Wiesz cos słodkiego typu drożdżówka czy ciasto mamy może mieć mocna rozpiętość kaloryczna od 300 do 500-800 nawet. Jest różnica zjeść ciasto typu biszkopt z galaretka, a zjeść ciężkie ciasto czekoladowe z bakaliami i karmelem :p To samo przy drozowkach. Określ może cel jaki masz, bo z pierwszej wypowiedzi mi osobiwcie cieżko jest wywnioskować czego oczekujesz?
...
Napisał(a)
Niestety, ale głodówka nie jest rozwiązaniem w kształtowaniu sylwetki. Jedyne do czego może doprowadzić wraz z czasem, to problemy zdrowotne, jak np. zaburzenia hormonalne, czy niedobory. Jeżeli odżywiasz się na granicy swojego BMR już od pół roku, to niestety ale już mogłeś mocno namieszać. W takiej sytuacji sugeruję zapomnieć o kształtowaniu sylwetki, a ratować swoje zdrowie. Obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne organizmu, zwiększyć ilość kalorii, oraz wykonać badania hormonalne.
https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html
https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Dla mnie głodówka tylko pogarsza stan mentalny... nie ma co, bo może być tylko gorzej
...
Napisał(a)
Ja podczas okresu redukcyjnego mam taka prostą zasadę...
Jeżeli czegoś nie ma w apce do podliczenia lub nie jestem w stanie okreslic kalorycznosci danego produktu, to jest to wyrazny sygnal dla mnie, ze nie powinien on znalezc sie w diecie podczas odchudzania. Dlatego wszelkiego rodzaju cista, wypieki slodkie, czy slone przekaski naladowane jakimis pieczarkami i serem, niestety odpadaja juz na starcie. Niestety jak chcemy schudnac nieco mocniej, poprawic wyglad naszej sylwetki, to wymaga to nieco wysilku z naszej strony. Same ograniczenia sprawdzaja sie tylko do pewnego momentu
Jeżeli czegoś nie ma w apce do podliczenia lub nie jestem w stanie okreslic kalorycznosci danego produktu, to jest to wyrazny sygnal dla mnie, ze nie powinien on znalezc sie w diecie podczas odchudzania. Dlatego wszelkiego rodzaju cista, wypieki slodkie, czy slone przekaski naladowane jakimis pieczarkami i serem, niestety odpadaja juz na starcie. Niestety jak chcemy schudnac nieco mocniej, poprawic wyglad naszej sylwetki, to wymaga to nieco wysilku z naszej strony. Same ograniczenia sprawdzaja sie tylko do pewnego momentu
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja dla zaawansowanych kontakt
https://www.instagram.com/tomq.bb/
...
Napisał(a)
Nie da się zrobić porządnej reduckji na oko;)
...
Napisał(a)
no dokladnie, taka prawda. Chyba, że jestesmy jakims genetycznym freakiem. O ile na masie mozna sobie jeszcze pozowlic na male odstepostwa i trzymanie sie pewnego schematu bazowego, tak w przypadku redukcji niestety ja musz eliczyc wszystko dosc dokladnie. wiaodmo nie musi byc to aptekarska precyzja, ale niestety w przypadku odchudzania wiele osob narzeka, ze nie idzie, a koniec koncow jak zliczy sie te wszystkie p******ki co zjadaja w ciagu dnia, to wcyhodzi juz sporo kalorii, ktorych nie powinno byc
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja dla zaawansowanych kontakt
https://www.instagram.com/tomq.bb/
...
Napisał(a)
Nie podałeś przy jakim wzroście jest te 85kg i nie ma zdjęcia, żeby ocenić bf.
Jeśli chciałbyś dalej redukować, to można się domyślać, że parę kilo nadmiarowego fatu dalej siedzi.
W związku z tym pewnie codzienna porcja słodyczy nie pomaga, tylko na kilka godzin psuje poziomy cukru i insuliny i uniemożliwia chudnięcie.
Do tego, jak poprzednicy, sądzę że łatwo możesz zaniżać kaloryczność takiej przekąski.
Poza tym, jeśli zrzuciłeś ok.10 kg wagi, to jesteś już sporo lżejszy i automatycznie masz mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne każdego dnia.
Z drugiej strony, jeśli trening przez te kilka miesięcy niewiele się zmienił, to na skutek przyzwyczajenia organizmu i spadku masy ciała możesz spalać mniej, niż na początku.
Zwiększenie kalorii mogło więc spowodować że jesteś blisko swojego obecnego zera.
Ja bym w pierwszej kolejności zrezygnowała z tych słodkich posiłków lub ograniczyła je do 1-2 na tydzień, zobaczyła czy coś się ruszy, a jeśli nie to znów zmniejszyła do 1800 tylko bez pustych kalorii.
Na wszelki wypadek byłoby dobrze, gdybyś wstawił zdjęcie, bo czasami sam opis sytuacji jest mylący.
Jeśli chciałbyś dalej redukować, to można się domyślać, że parę kilo nadmiarowego fatu dalej siedzi.
W związku z tym pewnie codzienna porcja słodyczy nie pomaga, tylko na kilka godzin psuje poziomy cukru i insuliny i uniemożliwia chudnięcie.
Do tego, jak poprzednicy, sądzę że łatwo możesz zaniżać kaloryczność takiej przekąski.
Poza tym, jeśli zrzuciłeś ok.10 kg wagi, to jesteś już sporo lżejszy i automatycznie masz mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne każdego dnia.
Z drugiej strony, jeśli trening przez te kilka miesięcy niewiele się zmienił, to na skutek przyzwyczajenia organizmu i spadku masy ciała możesz spalać mniej, niż na początku.
Zwiększenie kalorii mogło więc spowodować że jesteś blisko swojego obecnego zera.
Ja bym w pierwszej kolejności zrezygnowała z tych słodkich posiłków lub ograniczyła je do 1-2 na tydzień, zobaczyła czy coś się ruszy, a jeśli nie to znów zmniejszyła do 1800 tylko bez pustych kalorii.
Na wszelki wypadek byłoby dobrze, gdybyś wstawił zdjęcie, bo czasami sam opis sytuacji jest mylący.
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!