Ludzie nie mogę patrzeć na te bzduru które tu niektórzy wypisują !!!! Raczej mnei nie interesuje ten post ale muszę to napisać żeby niektórych uświadomić i rozczarować.Długość okresu wzrostu czyli inaczej mówiąc wiek do jakiego organizm ludzki rośnie jest uzależniony od "wieku kostnego".Jeżeli jest on normalny i zgadza się z biologicznym to mężczyzna przestaje rosnąć ok 18 roku życia plus minus parę miesięcy (żadne bzdury typu 20 pare lat).Jeżeli wiek kostny jest opózniony co praktycznie zawsze idzie w parze z opóznionym dojrzewaniem płciowym (nierozwinięte drugorzedne cechy płciowe np.brak zarostu na twarzy,słabo rozwinieta muskulatura itd.)to może rosnąć dłużej.Wiek kostny można lekarz może ocenić po zdjęciu rentgenowskim nadgarstka tak to sie robi.Ale wedlug badań młodzierz teraz tendencyjnie szybciej dojrzewa i w wiekszości przypadków przestaje rosnąć ok 16-17 roku życia.Zresztą jak się rozejrzycie wśród ludzi w tym wieku to mało kto w wieku 17 lat już rośnie wzwyż.Oczywiście że sie zdarzy czasami ale żadko.Tempo wzrostu natomiast uzależnione jest od ilości wydzielanego hormonu wzrostu po prostu im go więcej organizm produkuje tym szybciej rośnie.Po zakończeniu okresu wzrostu czyt. zarośnięciu(zwapnieniu) nasad kości dlugich po prostu nei da sie już urosnąć ponieważ komórki tych kosści nei mogą sie już dzielić na dlugość !!!! I branie w tym okresie hormonu wzrostu w dużych dawkach jedyne co spowodujeto AKROMEGALIE czasami niektorzy ludzie chorują genetycznie.Powoduje ona powiększanie sie niektorych części ciała jak łuki brwiowe,nos,dłonie,stopy,uszy.Obejrzyjcie sobie zdjęcia takich ludzi.A branie hormonu wzrostu w mniejszych dawkach ułatwia zachowanie szczupłej sylwetki,odmlodzenie,poprawe muskultaury bez objawów AKROMEGALII.Niektórzy sportowcy faszerują sie tym hormonem dla poprawy wyników sportowych.Nadmierne wydzielanie albo branie tego hormonu wzrostu w okresie kiedy organizm jeszcze nie zakończył wzrostu nazywane jest GIGANTYZMEM czyli proporcje ciała są prawidłowe ale ma organizm kolosalne rozmiary.Czasami po zakończeniu wzrostu organizm takiego człowieka produkuje tak duże ilości hormonu wzrostu że zaczyna on chorować na AKROMEGALIE.BYł taki koszykarz rumuński MURESAN miał on 231 cm. zobaczcie jego foty typowe objawy AKROMEGALII.A więc podsumowując okres kiedy organizm kończy wzrost i tempo tego wzrostu jest dziedziczone genetycznie.Okres wzrostu można jedynie skrócić ale nie wydłużyć.Robi sie to środkami farmakologicznymi (męskie hormony płciowe jak testosteron).Podaje sie je młodym gimnastyczkom i gimnastykom żeby wczesniej dojrzewali i wcześniej zarastaly im nasady kości długich bo w gimanstyce jest pożądany niski wzrost.Tempo wzrostu natomiast nie bardzo da sie przychamować nawet mało sypiając i dużo paląc i pijąc jeżeli ktoś odziedziczył wysoki wzrost to i tak urośnie !!!! Czyli już naprawde ostateczny wniosek.Jeżeli zakończyłsie okres wzrostu święty boże nie pomoże no chyba że metoda operacyjna.Czesto sie w ten sposób wyruwnuje długości konczyn nierównych albo podwyższa wzrost ludzi nadzwyczaj małych u których okres wzrostu się zakończył.Mianowicie w kości udowe i piszczelowe nóg wkręca sie specjalne szyny i co parę dni podkręca sie troche "śrubkę" i szyna coraz bardziej rozciąga kośc na długosćA kość reaguje na to tak jakby nadlewająć sie wydłuża sie.W przeciagu roku można zyskać nawet ponad 8 cm. Ale przez rok trzeba chodzić z drutami sterczącymi przez spodnie nie da sie biegać itd.Raczej masakra.To są wszystko podstawy bilogii po prostu i jak widziecie raczej mało co jest apropo wzrostu w waszych rękach to wszystko jest po prostu dziedziczne i zakodowane w genach.Jedyne skuteczne sposoby to przed zakończeniem okresy wzrostu kuracja hormonem wzrostu a po jego zakończeniu metoda operacyjna.Jak sie ma okres wzrostu a dojrzewanie płciowe możecie łatwo zauważyć w życiu codziennym patrząc na dziewczyny.One wcześniej przechodzą okres dojrzewania płciowego i sami spójrzcie o ile wcześniej przestają rosnąć.Popatrzcie na inne ssaki jak np.psy zobaczcie pies rośnie (jego szkielet na długość) dopuki ma sylwetke szczenięcą.W momencie jak jego organizm zaczyna osiągać dojrzałość płciową przestaje rosnąć i jego organizm zaczyna kształtować drugorzedne cechy płciowe - nabiera masy mieśniowej i przybiera na wadze.Tak samo jest u ludzi jeżeli spotkacie 16 latka który ma sylwetkę jak dorosły facet i zarost na twarzy daje sobie ręke uciąć że nie urośnie już!!! Mam nadzieje że rozwiałem tą długą wypowiedzia pewne wątpliwości i pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Piorunos ... czyli ze cwiczenie na siłce przysiady ze sztanga nie maja wplywu na wzrost ?
ehh szkoda mam 17 lat 164 zarosniety wlosami jaka dorosly a nawet gorzej zle sie z tym czuje.. zadna laska nie patrzy na malego tylko wyzszycg wola
ehh szkoda mam 17 lat 164 zarosniety wlosami jaka dorosly a nawet gorzej zle sie z tym czuje.. zadna laska nie patrzy na malego tylko wyzszycg wola
.... życie jest piękne ...
