Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3430
Cześć,
mam genetycznie dosyć duże łydki. Już jak byłem mały znajomi pytali się mnie co mam taką dużą łydę :). Praktycznie tak jakbym miał drugie udo (łydka 41cm, udo 55cm). Ćwiczę już jakiś rok czasu i zaczyna mnie to dość mocno irytować. Zwłaszcza, że całe masa rośnie jako tako umiarkowanie , ale łydki zdecydowanie najszybciej i najbardziej widoczniej. Czy jest jakiś sposób na optyczne, a najlepiej także masowe zmniejszenie łydek? Nie chcę całkowicie zrezygnować z treningu nóg, bo wtedy w ogóle nie będę rósł. Nie chce też spalić mięśni, tak aby wyglądać jak maratończyk. Wiem też, że nie ma czegoś takiego jak spalanie miejscowe. Co poradzicie?
Szacuny
59
Napisanych postów
527
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36480
No ba! Olimpia nadchodzę! Śmiechem żartem, te wymiary to są po zdrowej pompie nóg z mocnym zaangażowaniem obwodowych. To normalne, że jak krew zatrzyma się w mięśniach to będzie to inaczej wyglądać. Porównanie jest między spompowaniem nóg na treningu angażującym mocniej mięsień prosty, a treningu angażującym mięsień prosty i mięśnie obwodowe - więcej krwi w nogach :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6313
Napisanych postów
78019
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766913
Po wpisanym obwodzie nie wydają się duże. Sam mam podobne a sa bardzo szczupłe. Wklej zdjęcie sylwetki. Niestety nic nie poradzisz. Nie da się ksztaltować sylwetki z wykluczeniem danej partii. Jak masz predyspozycje, to nawet nietrenowane będą się wyróżniały.
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3430
Jeśli chodzi o łydki to w ogóle ich nie ćwiczę. Jedyne ćwiczenie na nogi jakie robię to przysiad ze sztangą, wykroki, jakieś przysiady z wyskokiem, czasami coś izolowanego. Ogólnie to w ogóle mi nie zależy na nogach, bo chciałbym trenować głównie z masą ciała, także pod elementy (jak flaga, czy różne wagi). Domer a ile masz wzrostu?
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3430
No właśnie, a ja mam 170 cm wzrostu. Więc sam widzisz, jesteś sporo wyższy a w łydce mamy prawie tyle samo. Nie chcę też przesadnie rozbudowywać czwórek i dwójek. Dużo bardziej razi mnie dysproporcja między łydkami a całą górą. Chociaż ćwiczę z naciskiem na górę to i tak jakoś tego nie widać. W klatce mam 100 cm, w ramieniu ok 38, udo 55. Tak jak wspominałem, nie chcę rozbudowywać zbyt bardzo nóg, gdyż w przyszłości chcę trenować trochę bardziej pod street workout.
Szacuny
1663
Napisanych postów
27216
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
516400
Nie przesadzajmy z tą objętością łydek. Nie ulega wątpliwości, że należy rozbudować pozostałe części ciała, a mianowicie zacząć rozsądnie trenować. Wiele osób na forum zazwyczaj wyolbrzymia swoją teorię zatem wstaw zdjęcie dolnej części ciała.
Szacuny
59
Napisanych postów
527
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
36480
Ludzie często ćwiczą mięśnie np. prosty uda, a zapominają, że istnieją takie mięśnie jak obszerny boczny i smukły, które wizualnie o wiele bardziej poszerzą wygląd nóg niż katowanie prostego lub mięśni dwugłowych. Też mam sporą łydkę i wcale mi to nie przeszkadza bo zainteresowałem się np. wykrokami w bok albo innymi ćwiczeniami w znacznym stopniu angażującymi właśnie mięśnie obwodowe (chyba tak to fachowo się nazywa :D). Po 2 miesiącach uda wizualnie urozły o 15-20%.