Szukałam ale wyszukiwarka wypluwała mi w 90% coś o occie jabłkowym i racuchach. Nie znalazłam chociaż nie wierzę, że tematu nie było, więc jakby ktoś taki widział, to krzyczcie, nie ma co nabijać nowych.
Sprawdzałam kilkukrotnie pod różne kryteria i zdecydowanie mam figurę typu jabłko.
Otyłość typu jabłko (lub brzuszna) charakteryzuje się predyspozycją do odkładnia tłuszczu w okolicach brzucha, szczególnie w części podpępkowej.
Często ten typ sylwetki prezentowany jest na już otyłych osobach i ciężko było mi przez długi czas znaleźć kogoś, kto ma figurę o tym kształcie ale wagę w normie. Wreszcie jednak znalazłam:
Zwykle takim osobom zaleca się robienie ćwiczeń kardio (dla spalenia tkanki w ogóle) a do tego całą masę brzuszków w róznej formie (dla wyrobienia mięśni newralgicznej strefy)
I teraz moje pytanie. Mam szczuplejszą figurę, niż pani na zdjęciu, ale nie zmienia to faktu, że w talii miałam bez względu na to ile schudłam, do dnia dzisiejszego - 75cm. Obecnie 61kg przy 1,68m wzrostu, próbuję po świętach wrócić do 58kg, które mam na co dzień.
Niemniej nawet jak ważyłam 55kg - nadal miałam 75cm w talii.
Kardio daje mi tyle, że zaczynam mieć coraz mniejszy biust, kościste ramiona, biodra, nogi, twarz przede wszystkim... ale nie leci mi totalnie nic z brzucha.
Na co dzień i tak i tak ćwiczę, bo miałam operację dyskopatii i muszę wzmacniać mięśnie pleców. Jak możecie zobaczyć w tej ulotce:http://www.szpitalstaszow.pl/sites/default/files/pdf/poradnik_pacjenta/zestaw_cwiczen_dla_pacjentow_z_dyskopatia_ledzwiowa.pdf jest do dużo ćwiczeń na mięśnie brzucha i pleców, robię je co drugi dzień, serie po 30, zwykle trwa to do pół godziny.
Do tego śpiewam, więc mam dużo ćwiczeń na przeponę.
Efekt - czuję, że gdzieś tam, pod spodem, mam wyrobione mięśnie... ale ich nie widać przez warstwę tkanki tłuszczowej.
Z cardio ćwiczę hoopdance. Efekt, jak wspomniałam, wszędzie, tylko nie na brzuchu.
Ostatnio postanowiłam rozciągnąć się do szpagatu z dobrymi efektami i używam tego jako stretchingu po hoopdance a przed ćwiczeniami na dysko, ew. robię je zaraz po ćwiczeniach na dyskopatię.
Zastanawiam się, czy na samo wymodelowanie brzucha, bo schudnąć chcę nie wiele, dadzą mi coś przy diecie i ćwiczeniach jakie robię do tej pory te wszystkie pasy, które zakłada się na brzuch względnie - wmasowywanie kremów rozgrzewających + folia.
Macie jeszcze jakieś pomysły ?
Sprawdzałam kilkukrotnie pod różne kryteria i zdecydowanie mam figurę typu jabłko.
Otyłość typu jabłko (lub brzuszna) charakteryzuje się predyspozycją do odkładnia tłuszczu w okolicach brzucha, szczególnie w części podpępkowej.
Często ten typ sylwetki prezentowany jest na już otyłych osobach i ciężko było mi przez długi czas znaleźć kogoś, kto ma figurę o tym kształcie ale wagę w normie. Wreszcie jednak znalazłam:

Zwykle takim osobom zaleca się robienie ćwiczeń kardio (dla spalenia tkanki w ogóle) a do tego całą masę brzuszków w róznej formie (dla wyrobienia mięśni newralgicznej strefy)
I teraz moje pytanie. Mam szczuplejszą figurę, niż pani na zdjęciu, ale nie zmienia to faktu, że w talii miałam bez względu na to ile schudłam, do dnia dzisiejszego - 75cm. Obecnie 61kg przy 1,68m wzrostu, próbuję po świętach wrócić do 58kg, które mam na co dzień.
Niemniej nawet jak ważyłam 55kg - nadal miałam 75cm w talii.
Kardio daje mi tyle, że zaczynam mieć coraz mniejszy biust, kościste ramiona, biodra, nogi, twarz przede wszystkim... ale nie leci mi totalnie nic z brzucha.
Na co dzień i tak i tak ćwiczę, bo miałam operację dyskopatii i muszę wzmacniać mięśnie pleców. Jak możecie zobaczyć w tej ulotce:http://www.szpitalstaszow.pl/sites/default/files/pdf/poradnik_pacjenta/zestaw_cwiczen_dla_pacjentow_z_dyskopatia_ledzwiowa.pdf jest do dużo ćwiczeń na mięśnie brzucha i pleców, robię je co drugi dzień, serie po 30, zwykle trwa to do pół godziny.
Do tego śpiewam, więc mam dużo ćwiczeń na przeponę.
Efekt - czuję, że gdzieś tam, pod spodem, mam wyrobione mięśnie... ale ich nie widać przez warstwę tkanki tłuszczowej.
Z cardio ćwiczę hoopdance. Efekt, jak wspomniałam, wszędzie, tylko nie na brzuchu.
Ostatnio postanowiłam rozciągnąć się do szpagatu z dobrymi efektami i używam tego jako stretchingu po hoopdance a przed ćwiczeniami na dysko, ew. robię je zaraz po ćwiczeniach na dyskopatię.
Zastanawiam się, czy na samo wymodelowanie brzucha, bo schudnąć chcę nie wiele, dadzą mi coś przy diecie i ćwiczeniach jakie robię do tej pory te wszystkie pasy, które zakłada się na brzuch względnie - wmasowywanie kremów rozgrzewających + folia.
Macie jeszcze jakieś pomysły ?