GABA
Zanim opiszę swoje doświadczenia z suplementem na początek co to w ogóle jest bo pewnie nie każdy o nim słyszał jak i ja jeszcze kilka tygodni temu.
GABA - działanie, efekty i dawkowanie suplementu.
GABA, czyli kwas gamma-aminomasłowy, to suplement stosowany przez kulturystów w celu przyspiesza procesów anabolicznych i regeneracyjnych w mięśniach. Związek ten ma szereg właściwości wpływających nie tylko na budowę mięśni, ale także na układ nerwowy – m.in. ułatwia zasypianie, łagodzi objawy lękowe, rozluźnia i uspokaja. Z tego powodu należy stosować go ostrożnie i tylko w okresie wzmożonego wysiłku fizycznego.
GABA to związek chemiczny z grupy aminokwasów, który nie posiada jednak w swojej budowie białek. Jest ważnym neuroprzekaźnikiem ograniczającym aktywność całego układu nerwowego – zmniejsza pobudliwość, ułatwia koncentrację, wycisza i odpręża. GABA wykorzystuje się przede wszystkim w leczeniu chorób i zaburzeń na tle nerwowym, na przykład epilepsji, stanów lękowych, ataków paniki, ADHD. Udowodniono także, że w mniejszych dawkach rzędu 2-3 g GABA pozytywnie wpływa na przyrost tkanki mięśniowej oraz przyspiesza regenerację organizmu po wysiłku. Stąd związek ten jest chętnie stosowany przez sportowców w okresach intensywnych treningów, kiedy są szczególnie narażeni są na wyczerpanie fizyczne.
GABA – działanie i efekty stosowania
GABA oddziałuje na układ nerwowy podnosząc próg pobudliwości komórek nerwowych i tym samym ograniczając ich wrażliwość na bodźce. W efekcie, po zażyciu substancji odczuwa się rozluźnienie, uspokojenie, a także – ze względu na zwiększone uwalnianie endorfin – ogólną poprawę samopoczucia i lepszy nastrój.
Bardzo ważną zaletą suplementu GABA jest jego działanie nasenne. Zażyty bezpośrednio przed położeniem się do łóżka powoduje szybsze zasypianie oraz pogłębia sen. Ponieważ organizm regeneruje się głównie w nocy, stosowanie GABA przyczynia się do szybszej i bardziej skutecznej odbudowy włókien mięśniowych uszkodzonych podczas wysiłku. Fakt ten ma duże znaczenie dla sportowców, którzy na co dzień muszą radzić sobie z dużymi obciążeniami treningowymi i chcą maksymalnie przyspieszyć procesy regeneracyjne zachodzące podczas nocnego odpoczynku.
Kolejny aspekt działania GABA istotny z punktu widzenia kulturystów to zwiększenie produkcji GH, czyli hormonu wzrostu. Odgrywa on kluczową rolę w budowie masy mięśniowej, a ponadto ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej. Warto dodać, że 70% GH wytwarzanych jest podczas snu, a więc głębszy wypoczynek spowodowany zażywaniem GABA ma przełożenie na większe stężenie hormonu wzrostu w organizmie.
Wśród innych efektów stosowania GABA można wymienić:
• zapobieganie skurczom mięśni,
• łagodzenie negatywnych objawów stresu,
• poprawa koncentracji i zdolności do kojarzenia,
• obniżenie poziomu kortyzolu (hormonu stresu, który wzmaga procesy kataboliczne w mięśniach),
• lepsze funkcjonowanie układu odpornościowego,
• obniżenie ciśnienia krwi,
• wzmożenie produkcji kolagenu,
• zwiększenie apetytu.
