Jak ominąc wkład własny do kredytu na mieszkanie

Niestety ale nie mam kasy na wkład na mieszkanie w Warszawie. Da się na przykład dobrac krdyt gotówkowy? Ewentualie czy są banki, które wymagają wkładu własnego 10% a nie 15%? ....

Witaj,
Będzie ciężko. Kwestia dobrania kredytu konsumpcyjnego wchodzi w grę. Problem w tym że obniża on twoją zdolność kredytową przez co może ci braknąć zdolności na hipoteczny.

Dobry, sprawdzony sposób:
Kupujesz od kogoś mieszkanie za 225 000 pln. Na umowie wpisujecie kwotę 250 000 pln. Przekazanie tej sumy powinno być w obecności notariusza (czyli podczas prawnego przekazania mieszkania). Wtedy mówisz notariuszowi że 25 000 pln zostało już zbywającemu przekazane, który to poświadcza. Następnie zostaje przeczytana cała regułka dotycząca sprzedawania mieszkania i już. Dostajesz akt notarialny, klucze do mieszkania i od razu od notariusza możesz udać się do Urzędu miasta aby zameldować kogo tam chcesz, idziesz do spółdzielni przepisać mieszkanie i co najważniejsze - idziesz do BANKU z wszystkimi dokumentami (wraz z aktem not.) aby bank uruchomił procedurę przelewu - tutaj zazwyczaj do miesiąca czasu bank dokonuje przelewu na wskazany nr konta z umowy kupna sprzedaży od Notariusza. Z tym przelewem bank musi się "wyrobić" z terminem przelewu umieszczonym na umowie kupna sprzedaży.

Słyszałem że możesz nawet na umowie kupna mieszkania wpisać kwotę np 270 000 pln i że niby właściciel mieszkania dostał 27 000 pln. Cała suma 270 000 - 27 000 (rzekomego 10% wartości) daje 243 000 pln (fizyczne pieniądze) - 225 000 pln (wartość fizyczna mieszkania) zostaje 18 000 pln. Możesz się ze sprzedającym dogadać i spisać z nim umowę z nr dowodów os. etc że gdy bank przeleje na jego konto kwotę 243 000 pln to on z tego odda Ci jeszcze 18 000 pln. Tu będziesz miał na zwrot kosztów notarialnych i ewentualnie jakieś tam poprawki w mieszkaniu.

Może to mieć zastosowanie w przypadku rynku wtórnego, ale u dewelopera nie sądzę. O ile w ogóle ktoś chce tak ryzykować.

W tym roku jest 15%. I jeśli sądzisz ,że jest to sporo to co powiesz na to,ze od przyszłego roku będzie ponoć 20% wymaganego wkładu własnego? Nie wiem czy takie kombinowanie z kredytem gotówkowym ma sens. Nie dość,ze obniży Ci znacznie zdolność kredytową. To jeszcze bank na pewno Ci takiego kredytu na wkład własny nie udzieli.

A jak cała zabawa wyjdzie na jaw to jak by nie patrzeć bank może się dopier... tak że ci podbiją oprocentowanie i ch,.. wie co jeszcze że Ci się mieszkania odechce.

Tak, wkład własny będzie rósł. Interesuje Ciebie zakup z rynku pierwotnego czy wtórnego? Sprawdzałeś dofinansowania typu państwowe typu MdM (czy zmienili teraz jakoś nazwę tego dofinansowania?). Nie kombinuj z kredytem gotówkowym na wkład własny bo sobie obniżysz zdolność kredytową i nie dostaniesz hipoteki.