Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
544
Witam wszystkich.
Ostatnio rozmawialem z gosciem z pracy i kopara mi opadala jak mi powiedzial ze jego zona prowadzi sklep i placi haracz.Powiedzcie mi czy istnieje jeszcze cos takiego w polsce jak haracze ze sklepow,knajp bo cos mi sie nie chce w to wierzyc.
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
544
A gdzie mialbym zapytac.Chyba tutej zaglada najwiecej mundurowych,ochraniarzy ktorzy moga cos o tym wiedziec.Jezeli nieodpowiedni dzial to prosze wykasowac.
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36022
A dlaczego cos takiego jak haracz ma nie istniec? Istnieje i to nie mniejszy niz kiedys, to juz moze nie lata 90te ale artykuly z gazet "dla prawdziwych facetów" ze niby Polskich bandytów i gangi rozbito to bajki. To wszystko jest nadal prowadzone przez tych samych ludzi, ale zeszlo bardzo to podziemia z racji tego co sie teraz w panstwie dzieje. Powiem nawet wiecej, w Polsce teraz kryminał kwitnie na nowo i to ten z najwyższej ligi.
Szacuny
4
Napisanych postów
262
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6426
Problem jest moim zdaniem zbyt złożony żeby szukać odpowiedzi na forum internetowym.
Wszystko zależy od sytuacji. Na jednych "d****i" wystarczy samo postraszenie policją, drudzy za taki tekst spalą lokal i obiją właściciela. Tu nie ma żadnych reguł. Jeżeli w Twoim przypadku wiesz, że są to jedynie "osiedlowi" zadymiarze (mało prawdopodobne) to razem z innymi sklepikarzami można coś osiągnąć w wymiarze sprawiedliwości. Jeżeli jest to "ekipa" grubszego kalibru to chyba nie warto pakować się w problemy.
Szacuny
2343
Napisanych postów
30729
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
271508
haracze istnieją,choc mało sie o tym mówi.Co do rozwiazania problemu....nie ma takiej możliwosci na forum internetowym,od tego jest policja a nie ludzie z neta.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"