GABA – dawkowanie
Na początku okresu suplementacji najlepiej zażywać GABA w ilości 1-2 g dziennie (kobiety i osoby o niskiej wadze ciała 1 g, pozostali 2 g). Jeśli po 5 minutach nie zauważymy działania substancji (lekkie rozluźnienie, wyciszenie, szybkie zaśnięcie), następnym razem można zwiększyć dawkę o 50% i obserwować reakcję organizmu. Nie należy przyjmować więcej niż 5 g GABA dziennie z uwagi na ryzyko pojawienia się działań niepożądanych. Optymalna dawka, do której powinniśmy dążyć to 2-3 g bez dalszego zwiększania. Po kilku dniach odczucia związane z zażywaniem tej samej ilości substancji powinny znacząco się zmniejszyć, a w końcu zaniknąć. Jest to efekt zwiększonej tolerancji na działanie związku.
Ważne:
GABA nie należy przyjmować dłużej niż przez okres kilku tygodni. Wskazaniem do jego stosowania u sportowców jest przede wszystkim okres intensywnych treningów, w czasie których organizm wykazuje większe zapotrzebowanie na energię. Przekraczanie dziennej dawki GABA (maksymalnie 5 g), a także przedłużanie suplementacji stwarza ryzyko uzależnienia. Stanowczo zabronione jest łączenie GABA z alkoholem, który nasila jego działanie.
GABA – kiedy przyjmować?
GABA należy przyjmować raz dziennie na około 30-60 minut przed zaśnięciem – tylko na pusty żołądek. Dzięki temu suplement lepiej wpłynie na jakość snu i sprawi, że na drugi dzień będziemy mieć więcej energii. Niektórzy zalecają przyjąć dodatkową dawkę GABA w godzinach porannych, aby dodatkowo zwiększyć poziom hormonu wzrostu. Nie ma jednak badań naukowych, które potwierdzałyby, że zażycie kwasu gamma-aminomasłowego rano pobudza procesy anaboliczne w mięśniach.
Bardzo ważne jest, aby nie przyjmować GABA przed treningiem. Związek ten działa rozluźniająco na mięśnie szkieletowe, przez co nie będą one w stanie znieść obciążeń występujących podczas intensywnego wysiłku.
GABA – skutki uboczne
Jak większość suplementów diety, GABA może powodować skutki uboczne. Zazwyczaj występują one przy zażyciu dawki większej niż 3-4 g. Należą do nich:
• mrowienie twarzy, szyi i kończyn,
• spłycenie oddechu (oba powyższe objawy mogą być obserwowane w początkach stosowania nawet przy małych dawkach i wówczas nie stanowią powodu do niepokoju),
• uzależnienie psychiczne lub fizyczne (przy zażywaniu bardzo dużych dawek lub w połączeniu z alkoholem).
Autor: Aleksandra Urbaniak
http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/odzywianie/gaba-dzialanie-efekty-i-dawkowanie-suplementu_43252.html
Jak to było:
Wszystko ładnie pięknie i mając od zawsze bardzo czujny sen a od jakiegoś czasu dodatkowo kłopoty z ponownym uśnięciem po przebudzeniu w nocy zdecydowałem się po Tryptofanie i Melatoninie (niekoniecznie razem) na kolejny suplement poprawiający kiepskiej jakości wypoczynek. Chodzę spać o północy lub później a jak obudzę się o 5 nad ranem to o zaśnięciu i dalszym spaniu mogę zapomnieć. Jedna noc, dwie może da się wytrzymać ale na dłuższą metę wyobraźcie sobie jaki to ma wpływ na ogólny stan, samopoczucie, energię do treningów i w ogóle czegokolwiek.
Do tego miałem zamiar rozpocząć pierwszy od kilkunastu lat cykl kreatynowy więc jak napisane powyżej "związek ten jest chętnie stosowany przez sportowców w okresach intensywnych treningów, kiedy są szczególnie narażeni są na wyczerpanie fizyczne" pomyślałem jak znalazł na cykl.
