Ile trwa regeneracja nerwu?

W jakim czasie odbudowuje się 1 milimetr uszkodzonego nerwu ręki?

Nerwy są pęczkami włókien o różnej grubości i długości. Okryte są one wspólną osłoną. Można je podzielić w następujący sposób:

- śródnerwie (otacza pojedyncze włókna nerwowe),
- onerwie, (otacza pojedyncze pęczki włókien),
- nanerwie (otacza cały nerw),
- przynerwie (stabilizuje położenie nerwu).

Zadaniem nerwów jest zaopatrywanie ruchowe i czuciowe mięśni naszego organizmu. Przekazują więc one informacje z ośrodków nerwowych do narządów.

Niestety nie da się określić, w jakim czasie organizm jest w stanie zregenerować 1 mm nerwu. Zakładając, że dana osoba jest po zabiegu, warto skonsultować to z lekarzem, który określi czas dojścia do sprawności. Warto mieć na uwadze, czynniki mające wpływ na uszkodzenia nerwów. Są nimi np.:

- zatrucia chemiczne, alkohol,
- zaburzenia metaboliczne,
- infekcje,
- niektóre leki,
- niedobory witamin i składników mineralnych (warto je uzupełnić: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_VitaminALL_SPORT-opis34822.html)
- urazy mechaniczne powodujące ucisk i niedokrwienie,
- zaburzenia autoimmunologiczne.

Bez wątpienia, w celu dojścia do pełnej sprawności istotna będzie odpowiednia rehabilitacja. Dlatego też warto w odpowiednim momencie skonsultować się z fizjoterapeutą.

ale to zalezy od uszkodzenia... co masz neuropraksie czy aksonotmezis [bo nie sadze zebys mial naurotmezis skoro pytasz sie o samoistna regeneracje]...

Przepraszam czy możesz jaśniej bo ja się nie znam na nerwach i nie wiem co miałeś na myśli.

chodzi o to czy nerw jest uszkodzony funkcyjnie [bez uszkodzenia struktory], czy jest przerwany bez przerwania osolonki mielinowej [w tych dwoch przypadkach jest mozliwosc samoistnej regeneracji ale trwa to bardzo dlugo - do kilkunastu/kilkudziesieciu miesiecy]... jezeli jest calkowite zerwanie [i nerw i oslonka] to tylko zabieg operacyjny moze pomoc...

Ja gdzies wyczytałem ze nawet 7 lat to moze trwac , ale nerwy regeneruja sie bardzooooooooo wolno (to jest fakt) ....

to moja kolezanka pisala tego posta. obecnie lezy w szpitalu cały czas ma rehabilitacje bo sie okazało ze jej uszkodzili nerwy w czasie operacji i nie moze ruszac palcem.

miala miec operacje ale sie okazalo ze lekarz nie wie co jej jest i nie podejmie sie operowania. zakonczyli jej rehabilitacje bo sie sprzeczaja lekarze które pasmo jest przeciązone a które zerwane/naderwane i nie bedzie miec kontynuowanej. do tego wypisali ja dzis ze szpitala bo lezala na lindleya w Warszawie a to jest szpital chorób o podlozu reumatologicznym.


a to jest link do postu w którym opisalem jej problem
https://www.sfd.pl/temat237914/

Zmieniony przez - everr w dniu 2006-01-13 18:27:23