Ektomorfik bez sprzętu i diety

Witam. Jestem ektoformikiem i strasznie wkurza mnie mój wygląd (widzoczne wszystkie rzebra , chudy itp). Chciałem zacząć ćwiczyć jednak nie mam dostępu do żadnej siłowni (tam gdzie mieszkam po prostu ich nie ma) jedynie posiadam drążek (ew coś taniego mogę dokupić). Co do diety itp sytuacja też nie wygląda ciekawie bo nie mam możliwości gotowania ,a moje posiłyki wyglądają mniej więcej tak: Śniadanie (pare bułek lub kanapek) -> 2 śniadanie (to samo) -> obiad (jakis kotlet , kartofle i sałatka) -> kolacja (znów kanapki) i między kolacja a obiadem jakiś deser lub coś wpadnie. Jedyne co moge zmienić w swojej diecie to dodać jakieś serki wiejsckie itp do niej oraz zacząć jeść więcej lub częściej. I tutaj pojawia się moje pytanko. Czy jest sens zacząć ćwiczyć jakoś w domu samemu (jęsli tak to suple też są potrzebne?) aby zakryć rzebra i troszę mięsni nabrać (wiem że efekt nie bedzie jakiś wow bez diety albo sprzętu) ,aby zacząc jakoś wyglądać , czy efekty będą nie widoczne , jedynie kondycja itp sie poprawi?

Ponad rok temu miałem podobną sytuacje. I pamiętaj zawsze jest warto coś robić :D
Skoro piszesz że z dietą sytuacja nie wygląda ciekawie ja proponuje ci dorzucić co dwa dni omlet
ja robie z 3 jaj całych 100 g płatków na to banan - koniecznie to obejrzyj

nie chcesz zmieniać swojej diety nie musisz !!!
Dorzuć to a zyskasz z 700 kcal tym posiłkiem więc nie ma bata żebyś nie przytył. Musisz znaleźć możliwość żeby to gotować nie trwa to długo a smakuje i daje efekt :)

Suple nie są ci potrzebne, ale jak już byś coś miał kupić to białeczko polecam.
Siłownie domową można zrobić za 500 zł i trenować tam można już wszystkie partie jeśli nie masz takich funduszy to zbieraj !!! na chlanie ćpanie ludzie mają xd
A jeżeli na prawde nie masz hajsu to chociaż jakąś używaną pare hantelek tym naprawde dużo da się zrobić. Wystarczy trochę kreatywności.
Poświęcisz się a efekty będę ogromne bo masz potencjał - jak każdy :)
Mam nadzieje że coś pomogłem