Jak pogodzić pracę, szkołę, dziecko z treningami ??

Dzięki ;p

xStasiu

jak mam pogodzić szkołę, pracę, wychowanie dziecka z treningami ?

nie da się - musisz na coś się zdecydować. Jeśli dziecko oddasz pod opiekę matki i teściowej, to jak najbardziej możesz trenować, ale o wychowaniu zapomnij. Opieka nad dzieckiem jest bardzo wymagająca i na początku stanowi szok (mam 2 córki).

Jeśli masz szczęście i dziecko jest karmione piersią, to masz szanse trochę pospać (te 4-5 godzin), aczkolwiek nie raz się zdarzy, że kładąc się spać o 24-ej, dzieciak rozbudzi się pół godziny później. Jeśli masz pecha, to będziecie karmić butelką.

Ze zdumieniem czytam, że niektórzy traktują matki jak cyborgi. Spędźcie z niemowlakiem (do 3 miesięcy) sam na sam powyżej godziny... To naprawdę ciężka orka. 4 razy w tygodniu wyjście po 2-3 godziny? Zapomnijcie.

Powiem tak - jeśli chcesz brać udział w wychowaniu dziecka i pozostać razem z partnerką, to odpuść MMA na minimum rok, a najlepiej dwa (wtedy dziecko nie jest aż tak absorbujące, a i w nocy się wyśpisz). Jeśli zaś koniecznie ma być MMA, to przeprowadźcie się do teściowej/mamy i się realizuj sportowy.


PS. orientacyjne koszty stałe dla dziecka:
- pieluchy: 50 zeta/opakowanie - wystarcza na tydzień.
- mleko: 17-30 zeta/opakowanie - wystarcza na 3-5 dni
- ubranka: 2-3 stówki miesięcznie trzeba oddać
- szczepienia: 150 zeta/miesiąc (chyba, że bierzeć darmowe - ale wtedy masz 3 wkłucia zamiast jednego)
- oliwki/chusteczki/szampony - min. 100 pln

co daje jakieś minimum 750 zeta (przy założeniu, że dziecko zdrowe, a żona niewymagająca)

lepiej dobrej pracy sobie szukaj bo będzie krucho :D

Taaa bo dziecko to tysiące złotych wymaga, weźcie przestańcie. Jedynie z czym będzie problem to z czasem, bo go zacznie na wszystko brakować. Trudno treningi to teraz rzecz trzeciego rzędu. Jedynie MMA w klubie 2 razy w tygodniu postaram się zostawić, a treningi siłowo jak będę miał czas, jedynie będę starał się robić bieganie z rana, aby kondycje utrzymać, ale to nawet będę robił jak psa będę wyprowadzał ;D

xStasiu

Taaa bo dziecko to tysiące złotych wymaga, weźcie przestańcie.

Nie życzę Ci źle, ale żebyś się nie udławił czasem tymi słowami.

Proszę:

http://www.finanse.egospodarka.pl/31376,Ile-kosztuje-wychowanie-dzieci-w-Polsce,1,48,1.html

Trzeba być optymistą, że wszystko będzie w porządku ;D Aż mi się tekst ze skeczu Pazury przypomina : "Spotyka się dwóch ludzi, pesymista i optymista. Pesymista mówi: Ehhh, mówię ci gorzej to już być nie może, a na to optymista : Ależ może, może ;D"

Stasiu, ogarnąłeś temat? Ciekawy jestem bo mam podobną sytuację a Ty masz teraz 6letnie dziecko i ciekawi mnie jak sobie poradziłeś.
Pozdrawiam

Gościu odkopałeś temat sprzed 6 lat Sądzisz, że Ci odpisze?

Yoshi87

Gościu odkopałeś temat sprzed 6 lat Sądzisz, że Ci odpisze?

Nie ma czasu - zajmuje się dzieciakiem :)

Swoją drogą, to ciekawie byłoby przeczytać teraz jego opinię na temat tego, co wypisywał przed narodzeniem syna. Był szalenie pewny siebie, ale myślę, że życie szybko zastosowało na nim gilotynę i odklepał ;)