Izotek/Roaccutane itp. - długookresowe skutki uboczne

Odnośne suchości skóry np. na ustach, to myślę, że smarowanie ust dobrym jakościowo nierafinowanym olejem kokosowym lub dobrą jakościowo oliwą extra virgin by mogło pomóc.
Ewentualnie jeśli jesteś kobietą, to pomadka ochronna do ust względnie wazelina.

O ile na usta można znaleźć sposób jw, to na suchość w ustach już nie bardzo, jedynie reagularne popijanie małymi łyczkami wody.

Dzieki za wszystkie polecenia. To jest tak, że ja mam pomadki normalnie wazelinowe, ale nadal widzę płaty z ust odchodzące. Mój jest też taki nawyk, że nawet nie wiem kiedy zębami je haczę. No bezmyślność, ale staram sie na tym łapać i kończyć. Staram się pić dość sporo wody przez słomkę, ale tak delikatnie by też tych ust nie ściskać. A jakieś rady co do tego co można nakładać po oczami? Tutaj akurat olej kokosowy odpada, bo mam dość spory problem z kokosem :<

Hill

Dzieki za wszystkie polecenia. To jest tak, że ja mam pomadki normalnie wazelinowe, ale nadal widzę płaty z ust odchodzące. Mój jest też taki nawyk, że nawet nie wiem kiedy zębami je haczę. No bezmyślność, ale staram sie na tym łapać i kończyć. Staram się pić dość sporo wody przez słomkę, ale tak delikatnie by też tych ust nie ściskać. A jakieś rady co do tego co można nakładać po oczami? Tutaj akurat olej kokosowy odpada, bo mam dość spory problem z kokosem :<

Odnośnie Izo to już ekspert chyba jestem
Wiec tak na usta Tisane pomadka ja tylko raz dziennie smarowałem i usta normalne...najlepsza pomadka jaka może być
Na twarz Bioderma Intesne baume na noc waliłem jej bardzo dużo skóra mega mocno nawilżona jakby tłusta ale na noc akurat może być a przynajmniej w dzień wyglada to normalnie

Patrzę na składniki biodermy i trochę mnie zastanawia Paraffinum Liquidum czyli w sumie olej mineralny i właśnie to mnie zastanawia, bo jest dość wysoko w składzie, a w sumie często zastępuje się nią czystą parafiną, która ma swoje dobre działanie, natomiast to co jest w tym kosmetyku blokuje wchłanianie się lepszych substancji w kremie ;/ No i nie ma jak skóra oddychać. Także mam spory problem bo jest na 3 miejscu w składzie. Chyba wolę pozostać przy sewo lium a dostałam go z łapanki przez koleżankę. Wolę jednak zostać chyba przy tym, ale to na usta bardzo chętnie przygarnę. Skąd to masz? Gdzie można to dostać?

Tisane polecane od lat jak balsam z tych lepszych na usta.

Tisane w każdej aptece dostaniesz...No mi Bioderma pomogła, ale znajoma która była na Izo stosowała coś takiego jak kondigo spróbowałem i mega tłusty :) i każdy Tabs do posiłku z tłuszczami bo to witamina A;)

Witam serdecznie po 4 miesiecznej kuracji przez wiele lat okolo 13-stu po IZO dosc dlugo borykalem niskim LIBIDO i problemami erekcji. Chodzilem do wielu urologow, bralem awanafil, sildenafil, cialis nic nie pomagalo w trzymaniu erekcji. Wkoncu zbadalismy hormony z roku na rok poziom prolaktyny byl coraz wyzszy co mnie zaniepokoilo z poczatku nie znacznie a potem stopniowo sie podwyzszal. Samopoczucie i osrodek motywacyjny byl totalnie do dupy. Zaczalem duzo czytac jak podwyzszyc poziom androgenow oraz poziom dopaminy w mozgu. Zaczalem stosowac l-karnityne w podwojnej dawce i l-dope 3 dni w tyg z tygodniem przerwy. Ostatecznie od nie dawna tez wszedl dostinex. I kielbasa zaczyna poki co wracac do normy.




Zmieniony przez - namasiorke w dniu 2020-12-13 13:14:30

Zmieniony przez - namasiorke w dniu 2020-12-13 13:15:48

Zmieniony przez - namasiorke w dniu 2020-12-13 13:16:25

Ja jestem okolo 2-3 lata po skonczeniu izoteku, i akurat z libido niby jest w porzadku ale raz na jakis czas sie zdarzy, że coś gorzej, tak jakby do końca się siurek nie podniósł, jest się o co martwić czy nie ? Co warto zbadać nawet tak kontrolnie? Dodam, ze badalem testosteron calkowity i wyszedl w gornej granicy normy, tarczyca i proby watrobowe super - generalnie morfologia i inne klasa, dodatkowo trenuje zawodowo mma i mam okolo 10-13 jednostek w tygodniu wiec raczej wszystko jest ze mna ok, a libido to wynik roznych innych rzeczy moze byc.
Co do skutkow ubocznych widze takie :
- Szybciej podraznia sie skora, robi sie czerwona - trenuje duzo zapasow, ale i bez zapasow sie taka robi.
- Mialem okresy wahania nastroju i np totalnego zmeczenia, ciagla ospalosc - kiedys bylem rannym ptaszkiem a teraz tak srednio, nie wiem ile to zrobil izo ale napewno to zauwazylem juz w trkacie kuracji.
- W trakcie kuracji i trochę po bolaly mnie okropnie stawy, tak ze musialem zmniejszyc ilosc tren

Myślę, że trenujesz o wiele zbyt często - jeśli nie jesteś profesjonalnym zawodnikiem MMA, to radzę Ci zmniejszyć częstotliwość treningu, a Twój organizm tylko Ci za to podziękuje.