Dziwne pieczenie mięśni

Witam biegam 3 razy w tygodniu i zawsze na drugi dzień czuje ostre palenie w mięśniach, które najwięcej pracowały. Na przykład wejdę po schodach na trzecie piętro to strasznie palą mnie nogi i jestem zadyszany a kondycję mam dobrą!! Zawsze po bieganiu robię sobie prysznic gorącą wodą rozciągam mięśnie, znowu trochę gorącą i na koniec lodowatą na kilka sekund.
Co jest nie tak? Co powinienem dodatkowo robić żeby nie czuć tego palenia w mięśniach?

Pieczenie, drżenie, a nawet ból mięśni po treningu, tym bardziej biegowym, czy siłowym ukierunkowanym na nogi, jest całkowicie normalne. Zwykle mówi się, że powstanie tego zjawiska spowodowane jest zwiększonym napływem krwi do naszych mięśni, a wraz z krwią zwiększa się też ilość kwasu mlekowego i to on odpowiedzialny jest za uczucie palenia mięśni, powodując tym samym zakwasy. Ale warto nadmienić, iż to nie jest główny powód. Powstały ból spowodowany jest przede wszystkim przez urazy, jakich doznają podczas treningu włókna mięśniowe. W obecności jonów wapnia, które są podstawową przyczyną powstania owego pieczenia, bólu oraz palenia naszych mięśni. Włókna te dają nam znać, poprzez receptory bólowe, że nastąpiło uszkodzenie tkanki.

W zależności od tego, jak bardzo te urazy są rozległe, tkanka nasza odbudowuje się podczas spoczynku. Dlatego bardzo istotna jest regeneracja po treningowa, ale także w dni bez treningu, odpowiednia ilość snu, dobrze skomponowana dieta, która dostarczy nam cennych witamin i minerałów, niezbędnych do funkcjonowania naszego organizmu. Warto wspomagać się tym suplementem: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Flex_All_Complete-opis33950.html, dzięki składnikom aktywnym dba on o nasze mięśnie oraz stawy.

To palenia w mięśniach to prawdopodobnie zakwasy.
Nie ma niczego dziwnego w tym że bolą cie mięśnie na drugi dzień po wysiłku fizycznym tym bardziej jeśli wchodzisz po schodach i używasz mięśni nóg bardziej niż jak sobie luźno idziesz chodnikiem

A jeszcze jedno jeśi nie chcesz na drugi dzień miec takich zakwasów to rościągaj się po bieganiu

To nie są zakwasy. Potrafię rozróżnić ból zakwasów z tym pieczeniem. Rozciągam się po bieganiu, przeczytaj dokładniej :) Pozdrawiam

niech sie wypowie ktoś bardziej doświadczony a jak nie to idz do lekarza i tyle

Do góry

W bieganiu już tak jest. Długie dystanse zawsze sie odbijają zakwasami i bólem mięśniowym nóg który ciężko zwalczyć. A spróbuj biegać mniejsze dystanse....
Za to na krótkich dystansach- 60 do 100 metrów zawsze mam ból na brzuchu.

rośnie,pracuje mocno= boli

tak propo zakwasow to wystepuja one tylko podczas treningu ,przy wytwarzaniu kwasu mlekowego . A to co na drugi dzien odczuwamy to sa mikrourazy badz makro lecz druga wersja jest dla nas mniej korzystna.
Żeby nie bylo ze sie wymadrzam to tylko obalenie mitu. Nie podwazam niczyjego autorytetu i nie oskarzam nikogo o kłamstwo

A prawie bym zapomniał , co do tego pieczenia w miesniach wydaje mi sie ze powinno pomoc rozciaganie po treningu.
Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2011-05-10 15:40:19


Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2011-05-10 15:41:28

ja miałem cos takiego ze mi (zawiało nogi) nie wiedziałem ze to to. Myslałem ze to zakwasy bo w tym czasie intensywnie cwiczyłem siady. mijał tydzien i dopiero poszedłem do lekarza i okazało sie ze jest tam jakies zapalenie i lerzałem w domu i miałem jakies zastrzyki. Tez mnie piekły miesnie.

zawiało nogi ? jak to ? to tak samo moze zawiac nogi jak np węzły badz uszy? wez rozwin to bo mnie zaciekawilo troszeczke.