Po kilkunastu minutach od zażycia połowy zalecanej dawki GABA dało się odczuć nie wiem czy rozluźnienie ale cięższe powieki na pewno. Nie było szans aby poleżeć w łóżku i porozwiązywać krzyżówki, przejrzeć telefon czy wiadomości lub film w TV. Nie żebym narzekał wręcz odwrotnie.
Sen stał się "mocny", głęboki bywało, że w ogóle się w nocy nie budziłem a po przebudzeniu do dziecka lub WC zasypiałem i spałem dalej jak niemowlę.
Rano natomiast może czułem się trochę bardziej wyspany ale nadal chciało mi się spać i nie miałem ochoty wychodzić z łóżka. Popołudniu jednak też byłem ospały i kawa musiała być. Pomyślałem kreatyną się "nasycę" to i energia będzie. Niestety było co raz gorzej, co raz mniej sił i energii.
Jednak przypomniałem sobie, że dwa dni przed rozpoczęciem suplementacji kardiolog zapisał mi lek obniżający ciśnienie krwi i pewnie on był przyczyną "zamulenia". Odstawiłem lek a właściwie wróciłem do poprzedniej dawki ale nic się nie zmienia na lepsze. Jest tylko gorzej.
Rozpoczynasz po długiej przerwie (w stosowaniu) cykl kreatynowy i masz zamiar wyciągnąć z niego jak najwięcej masz spore oczekiwania a okazuje się, że nie masz chęci iść na trening a jeśli już się znajdziesz na siłowni jesteś załamany na samą myśl o jego wykonaniu i robisz np. 1,5 ćwiczenia na klatkę jedno ćw. na biceps i wymuszasz jeszcze jedno na triceps bo nie masz energii a między seriami lub stanowiskami człapiesz jak 90 letni dziadek (dosłownie) i nie wiesz czy przyjdziesz na następny trening.
Przedtreningówka i w tym 200mg kofeiny nic nie dawało a 300mg powodowało tylko rozdrażnienie.
Jeśli odstawienie leku na ciśnienie nic nie dało pomyślałem, że może jestem przetrenowany i w trakcie cyklu zrobiłem przerwę prawie trzy tygodniową (akurat wielkanoc była). Niestety nic to nie dało jak byłem bez energii, motywacji i chęci do czegokolwiek tak po przerwie nic się nie zmieniło.
Przez chwilę myślałem, że może za mało wody piję na kreatynie i się odwadniam.
No cóż kiedy zostało mi około 30 gramów kreatyny na sam koniec cyklu postanowiłem, że wyłączę z suplementacji GABA. Pomyślałem szkoda bo tak fajnie się spało.
Jednak już po pierwszym dniu niestosowania odczułem poprawę a po trzech zrobiłem bez wielkiego wysiłku na jednej sesji klatkę (4 ćwiczenia) biceps i triceps (po dwa ćwiczenia) na następnym treningu razem plecy i barki po 4 ćwiczenia i na trzecim treningu całe nogi + przedramię (w sumie 8 ćwiczeń). Dlaczego taki podział? Bo przy braku energii nie miałem siły na więcej dni treningowych i kombinowałem co tydzień aby tylko iść i coś zrobić. Po odstawieniu GABA miałem siłę na więcej więc od nowego tygodnia już normalnie 4 razy.
Niestety cały cykl kreatynowy do du.... no może trochę siły poszło ale to nie to co miałem na poprzednim cyklu i czego się spodziewałem. Masy kilka kilo przybyło ale pewnie dlatego, że od pewnego momentu cyklu zacząłem dużo więcej jeść.
Ze spaniem też jest nieco gorzej. Ostatnio obudziłem się o 2 w nocy i do rana nie spałem. Pobudka o 5 i dalszy brak snu lub chwilowe drzemki do rana to znowu standard.
Nie wiem czy na innych użytkowników też tak zadziałał ten suplement czy to są tylko moje odczucia i na mnie tak tylko działał czy w ogóle to coś innego i jest to zbieg okoliczności wraz z jego stosowaniem.

