził Twoje ograniczenia i wskazał nad czym trzeba pracować. Przy czym dobrze wybierz fizjoterapeutę, który ma doświadczenie z osobami trenującymi siłowo wówczas będzie łatwiej Cię zrozumieć i dobrać odpowiednią metodę działania.

Oczywiście w ramach testu możesz zrobić sobie kilka treningów z wykrokami i zobaczysz czy się dyskomfort w danym miejscu pojawi.