W tym temacie chcialbym przeczytac ile poszczegolne osoby pija faktycznie wody w ciagu dnia z wyszczególnieniem ile na treningu ile do posilkow i tzw popijania, ile do odzywek no i lacznie. Nie chodzi mi o teorie bo ta znam. Wszyscy wiemy ze woda jest bardzo wazna i trzeba jej pic ogolnie duzo. Znam przypadek zawodnika ktory pil nawet do 12 litrow dziennie!
U mnie wygladałoby to tak:
dzien treningowy z jednym treningiem: 4,5 litra
dzien treningowy z dwoma treningami*: 6 litrów
dzień bez treningów: okolo 2 - 3 litry
* czasem mam dwa treningi dziennie bo trenuje na silowni i boks.
Na kazdym treningu staram sie wypijac 1,5 litra wody, dziennie do odzywek schodzi mi okolo 1,5 litra, reszta to jest picie wody do posilkow, wody oczywiscie niegazowanej. Przyznaje sie bez bicia ze czasem wpada mi w rece cola light, najczesciej do "popchniecia" kolejnej piersi z kurczaka
Dodatkowo pytanie. Czy odczowacie bezposrednio i fizycznie spozycie mniejszej lub wiekszej ilosci wody...?
U mnie wygladałoby to tak:
dzien treningowy z jednym treningiem: 4,5 litra
dzien treningowy z dwoma treningami*: 6 litrów
dzień bez treningów: okolo 2 - 3 litry
* czasem mam dwa treningi dziennie bo trenuje na silowni i boks.
Na kazdym treningu staram sie wypijac 1,5 litra wody, dziennie do odzywek schodzi mi okolo 1,5 litra, reszta to jest picie wody do posilkow, wody oczywiscie niegazowanej. Przyznaje sie bez bicia ze czasem wpada mi w rece cola light, najczesciej do "popchniecia" kolejnej piersi z kurczaka


Dodatkowo pytanie. Czy odczowacie bezposrednio i fizycznie spozycie mniejszej lub wiekszej ilosci wody...?
