Jędrne uda :)

Mam problem z ujędrnieniem ud. Czy macie jakieś dobre rady?

Witajcie
Byłam na 10 zabiegach GUAM i świetnie się sprawdziły.Przez około pół roku uda wyglądały ok,gładko na maxa.Niestety po ok 6 misiącach efekt się skończył.Dodam,że cały czas ćwiczyłam dosyć intensywnie,2 razy w tyg siłownia,4 razy aerobik - fitness klub + ćwiczenia w domu.Pootem mi przeszło.Kupiłam sobie steper w sklepie sportowym,teraz walczę z bieżnią magnetyczną(ale o tym napisałam posta).Znowu zamierzam ćwiczyć i tym razem nie chcę odpuścić ;) Acha - stosowałam peelingi + przyrząd do masażu po kąpieli rano i wieczorem - działało i całkiem przyjemne było,polecam też kremy ujędrniające niekoniecznie te drogie,mi pomogły,skóra była gładka i miała zdrowy koloryt.Oki,to powodzenia w pracy nad sylwetką :)

Sam nie mam takiego problemu, ale polecam po pierwsze pozbc sie nadmiaru tluszczu z tych wlasnie okolic. A do tego cwiczyc je dwa ray w tygodniu z obciazeniem. Proponuje wykroki do przodu ze sztangielkami trzymanymi luzno w rekach, a do tego cwiczenia na maszynach: prostowanie nog z obciazeniem wykonywane w kilku seriach po 20 powtorzen wykonywane na przemian z niewielka przerwa z ugninaniem nog z obiazeniem lezac na brzuchu. na kazdej silowni sa takie maszyny. To drugie cwiczenie poprawi wyglad tylniej czesci ud i ujedrni posladki. Uwazam ze cwiczenia stosowane na przemian dadza lepsze rezultaty niz cwiczenie ich osobno. Do cwiczen siwolych polecam wlaczyc aeroby. By popracowac nad tylnia czescia ud i posladkami niezly bedzie rower natomiast bieganie, powinno "zadbac" o ich przednie partie. Napewno cos od siebie dolacza nasze forumowe damy

A great flame follows a little spark

A tak w ogóle witamy w gronie forumowiczow !

A great flame follows a little spark

dzięki, na pewno skorzystam!

Ja bym tobie proponowala przysiady, wypady jak wyzej, wyciskanie na suwnicy, martwy ciag z prostymi nogami, uginania nog lezac oraz prostowania jak wyzej.Mozesz na kazdym treningu wybrac inny zestaw np.przysiady, wypady do przodu, uginani nog lezac, a nastepny treningu sprobowac cos innego. Moim zdaniem najpierw popracuj nad rozbudowaniem miesni a nastepnie skupic sie na robieniu areobow. Jesli nie bedziesz miala choc troche rozbudowanych miesni to jak schudniesz i tak nogi moga wygladac"sflaczale".Trening silowy pomoze ci je ujedrnic i uksztaltowac.
Pozdrawiam

Magdalena Lipinska

Jeszcze raz dzięki!

heja miło Cię widzieć
a ja Ci poradzę kilka rzeczy od innej strony, skoro kwestia ćwiczeń została już poruszona Po pierwsze dobry balasm ujędrniający, nie musi byc drogi np vaseline intensive care, albo avon, po drugie zimny prysznic połączony z masażem ostra rękawicą, masaże kostkami lodu(to strasznie fajne ),duuużo wody, zielona herbata, i peeling solą, tzn kup sobie kg soli, i od czasu do czasu masuj sobie w czasie kąpieli ciało solą(to masaż+znika opuchlizna jesli masz tendencje do zastojów wody w organizmie) tak długo az sól się rozpuści w wodzie(bo robisz to pod prysznicem).Potem balsam, bo to troche wysusza skóre, ale naprawdę działa, więc warto. I basen, basen, basen, to najlepszy sposón na ujędrnianie nóg, szczególnie aquaaerobic.

smoczek

Te balsamy to chyba tylko reklama.
Zabiegi typu guam tak samo.Nie znam nawet jednej osoby, której pomogły.
Trzeba niestety duzo ćwiczyć i odpowiednio się odżywiać.
Reszta uspokaja nasze sumienie, rujnuje kieszeń, ale figury nie zmieni :(

Oj, niezgadzam sie. Zabiegi typu guam i balsamy istotnie dzialaj i przynosza niezle efekty. Oczywscie jesli ktos chodzi tam pomiedzy wizyta w Mc Donald's a Pizza Hut = nie stosuje zadnej diety, a ostatnim jego wysilkiem bylo mnycie okien w zeszlym tygodniu to takie zabiegi to rzeczywiscie strata czasu a zwlaszcza pieniedzy. To sa zabiegi ktorych celem jest POMOC w odchudzaniu, warunkami koniecznymi do tego celu jest dieta i ruch, wtedy mozna liczyc na niezle efekty w stosowaniu guamu czy kremow typu D-Stock.

A great flame follows a little spark

nie zgadzam się z balsamami, co prawda nie ma spektakularnych efektów, ale przeciez nikt o takich nie mowi.Chdzi o to, że skóra osłabiona przez np odchudzanie potrzebuje jakiejś pomocy z zewnatrz, a balsam taka daje,zresztą nie przesadzajmy, ze to taka zupełna "lipa", bo sama widzę, że skóra lepiej wyglada po takich kosmetykach,zresztą nawilżona skóra zawsze jest jędrniejsza(więc nawet nawilzający balasam to podstawa, a uelastyczniona w ten sposób skóra jest mnie podatna na np rozstępy) ale rzecz jasna zgadzam się z Toba, że nie ma sensu sie wykosztowywać na "niewiadomoco" -lepiej zainwestować w siłownie, bo faktyczie daje lepsze fekty .
Ale myslę, że pielegnącja od tej strony to dobre uzupełnienie treningu.

smoczek

Zabiegi typu guam daja efekt po 8-10 razach, a każdy raz to ok. 70-100 zł. Drogie uzupełnie :)
Za to balsam do ciała ujędrniający to niezbędny kosmetyk każdej kobiety.