Witam!
Wcinam od dłuższego czasu na śniadanie jajka pod różnymi postaciami. Dotychczas robiłem sobie 7 jajek i z 4 wyciągałem żółtka, źle licząc białko odnosząc je jedynie do białka, gdzie w rzeczywistości z ~7 gram na jajko jest tam około ~4, a reszta w żółtku. Potrzebuję zjeść około 45g białka i zastanawiam się czy nie wcinać razem z żółtkami, niestety to prawie 40 g tłuszczu i to nie najlepszego. Macie jakiś pomysł?
Wcinam od dłuższego czasu na śniadanie jajka pod różnymi postaciami. Dotychczas robiłem sobie 7 jajek i z 4 wyciągałem żółtka, źle licząc białko odnosząc je jedynie do białka, gdzie w rzeczywistości z ~7 gram na jajko jest tam około ~4, a reszta w żółtku. Potrzebuję zjeść około 45g białka i zastanawiam się czy nie wcinać razem z żółtkami, niestety to prawie 40 g tłuszczu i to nie najlepszego. Macie jakiś pomysł?