Mam strasznie prosty problem, ale o dziwo nigdzie nie znalazłem na niego odpowiedzi. Otóż często wyciskam sobie hantle na ławce prostej, po wyciśnięciu odkładam je blisko na ziemie, a po paru minutach podnoszę i robię kolejną serię.
Nie przykładałem wagi do podnoszenia ich, po prostu je podnosiłem, ale ostatnio zacząłem używać takich po 26kg więc uznałem że najwyższa pora o to zapytać.
Zatem pytanie: jak poprawnie podnieść hantle z ziemi?
Czy mogę podnieść je siedząc sobie na ławce? Czy powinienem wstać, poprawnie podnieść i dopiero się położyc z nimi?
I co to znaczy 'poprawnie podnieść'? Czy mam je podnieść tak jakbym się wybijał nogami do góry? Czy w podobny sposób jak się robi martwy ciąg?
Pozdro ;)
Nie przykładałem wagi do podnoszenia ich, po prostu je podnosiłem, ale ostatnio zacząłem używać takich po 26kg więc uznałem że najwyższa pora o to zapytać.
Zatem pytanie: jak poprawnie podnieść hantle z ziemi?
Czy mogę podnieść je siedząc sobie na ławce? Czy powinienem wstać, poprawnie podnieść i dopiero się położyc z nimi?
I co to znaczy 'poprawnie podnieść'? Czy mam je podnieść tak jakbym się wybijał nogami do góry? Czy w podobny sposób jak się robi martwy ciąg?
Pozdro ;)