!!!!!!!!!! yyyeeeaaa
...
Napisał(a)
No takie życie z tym wzrostem po prostu i trudno i trzeba sie cieszyć tym co się ma.Rodziców ani genów niestety nie można sobie wybrać.
Co do przysiadów to tylko i wylącznie bardzo duży i staly nacisk na kości dlugie może spowodować przedwczesną martwicę nasad kości dlugich i napewno to nie są obciążenia rzędu 100 a nawet 200 kg.Znane są takie przypadki ale bardziej podczas gdy ktoś skoczy na nogi z bardzo dużej wysokości.To jednorazowe takie kolosalne uderzenie może spowodować coś takiego.Przysiady ze sztangą raczej nie a już napewno na takich cieżarach jakimi bedziesz ćwiczył.A wiec w Twoim wieku raczej juz bym nie miał dylematów czy robić je czy nie
Ćwiczenia na siłowni jedyne co spowodują to pewne pobudzenie hormonalne co powoduje że organizm po prostu osiąga dojrzałośc w troche przyspieszonym tempiew sensie że nei urośniesz mniej ale osiągniesz swój zapisany w genach wzrost troche szybciej po prostu.Ale jak mówie w Twoim wieku nie liczyłbym na rośnięcie już szczególnie że sam widzisz że jesteś już dojrzałym facetem.
Co do przysiadów to tylko i wylącznie bardzo duży i staly nacisk na kości dlugie może spowodować przedwczesną martwicę nasad kości dlugich i napewno to nie są obciążenia rzędu 100 a nawet 200 kg.Znane są takie przypadki ale bardziej podczas gdy ktoś skoczy na nogi z bardzo dużej wysokości.To jednorazowe takie kolosalne uderzenie może spowodować coś takiego.Przysiady ze sztangą raczej nie a już napewno na takich cieżarach jakimi bedziesz ćwiczył.A wiec w Twoim wieku raczej juz bym nie miał dylematów czy robić je czy nie

...
Napisał(a)
MISTRZO
zadna laska nie patrzy na malego tylko wyzszycg wola
glupoty wygadujesz, nie wzrost jest tu najwazniejszy
dalsze rozwazania nad tym to juz nie w tym dziale
zadna laska nie patrzy na malego tylko wyzszycg wola
glupoty wygadujesz, nie wzrost jest tu najwazniejszy
dalsze rozwazania nad tym to juz nie w tym dziale

"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
...
Napisał(a)
Wiadomo, że większośc zależy od genów. Jednak nie zawsze musimy zwracać uwagę na wzrost rodziców. Znam wiele przypadków gdzie syn potrafi być przynajmniej 10cm większy od np. ojca. Jeśli ktoś ma przykładowo 15-16lat (okres wzrostu) może wspomóc organizm odpowiednim odżywianiem. Brak niektórych witamin powoduje zachamowanie wzrostu. Mleko zawiera większość witamin, które wymagane są do prawidłowego funkcjonowania, tylko nie każda osoba dobrze je trawi( np. ktoś ma sraczkę po zjedzeniu mleka, nie mówię tu o zimnym mleku, bo po nim każdy ma srakę). Oczywiście ruch fizyczny też jest ważny, żeby ktoś nie rósł krzywy.
Tyle ode mnie.
Tyle ode mnie.
...
Napisał(a)
A Ty myslisz, że materiał genetyczny to tylko rodzice?
Wcześniejsze pokolenia, przodkowie. To wszystko składa się na to kim jestesmy.
Miałem w którymś pokoleniu mojej rodziny karła mniej niż 150cm(jakoś od strony prababki) i dziękuję Bogu, że nie mam żadnych genów od niego.
Wcześniejsze pokolenia, przodkowie. To wszystko składa się na to kim jestesmy.
Miałem w którymś pokoleniu mojej rodziny karła mniej niż 150cm(jakoś od strony prababki) i dziękuję Bogu, że nie mam żadnych genów od niego.
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
...
Napisał(a)
Oczywiscie że pewnych genów nie dziedziczymy bezp. po rodzicach tylko po przodkach najlepszym przykładem jestem Ja.Ojciec 178 a mama 163 a ja 193.Moi rodzice byli w szoku jak mialem wzrost mamy wieku 12 lat a ojca w wieku miedzy 13 a 14.Ale po kim byś to nie dziedziczyl to i tak to nei zmienia sensu że nie masz na wybór genów wpływu !!
...
Napisał(a)
W każdym razie jeżeli przestałeś rosnąć to świety boże nie pomoże ani witaminy ani inne czary.To jest po prostu koniec wzrostu !!!!!
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
trening Karla Malone (utah jazz-nba)
Następny temat