GAINER - na co komu przyrost tluszczu?

Jezeli mialbym zaglosowac i wybrac NAJWIEKSZA KICHE na rynku suplementow bylby to bez watpienia kazdy GAINER. Bez wzgledu na to czy Whey-, XXS, XXL, Hard- GAINER itp. Kazdy taki preparat to szit dla naiwnych. Od niepamietnych czasow prowadzac rozmowy o suplach, pamietam ze kazdy napotkany koles z nieruchawym karkiem, masa tluszczu (mysli ze to "masa" czyli miesnie) to wyznawca i uzytkownikow GAINERA. Jest toodzywka o tak specyficznie waskim i jeszcze zlym zastosowaniu, ze stanowi gwarancje spasienia brzucha i wywalenia kasy w bloto. Bez wzgledu czy propoircje bialka do wegli sa np. 25-68, 45-45, 30-50 jest to szit maxymalny. DLaczego? Bo kupujac samo bialko mamy nieporwnywalnie lepsze pole manewru: moze byc czystym budulcem, spalaczem tluszczu i przyspeiszaczem metabolizmu czy elementem CKD a jak ktos sobie wysadzic brzuch to moze sypnac taniej jak barszcz glukozy czy fruktozy i ma "farmaceutyczny" gainer. Zadne tam rozwazania o zawartosci maltodextryn w gainerach mnie nie interesuja bo argument jest III rzedny. Jesli ktos ma zdanie przeciwne i potrafi napisac o GAINERZE dobrze, to chetnie poslucham. Ja mam od lat widok napuchnietego byka z zalanym ryjkiem jako uzytkownika gainera. Tatuaze, sadlo, podjazdy na mase...te klimaty. Trzymajcie sie z dala od gainerow!

Odżywka typu „gainer” zawiera przeważnie od 15 do 35 g białka w 100 g, resztę stanowią węglowodany, w małym stopniu tłuszcze, można powiedzieć, że jest to carbo z niewielkim dodatkiem odżywki białkowej. Jeżeli sądzisz, że podobne odżywki są zbędne i szkodliwe to ... przestań jeść węglowodany, klasyczny posiłek stereotypowego kulturysty to właśnie węglowodany + białko (np. ryż i kurczak).

Czy gainer jest bezwartościowy?

1. Jeżeli masz duży problem z nabieraniem masy mięśniowej czy w ogóle ze wzrostem masy ciała – gainer może być idealnym rozwiązaniem. Oczywiście, jeśli dana osoba je za mało, problem w wynika po prostu z nieodpowiedniej kaloryczności diety. W innym wypadku gainer może być cennym uzupełnieniem. I wcale nie jest powiedziane, że wraz ze spożywaniem gainera dana osoba nabierze znaczne ilości tkanki tłuszczowej – to zbyt indywidualna kwestia. Ektomorficy z reguły „zalewają się” w niewielkim stopniu.
2. Jeśli masz już dużą masę mięśniową – utrzymanie reżimu np. 5000 + kcal dziennie może być problemem. Rozwiązaniem też może być gainer. Łatwo i szybko da się w ten sposób załatać braki.
3. Jeśli spędzasz dużo czasu na treningach i dojazdach to będzie ci bardzo ciężko utrzymać właściwą podaż kalorii. Cóż, możesz użyć gainera.
4. Jeśli twoja praca wiąże się z wyjazdami, kursami, szkoleniami, transportem – również może się okazać, iż gainer przyda się doraźnie, jako uzupełnienie diety.
5. Po treningu wchłanianie pokarmów może być zaburzone jeszcze przez 1-1.5 h – cóż, gainer bez trudu przyjmiesz, jako pierwszy etap odnowy po treningu.
6. Jeśli nie masz lodówki – gainer przetrwa np. urlop, klasyczne jedzenie ... cóż, w większości szybko się zepsuje.

„Bo kupujac samo bialko mamy nieporwnywalnie lepsze pole manewru: moze byc czystym budulcem, spalaczem tluszczu i przyspeiszaczem metabolizmu czy elementem CKD a jak ktos sobie wysadzic brzuch to moze sypnac taniej jak barszcz glukozy czy fruktozy i ma "farmaceutyczny" gainer.”

Jest to nie do końca trafiony argument. Samo białko NICZEGO jeszcze u nikogo nie zbudowało. Jest niezmiernie słabym materiałem energetycznym, wbrew pozorom osoby liczące na oszałamiające przyrosty po samych proteinach z reguły nie osiągają niczego. Dlaczego? Gdyż do białka trzeba dodać dużo energii np. w postaci węglowodanów czy tłuszczu. Jeśli chodzi o spalanie tłuszczu – to wszystko rozbija się o bilans kalorii. Można jeść gainery czy torty i nadal ... chudnąć. Kwestia proporcji kalorii z poszczególnych źródeł. Glukoza czy fruktoza – w żadnym wypadku nie są alternatywą dla gainera. Nowsze produkty tego typu zawierają np. skrobię.



