Szacuny
24
Napisanych postów
246
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1169
Na fotce czerwona kropka to miejsce gdzie znajduje sie twardy guzek wielkosci pestki od wisni moze troche mniejszy... normalnie jak sie patrzy na dlon to go nie widac trzeba to miejsce poprotu dotknac i staje sie wyczuwalny. Bylem z tym u lakarza powiedzial ze trzeba OPEROWAC !!! cholernie sie boje ze operacja moze byc zbedna aha i czy to napewno nie powroci po zabiegu ? czy to ma tez cos wspolnego z NOWOTWOREM ???
Szacuny
6313
Napisanych postów
78025
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766950
Organizm człowieka jest bardzo dobrze prosperującą "maszyną". Jednak zawsze może przytrafić się nam jakiś defekt. Nawet nieszczególnie wpływający na nasze zdrowie, czy funkcjonowanie. Jednak w pewnym stopniu przeszkadzający, chociażby wizualnie. Jednym z takich problemów jest ganglion.
Ganglion, czyli torbiel galaretowata pojawić może się u każdego. Jest to pseudotorbiel łącznotkankowa. Z reguły pojawia się w okolicach torebek stawowych i ścięgien. Wypełniony jest on tkanką łączną na ściankach, a w środku płynem i galaretowatą substancją. Pojawienie jego wynika z powstania odczynu zwyrodnieniowego pochewek ścięgnistych. Raczej nie powinien się on przekształcić w nowotwór złośliwy. Jednak jeżeli zawiera tkankę litą, to istnieje taka możliwość. Z tego też względu nie ma co czekać na cud, ponieważ sam on nie zniknie. Warto udać się do lekarza specjalisty - chirurga, który w prostym i bezbolesnym zabiegu usunie problem. Istnieją również sposoby usuwania poprzez uciskanie, czy odessanie. Jednak istnieje wtedy większe ryzyko nawrotów. Czasami stosuje się kilkudniowe unieruchomienie stawu, co wspomóc ma ograniczenie ryzyka późniejszego nawrotu ganglionu.
Szacuny
30
Napisanych postów
4504
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
71838
to jest ganglion, moja siostra miała, w tym samym miejscu i miała zabieg który polegał na wyciągnięciu płynu igłą, są trzy sposoby radzenia sobie z torbielami:
1 rozgnieść
2 punkcja
3 zabieg
Szacuny
24
Napisanych postów
246
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1169
o f*** ale wdeplem no to zescie mnie pocieszyli nie ma co :/ a ja jeszcze mam predyspozycje na nowotwor zloliwy :/ dobra to teraz operowac to czy rozgniatac i wysysac szykawka bo to bardzo mi sie nie widzi :/
Szacuny
1
Napisanych postów
116
Wiek
55 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
725
Zwiększone genetycznie ryzyko chorób nowotworowych jest faktem, a nie wymysłem. Proponuję ganglion wyciąć i mieć go z bani. To bardzo prosty zabieg i o bardzo niskim ryzyku.
1
"Ludzie potykają się nie o góry, ale o kretowiska"
Chwała temu, kto mnie zabije. Śmierć temu, kto mnie obrazi.
Szacuny
24
Napisanych postów
246
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1169
predyspozycje to znaczy to ze moj dziadzius ciocia kuzyn mieli to gowno !!! wynikiem komulacji genetycznej ja tez jestem na liscie :P . WEZ SIE SAM DOKSZTALC a pozniej gadaj !!! wiem o nowotworach znacznie wiecej od ciebie i nie z ksiazek ale od ludzi z rodziny co mieli to gowno konca chyba nie mosze pisac :/ !
DZIENKI słoniak I TAK ZROBIE ! tacy ludzie jak ty daja odwage ;] mas soga :P
Zmieniony przez - komornik88 w dniu 2008-11-28 23:15:25