Od dłuższego czasu prześladuje mnie jedna nieprzyjemna przypadłość. Podczas wysiłku w prawym uchu pojawia się u mnie jakby woda i przez kilkanaście minut mam uczucie jakby przez ucho przechodziło powietrze, którym oddycham. Dokładnie słyszę takie świsty od oddychania i czuję jakby powietrze w uchu. Mówić praktycznie nie mogę, bo strasznie denerwuje mnie ten dźwięk, który tam powstaje. Tak jakby od środka przepływało powietrze z moją mową. Dodam, że kilka lat temu uderzyłem się w ucho i nie słyszałem przez miesiąc, po dwóch dniach od uderzenia poszedłem do laryngologa i stwierdził, że to krwiak na bębenku i przejdzie samo. I faktycznie przeszło. Słyszę normalnie, ale od tego czasu dzieje się właśnie coś takiego. Jest to dla mnie bardzo nieprzyjemne. A jak wsadzę tam palca to czuję jakby wodę w uchu. Jest tam tak trochę mokrawo, ale nie jest to krew, czy coś w tym rodzaju.
Co to może być. Proszę o pomoc. Bo jak coś poważnego to pójdę do laryngologa, może coś poradzi, a jeśli to normalne to może jakoś nauczę się z tym żyć.
Co to może być. Proszę o pomoc. Bo jak coś poważnego to pójdę do laryngologa, może coś poradzi, a jeśli to normalne to może jakoś nauczę się z tym żyć.
2