Fedor Emelianenko kończy karierę!

A wiesz coś o dalszym rozwoju kariery Bazelaka?

Legenda - szacun

Uczczę to nie długo,oglądając stare walki Pride.Ten HL mi smaka zrobił.Już zapomniałem jak ciężko było mu Huntem rzucić,jak wyleciał za liny rzucając się na CC,i te cepy... stare dobre czasy.

W sumie szkoda, że ostatnia walka nie z Cro Copem, to jednak są dwie legendy MMA, które już się nie trafią drugi raz. Taki pożegnalny rewanż był by super!

Nie wiem czemu ale mnie coś strzyka w kościach,że Fiedzia jeszcze nie skończy Vadim dobrze wie ze on generuje w dalszym ciągu dużą kase, i Imo zrobi sobie przerwę i wróci(przynajmniej mam nadzieję) jak dla mnie to fajnie się zaprezentował i nie zgadzam się że czołówka UFC jest wogóle poza jego zasięgiem z Cainem podobne warunki fizyczne(imo Fedor ma od niego mocniejszą głowe) a JDSa może pokonać na ziemi(jego parter to do dzis jest zagadka a JDS to nie Fabricio) tak jak zdominował w sumie jego mentora chetnie bym zobaczył Fedor vs Nog 4 ale już raczej do tego nie dojdzie,Carwin(zresztą ciekawe co z nim dalej?) Imo nie ma na Fiedzie paliwa, a z Huntem będzie replay z poprzedniego starcia,Mir czy Werdum czy tym bardziej Nelson sa równierz jak najbardziej w jego zasięgu no ale to tylko moje zdanie tylko jakos z Reemem nie moge sobie tego wyobrazić.

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-06-22 23:12:35

Cain obaliłby Fedora od razu i tam mordercze gnp imo Fedor nie miałby szans niczego z pleców wyciągnąć, bo Cain jest za szybki stójka też dla Velasqueza, ale w niej już oczywiście wszystko możliwe. Cain miałby niemal wszystkie argumenty żeby to wygrać (cardio, pro elite lvl wrestling, siła, kickboxing skill itp). Z JDS to byłby gwałt Fedor nie byłby w stanie obalić JDSa a gwałt w stójce nieunikniony to samo z Reemem. Z Werdumem jak najbardziej szanse w stójce są imo tym bardziej z Mirem, Nogiem i Huntem o ile by Marka obalił. Z Nelsonem mogłoby to się w stójce skończyć w 2 strony, parter imo Big Country. Podsumowując imo dzisiejszy Fedor mógłby wygrać w UFC nie z byle kim, ale tego się już nie dowiemy... Dobrze, że skończył karierę po co ma się bić z emerytami i kelnerami.

Jak by można postawić Fedora z 2005 roku to żaden JDS, Cain i Reem by nie mieli kompletnie podjazdu. To był ewenement , który się już nie powtórzy nigdy. Fajne zakońćzenie walki , dumny tata z Fedora :)

Trochę przesadziłeś z tym że nie mieliby do niego podjazdu.

jw

"Cain obaliłby Fedora od razu i tam mordercze gnp imo Fedor nie miałby szans niczego z pleców wyciągnąć, bo Cain jest za szybki stójka też dla Velasqueza, ale w niej już oczywiście wszystko możliwe" do tej pory "mordercze gnp" to znak firmowy Fiedzi,a Fedor ma Imo twardszy łeb
"Z JDS to byłby gwałt Fedor nie byłby w stanie obalić JDSa a gwałt w stójce nieunikniony to samo z Reemem" póki Junior nie potwierdzi swojej klasy stójkowej,to nie jestem taki pewien, z Mirkiem I Nelsonem ta jego stójka juz taka magiczna nie specjalnie była,a jego parter to cały czas zagadka,a skoro potrafił pokonac jego największego Idola i Mentora to tez nie byłbym taki pewien nie wiem może moje poglądy sa trochę spowodowane ogromną sympatią do niego ale i tak wierzę ze dałby radę