Jeżeli ktoś się bez umiaru zalewa stosując gainer – to świadczy tylko o tym, iż jego dieta jest bezsensowna. Nie należy demonizować gainera, który rzekomo utuczył tą osobę. Równie dobrze mogła by utyć na ryżu, kaszy czy makaronie – jedzonych w złych porach i w zbyt dużej ilości.

Czy gainer jest mi potrzebny? Sam odpowiedz sobie na to pytanie. Jeśli nie masz problemu z nabieraniem tkanki tłuszczowej gainer może być wręcz wskazany.

Popularne odżywki węglowodanowo-białkowe, bulk:

ALLNUTRITION – Bulk Pro Acceleration, bezkonkurencyjna cena ~44 zł za 1 kg odżywki:https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Bulk_Pro_Acceleration
OLIMP PROFI MASS cena ~71 zł za 1 kg odżywki: https://sklep.sfd.pl/Olimp_Profi_Mass
MHP – Up Your Mass ok. 63 zł za 1 kg produktu: https://sklep.sfd.pl/MHP_Up_Your_Mass

Popularne odżywki typu gainer:

SFD MASS ACTIVATOR, cena nie do pobicia 21,66 zł za 1 kg:https://sklep.sfd.pl/SFD_Mass_Activator
PVL Mutant MASS 27,6 zł za 1 kg odżywkihttps://sklep.sfd.pl/Pvl_Mutant_Mass
TREC MASS XXL cena ~ 35,89 zł za 1 kg:https://sklep.sfd.pl/Trec_Mass_XXL



Ranking najlepszych suplementów typu Gainer znajdziesz : TUTAJ

Tak, mam kumpla zjadł 2,5kg gainera 1 vitalmaxa i przytył 1-2kg i zapewniam cie, ze dalej wygląda jak z Aushwitz

Civic - trochę się doedukuj, zanim zaczniesz wygłaszać kategoryczne opinie. Synteza białka (anabolizm)pochłania bardzo wysokie porcje energii - 90% energii biosyntez. Gainery są dla osób bardzo szczupłych, o bardzo szybkiej przemianie materii, które nie mają czasu, chęci lub wiedzy, aby samodzielnie komponować dietę.

"Tatuaze, sadlo, podjazdy na mase...te klimaty. Trzymajcie sie z dala od gainerow! " - to mi bardziej pod koksy podchodzi, ale to też stereotypy

civic coś ci powiem, ja jetm TYLKO gainery, niedługo dam fotki (nie żebym się chwalił bo nawiązuje do temtu) i zobaczysz co dają gainery, a kupiłem już nie jedno białko i h.uja mi dało na na samym białku masy nikt jeszcze nie zbudował, wydaje mi się że nie masz w temacie praktycznie żadnej wiedzy pisząc takie ******ły, nie wiesz nawet tyle że hargainerom białko praktycznie nic nie daje jesli nie dodaje się węgli, nie cche mi się rozpisywać, skasujcie takie posty, bo wprowadzają ludzi w błąd, ******ły i tyle.

nara

problem w tym iz bialko srednio nadaje sie jako zrodlo energii
(pomijam nieunikniona konwersje do ww)

jak Slawek napisal
gainer to posilek dla leniwego lub takiego ktory nie ma akurat czasu pichcic obiad

w skrocie
gainer = schabowy plus ryz w proszku !!

sa osoby ktore tego potrzebuja - albo nie maja czasu jesc albo nie maja apetytu

ja stosuję gainera nawet na rzeźbę. Czasami nie mam czasu/ochoty na normalny posiłek i jem sobie gainerka. Czy myślisz, że to źle Bo ja nie... pozdro. Zamiast gotować ryż + kurczaka albo ser biały + chleb razowy robię sobie szybką porcję odżywki, co zajmuje mi 2 minuty z wypiciem

osobicie też nie używam raczej,chyba że na ckd-ładowanie.ale troche przesadzasz ze swoją oceną bo dla pewnej grupy ćwiczących(cieżko przybierających na masie) jest bardzo dobrą odżywką.

Pije od wielu lat (bo nic lepszego nie wymyslono) gainery po treningu i brzucha nie mam.

zalezy od przemiany materii.
dla tych ktorym nie sluza cukry proste lub szybkowchlanialne (maltodesktryny w plynie) gainer to ostatnia odzywka w kolejnosci zakupu - no chyba że do ładowań na CKD

w innym przypadku gainer to zbawienie :)

gainerki to piękna sprawa