Zanim opiszę swoje doświadczenia z suplementem na początek co to w ogóle jest bo pewnie nie każdy o nim słyszał jak i ja jeszcze kilka tygodni temu.
GABA - działanie, efekty i dawkowanie suplementu.
GABA, czyli kwas gamma-aminomasłowy, to suplement stosowany przez kulturystów w celu przyspiesza procesów anabolicznych i regeneracyjnych w mięśniach. Związek ten ma szereg właściwości wpływających nie tylko na budowę mięśni, ale także na układ nerwowy – m.in. ułatwia zasypianie, łagodzi objawy lękowe, rozluźnia i uspokaja. Z tego powodu należy stosować go ostrożnie i tylko w okresie wzmożonego wysiłku fizycznego.
GABA to związek chemiczny z grupy aminokwasów, który nie posiada jednak w swojej budowie białek. Jest ważnym neuroprzekaźnikiem ograniczającym aktywność całego układu nerwowego – zmniejsza pobudliwość, ułatwia koncentrację, wycisza i odpręża. GABA wykorzystuje się przede wszystkim w leczeniu chorób i zaburzeń na tle nerwowym, na przykład epilepsji, stanów lękowych, ataków paniki, ADHD. Udowodniono także, że w mniejszych dawkach rzędu 2-3 g GABA pozytywnie wpływa na przyrost tkanki mięśniowej oraz przyspiesza regenerację organizmu po wysiłku. Stąd związek ten jest chętnie stosowany przez sportowców w okresach intensywnych treningów, kiedy są szczególnie narażeni są na wyczerpanie fizyczne.
GABA – działanie i efekty stosowania
GABA oddziałuje na układ nerwowy podnosząc próg pobudliwości komórek nerwowych i tym samym ograniczając ich wrażliwość na bodźce. W efekcie, po zażyciu substancji odczuwa się rozluźnienie, uspokojenie, a także – ze względu na zwiększone uwalnianie endorfin – ogólną poprawę samopoczucia i lepszy nastrój.
Bardzo ważną zaletą suplementu GABA jest jego działanie nasenne. Zażyty bezpośrednio przed położeniem się do łóżka powoduje szybsze zasypianie oraz pogłębia sen. Ponieważ organizm regeneruje się głównie w nocy, stosowanie GABA przyczynia się do szybszej i bardziej skutecznej odbudowy włókien mięśniowych uszkodzonych podczas wysiłku. Fakt ten ma duże znaczenie dla sportowców, którzy na co dzień muszą radzić sobie z dużymi obciążeniami treningowymi i chcą maksymalnie przyspieszyć procesy regeneracyjne zachodzące podczas nocnego odpoczynku.
Kolejny aspekt działania GABA istotny z punktu widzenia kulturystów to zwiększenie produkcji GH, czyli hormonu wzrostu. Odgrywa on kluczową rolę w budowie masy mięśniowej, a ponadto ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej. Warto dodać, że 70% GH wytwarzanych jest podczas snu, a więc głębszy wypoczynek spowodowany zażywaniem GABA ma przełożenie na większe stężenie hormonu wzrostu w organizmie.
Wśród innych efektów stosowania GABA można wymienić:
• zapobieganie skurczom mięśni,
• łagodzenie negatywnych objawów stresu,
• poprawa koncentracji i zdolności do kojarzenia,
• obniżenie poziomu kortyzolu (hormonu stresu, który wzmaga procesy kataboliczne w mięśniach),
• lepsze funkcjonowanie układu odpornościowego,
• obniżenie ciśnienia krwi,
• wzmożenie produkcji kolagenu,
• zwiększenie apetytu.
