Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak mam grypę lub jestem przeziębiony to iść do szkoły i robić trening czy lepiej zostać w domu ???
Przykładowo miałem w poniedziałek takie objawy:
-ból ucha
-ból gardła
-kaszel
-katar
-temperatura
Nie chodziłem do szkoły i na siłownię tylko siedziałem w domu,dzisiaj jest czwartek a objawy jakie mi zostały to:
-małe zaczerwienienie gardła
-odrywający się sporadycznie kaszel
-co jakiś czas muszę wysmarkać nos
I moje pytanie to iść już jutro na siłownię i do szkoły czy lepiej do końca się kurować ?
Bo czuję się już na siłach ale nie chcę mieć kolejny tydzień z głowy a nie wiem jak będzie gdy wyjdę na dwór będąc jeszcze trochę przeziębiony
Słyszałem że jeżeli jest się chory od brody powyżej to można ćwiczyć a od brody poniżej to nie można
Szacuny
6313
Napisanych postów
78025
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766950
Grypa lub przeziębienie w okresie jesienno-zimowym jest niestety częstym przypadkiem wśród wielu osób. Można ją określić jako ostra choroba zakaźna układu oddechowego, którą wywołuje wirus grypy. Przenoszona jest ona między ludźmi drogą kropelkową, powodując w ten sposób częste epidemie przez okres zimy. Najczęstszymi objawiamy grypy są:
W Twoim przypadku zdecydowanie należy wyleczyć chorobę i dopiero wtedy myśleć o powrocie do treningów. W innym przypadku ryzykujesz możliwość wystąpienia niebezpiecznych powikłań po grypie. Warto pamiętać, że choroba ta jak mało, która powoduje bardzo wysoki wskaźnik śmierci. Odpocznij, wyzdrowiej i wtedy wróć do aktywności. Te kilka dni nie zniweczy Twoich progresów treningowych, więc nie ma się czym przejmować.
Jeżeli objawy choroby nie będą przechodziły, to bez wątpienia warto udać się do lekarza, aby przepisał odpowiednie leki.
Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5991
wyznaje zasade ze jesli objawy - katar temperatura (oczywiscie nie jakas rozbijająca) bol glowy itd ide na silownie - po wysilku fizycznym uklad odpornosciowy jest pobudzony i szybciej zwalcza chorobe. Jesli juz dotyka to płuc, bardzo wysokiej temp itd to łóżko. No i musisz pamietac ze zadnej sauny to raz i dwa po wyjsciu z silowni musisz byc opatulony konkretnie zeby zgrzany organizm po wysilku sie nie wychlodził. Szkole mozesz odpuscic :)
Zmieniony przez - marecki1990 w dniu 2013-12-05 13:27:45
Szacuny
1
Napisanych postów
137
Wiek
13 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11300
Powiem Ci tak jeżeli oprócz "objawów" występuje coś takiego jak złe samopoczucie coś w rodzaju osłabienia to odpuść a jeżeli czujesz się git ale są lekkie objawy to idź, bo to co kolega pisał wyżej jak są lekkie to szybciej minie, też ostatnio poszedłem lekko przeziębiony a wróciłem zdrów przy czym ja byłem na 1.5h bjj i powiem Ci że tak się spociłem a tam ciepło więc niezłe to dało efekty. Zdrowia życzę ^^
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
jak będę jutro się czuł całkowicie zdrów to pójdę na siłownię ale jak jeszcze będę miał mały kaszel albo będę osłabiony to przeleżę jeszcze w łóżku ale w sobotę już na pewno idę :) ,bo nie wyczekam do poniedziałku :P
po 5 dniach choroby mogę mieć jakieś spadki albo najbliższy trening będzie gorszy niż ostatni czy nie powinienem być słabszy ?
PS: Nawzajem zdrowia życzę :P
Zmieniony przez - Tajemnica w dniu 2013-12-05 20:13:50
Szacuny
15
Napisanych postów
569
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
14642
Ja Ci powiem jak jest ze mną. Jestem alergikiem... co jest przyczyną wielu nieścisłości. Idę do ogólnego mówi mi, że katar, kaszel może być spowodowane alergią (ale oczywiście wracam po tygodniu i mam mega silny antybiotyk). Idę natomiast do alergologa, a ten zaprzecza by miałoby mieć to jakiś wielki wpływ na chorobę. Tak czy inaczej. Ostatnio miałem dwa identyczne zdarzenia. Katar, gardło, trochę kaszel i może jakaś temp. minimalnie podwyższona. Leki: czosnki, miody, herbaty, rozpuszczane na grype, tabletki na gardło. Treningi prowadzone normalnie. Każdy musi wyczuć swój organizm. Na mnie dobrze działa zmęczenie po treningu i długi sen :)
Szacuny
1
Napisanych postów
137
Wiek
13 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11300
Wiesz co czy gorszy to nie wiem, ale jednak po chorobie/przeziębieniu, co do czasu 5 dni to nie będzie to miało wpływu, 7-14 dni lub więcej może mieć ale 5 to trochę za mało, poniekąd lepsza regeneracja. Osobiście zrobiłbym to co robisz zawsze nic nie skracając ani nie zmniejszać obciążenia. Ja wychodzę z założenia że już jak się idzie ćwiczyć to mam to być trening, a jak czujemy się nie na siłach choroba, po imprezie etc to lepiej odpuścić. Powiem Ci że osobiście znam wielu ludzi w tym i mnie że jeżeli choroba nie jest bardzo "mocna" to wysiłek w dobrym/ciepłym pomieszczeniu + ciepły, szybki prysznic na prawdę mogą nawet pomóc, robię też tak gdy czuję że coś mnie zaczyna brać.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Okej, dzięki za rady :)
Wczoraj i dzisiaj byłem na treningu i trening był taki jak przed chorobą albo nawet trochę bardziej intensywny bo byłem w 100 % zregenerowany i już nie mogłem się doczekać wyjścia z łóżka
Osobiście uważam że jak jest się chory to lepiej przeleżeć 2-4 dni niż mimo wszystko wychodzić z domu bo ja mam tak że po takich 2-4 dniach mam 100 % regeneracji i czuję się znacznie lepiej i dobrze się ćwiczy a gdybym poszedł z dużym kaszlem czy katarem to trening byłby na niskim poziomie a potem następnego dnia temperatura itd . Za to uważam że rzeczywiście jak się już czuję całkiem nieźle chociaż nie pełni zdrów jak wczoraj to dobrze pójść ciepło ubrany na siłownie potem poćwiczyć na koniec ciepły prysznic i znowu wrócić do domu ciepło ubrany.Wtedy nie doprawiam się już bardziej a trening zaliczony.
Dzisiaj na przykład czuję się już bardzo dobrze
Zmieniony przez - Tajemnica w dniu 2013-12-07 14:17:52
Szacuny
1
Napisanych postów
137
Wiek
13 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11300
No widzisz tak trzymać. Trzeba poznać swój organizm i umieć umiejętnie dobierać co i kiedy można robić. Ja ogółem jestem zwolennikiem że co 3-4 tydz można ominąć 1 trening na korzyść większej regeneracji a co więcej idzie się z zamiarem ostrego zap******u jak się ominie poprzedni, zawsze gdzieś to siedzi że trzeba dać z siebie wszystko a dzięki dłuższej regeneracji jest to ułatwione. Kurcze trochę się rozpisałem ale w końcu od tego mamy to forum ^^