GABA – dawkowanie
Na początku okresu suplementacji najlepiej zażywać GABA w ilości 1-2 g dziennie (kobiety i osoby o niskiej wadze ciała 1 g, pozostali 2 g). Jeśli po 5 minutach nie zauważymy działania substancji (lekkie rozluźnienie, wyciszenie, szybkie zaśnięcie), następnym razem można zwiększyć dawkę o 50% i obserwować reakcję organizmu. Nie należy przyjmować więcej niż 5 g GABA dziennie z uwagi na ryzyko pojawienia się działań niepożądanych. Optymalna dawka, do której powinniśmy dążyć to 2-3 g bez dalszego zwiększania. Po kilku dniach odczucia związane z zażywaniem tej samej ilości substancji powinny znacząco się zmniejszyć, a w końcu zaniknąć. Jest to efekt zwiększonej tolerancji na działanie związku.
Ważne:
GABA nie należy przyjmować dłużej niż przez okres kilku tygodni. Wskazaniem do jego stosowania u sportowców jest przede wszystkim okres intensywnych treningów, w czasie których organizm wykazuje większe zapotrzebowanie na energię. Przekraczanie dziennej dawki GABA (maksymalnie 5 g), a także przedłużanie suplementacji stwarza ryzyko uzależnienia. Stanowczo zabronione jest łączenie GABA z alkoholem, który nasila jego działanie.
GABA – kiedy przyjmować?
GABA należy przyjmować raz dziennie na około 30-60 minut przed zaśnięciem – tylko na pusty żołądek. Dzięki temu suplement lepiej wpłynie na jakość snu i sprawi, że na drugi dzień będziemy mieć więcej energii. Niektórzy zalecają przyjąć dodatkową dawkę GABA w godzinach porannych, aby dodatkowo zwiększyć poziom hormonu wzrostu. Nie ma jednak badań naukowych, które potwierdzałyby, że zażycie kwasu gamma-aminomasłowego rano pobudza procesy anaboliczne w mięśniach.
Bardzo ważne jest, aby nie przyjmować GABA przed treningiem. Związek ten działa rozluźniająco na mięśnie szkieletowe, przez co nie będą one w stanie znieść obciążeń występujących podczas intensywnego wysiłku.
GABA – skutki uboczne
Jak większość suplementów diety, GABA może powodować skutki uboczne. Zazwyczaj występują one przy zażyciu dawki większej niż 3-4 g. Należą do nich:
• mrowienie twarzy, szyi i kończyn,
• spłycenie oddechu (oba powyższe objawy mogą być obserwowane w początkach stosowania nawet przy małych dawkach i wówczas nie stanowią powodu do niepokoju),
• uzależnienie psychiczne lub fizyczne (przy zażywaniu bardzo dużych dawek lub w połączeniu z alkoholem).
Autor: Aleksandra Urbaniak
http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/odzywianie/gaba-dzialanie-efekty-i-dawkowanie-suplementu_43252.html
Jak to było:
Wszystko ładnie pięknie i mając od zawsze bardzo czujny sen a od jakiegoś czasu dodatkowo kłopoty z ponownym uśnięciem po przebudzeniu w nocy zdecydowałem się po Tryptofanie i Melatoninie (niekoniecznie razem) na kolejny suplement poprawiający kiepskiej jakości wypoczynek. Chodzę spać o północy lub później a jak obudzę się o 5 nad ranem to o zaśnięciu i dalszym spaniu mogę zapomnieć. Jedna noc, dwie może da się wytrzymać ale na dłuższą metę wyobraźcie sobie jaki to ma wpływ na ogólny stan, samopoczucie, energię do treningów i w ogóle czegokolwiek.
Do tego miałem zamiar rozpocząć pierwszy od kilkunastu lat cykl kreatynowy więc jak napisane powyżej "związek ten jest chętnie stosowany przez sportowców w okresach intensywnych treningów, kiedy są szczególnie narażeni są na wyczerpanie fizyczne" pomyślałem jak znalazł na cykl.
Po kilkunastu minutach od zażycia połowy zalecanej dawki GABA dało się odczuć nie wiem czy rozluźnienie ale cięższe powieki na pewno. Nie było szans aby poleżeć w łóżku i porozwiązywać krzyżówki, przejrzeć telefon czy wiadomości lub film w TV. Nie żebym narzekał wręcz odwrotnie.
Sen stał się "mocny", głęboki bywało, że w ogóle się w nocy nie budziłem a po przebudzeniu do dziecka lub WC zasypiałem i spałem dalej jak niemowlę.

Rano natomiast może czułem się trochę bardziej wyspany ale nadal chciało mi się spać i nie miałem ochoty wychodzić z łóżka. Popołudniu jednak też byłem ospały i kawa musiała być. Pomyślałem kreatyną się "nasycę" to i energia będzie. Niestety było co raz gorzej, co raz mniej sił i energii.
Jednak przypomniałem sobie, że dwa dni przed rozpoczęciem suplementacji kardiolog zapisał mi lek obniżający ciśnienie krwi i pewnie on był przyczyną "zamulenia". Odstawiłem lek a właściwie wróciłem do poprzedniej dawki ale nic się nie zmienia na lepsze. Jest tylko gorzej.
Rozpoczynasz po długiej przerwie (w stosowaniu) cykl kreatynowy i masz zamiar wyciągnąć z niego jak najwięcej masz spore oczekiwania a okazuje się, że nie masz chęci iść na trening a jeśli już się znajdziesz na siłowni jesteś załamany na samą myśl o jego wykonaniu i robisz np. 1,5 ćwiczenia na klatkę jedno ćw. na biceps i wymuszasz jeszcze jedno na triceps bo nie masz energii a między seriami lub stanowiskami człapiesz jak 90 letni dziadek (dosłownie) i nie wiesz czy przyjdziesz na następny trening.

Przedtreningówka i w tym 200mg kofeiny nic nie dawało a 300mg powodowało tylko rozdrażnienie.

Jeśli odstawienie leku na ciśnienie nic nie dało pomyślałem, że może jestem przetrenowany i w trakcie cyklu zrobiłem przerwę prawie trzy tygodniową (akurat wielkanoc była). Niestety nic to nie dało jak byłem bez energii, motywacji i chęci do czegokolwiek tak po przerwie nic się nie zmieniło.
Przez chwilę myślałem, że może za mało wody piję na kreatynie i się odwadniam.
No cóż kiedy zostało mi około 30 gramów kreatyny na sam koniec cyklu postanowiłem, że wyłączę z suplementacji GABA. Pomyślałem szkoda bo tak fajnie się spało.
Jednak już po pierwszym dniu niestosowania odczułem poprawę a po trzech zrobiłem bez wielkiego wysiłku na jednej sesji klatkę (4 ćwiczenia) biceps i triceps (po dwa ćwiczenia) na następnym treningu razem plecy i barki po 4 ćwiczenia i na trzecim treningu całe nogi + przedramię (w sumie 8 ćwiczeń). Dlaczego taki podział? Bo przy braku energii nie miałem siły na więcej dni treningowych i kombinowałem co tydzień aby tylko iść i coś zrobić. Po odstawieniu GABA miałem siłę na więcej więc od nowego tygodnia już normalnie 4 razy.
Niestety cały cykl kreatynowy do du.... no może trochę siły poszło ale to nie to co miałem na poprzednim cyklu i czego się spodziewałem. Masy kilka kilo przybyło ale pewnie dlatego, że od pewnego momentu cyklu zacząłem dużo więcej jeść.

Ze spaniem też jest nieco gorzej. Ostatnio obudziłem się o 2 w nocy i do rana nie spałem. Pobudka o 5 i dalszy brak snu lub chwilowe drzemki do rana to znowu standard.

Nie wiem czy na innych użytkowników też tak zadziałał ten suplement czy to są tylko moje odczucia i na mnie tak tylko działał czy w ogóle to coś innego i jest to zbieg okoliczności wraz z jego stosowaniem.


1
Pozdrawiam.