Jaki klub sportowy [sztuka lub sport walki] Poznań ?

Tak się zastanawiam nad jakąś sztuką/ sportem walki, bo taki trening siłowy (MC 160 x 5 SQ 130 x 5 BP 90 x 5) na siłowni mnie coraz bardziej nudzi, progres z ciężarem nie daje satysfakcji, brakuje mi rywalizacji z przeciwnikiem. Kwestia tego tylko jaki sport/sztuka walki BJJ/Taekwondo/Muay Thai/Kickboxing/Boks czy może po prostu jakiś klub MMA. W zasadzie to nigdy nic wspólnego z tym nie miałem, ale myślę, że się nadam (mam 21 lat w marcu 22 lata).

To co byście proponowali w Poznaniu (chodzi mi tu i o klub i o sport/sztukę walki) ?? Ja myślałem o Kohorta, jest tam teraz otwarty nabór do sekcji Muay Thai i też prowadzą drugą sekcję MMA, ale bardziej wolałbym właśnie do tej drugiej MMA, ale nabór jest już zamknięty.

PS: Tylko wiecie ja jak w coś się angażuje to na całego, tak samo jak z siłownią już w pierwszym roku byłem na zawodach w trójboju, tak w tym jeszcze bardziej bym chciał rywalizować z innymi.

W zasadzie to możecie zaproponować też inny sport, który można zacząć w tym wieku i prowadzić karierę sportową, ale ja nie znam drugiego takiego chyba.

EasyPeasy_

...nie marudź mi:D mylisz mnie z typowym koksem kwadratowym i takim, który jest zastany, ja mam koordynację ruchu jakkolwiek by to nie nazwać, ale masz rację sam zobaczę, jeśli się wybiorę, a raczej się wybiorę, gdy już wybiorę gdzie

w 99% przypadków ma rację. Na ogół kolesie po pakerniach mają organizmy poustawiane na zupełnie inną pracę i spięci są (niezależnie od robienia szpagatów, sznurków itp.) jak dupa węża. Spięcie zaś zabija technikę i męczy nieziemsko, miesiącami a czasem i latami muszą uczyć się luzu w walce. Jeżeli priorytetem jest siła, masa, pompa to nie ma problemu, ale pójście mocno w stronę SW zazwyczaj zmusza do rezygnacji z kulturystyki na rzecz crossfitów i ćwiczeń wielostawowych.
Oczywiście często kolesie z SW są mocno dowaleni, ale na ogół jest to masa dobudowywana do bazy techniczno-wydolnościowo-koordynacyjnej, nie w drugą stronę.

Szachy k***a. Niby skąd mamy wiedzieć co Ci się spodoba? Zobacz pare miejsc, wybierz to, które Ci podejdzie.

cynik75

Szachy k***a. Niby skąd mamy wiedzieć co Ci się spodoba? Zobacz pare miejsc, wybierz to, które Ci podejdzie.

Zamknij buzię pajacu, jak nie masz kultury i cierpliwości to nikt Ci nie karze się wypowiadać w moim temacie nic konkretnego i tak nie podałeś. Ty spróbuj zrobić kilka kroków w tył i p******nąć prosto głową w ścianę to może zmądrzejesz i nabierzesz trochę pokory.

Dostałeś najlepszą radę jaką mogłeś dostać. Pytań takich jak Twoje zadawanych jest mnóstwo i za każdym razem kończy się to tak samo - trenuj co Ci się spodoba, gdzie Ci się spodoba inaczej szybko zrezygnujesz. A o tym ci i gdzie się spodoba zdecydować możesz wyłącznie Ty na podstawie własnego doświadczenia.

Przejdź się po klubach i wróć gdy "zmądrzejesz i nabierzesz pokory".








Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2016-11-03 13:18:42

cynik75

Dostałeś najlepszą radę jaką mogłeś dostać. Pytań takich jak Twoje zadawanych jest mnóstwo i za każdym razem kończy się to tak samo - trenuj co Ci się spodoba, gdzie Ci się spodoba inaczej szybko zrezygnujesz. A o tym ci i gdzie się spodoba zdecydować możesz wyłącznie Ty na podstawie własnego doświadczenia.

Przejdź się po klubach i wróć gdy "zmądrzejesz i nabierzesz pokory".









Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2016-11-03 13:18:42

Ale nikt nadal nie zmusza Cię do odpowiedzi na takie pytania jeśli brak Tobie cierpliwości. Dobrze, więc ustalmy, że chcę trenować typowe MMA tj. stójka + techniki z BJJ co w takim razie polecacie ? Klubów jest tyle w Poznaniu, że nie starczyło, by mi nawet budżetu nie mówiąc o moim czasie. Poza tym z siłowni i tak nie zrezygnuję, dlatego też nie mam aż tak dużo czasu w tygodniu.

No to zobacz, co masz i w pobliżu i jakie mają grafiki zajęć. I pamiętaj, że na ogół w klubach pierwszy trening jest gratisowy więc możesz się przekonać czy Ci pasuje dany klub. Określ czy priorytetem jest dla Ciebie masa i siła czy mordobicie (na priorytet przeznaczysz zapewne więcej jednostek treningowych w tygodniu). Niestety jednemu podba się to drugiemu tamto więc nie ma lepszej drogi niż samemu sprawdzić. Firmą na rynku jest na pewno ANKOS.

też mówiłem, że nie zrezygnuję z siłki
wybierz jedno a dobrze stojka - MT/Boks, parter - zapasy/BJJ
najlepiej ogarnąć podstawy a nie lizać wszystkiego po trochu

cynik75

No to zobacz, co masz i w pobliżu i jakie mają grafiki zajęć. I pamiętaj, że na ogół w klubach pierwszy trening jest gratisowy więc możesz się przekonać czy Ci pasuje dany klub. Określ czy priorytetem jest dla Ciebie masa i siła czy mordobicie (na priorytet przeznaczysz zapewne więcej jednostek treningowych w tygodniu). Niestety jednemu podba się to drugiemu tamto więc nie ma lepszej drogi niż samemu sprawdzić. Firmą na rynku jest na pewno ANKOS.

Tak masz rację, że ANKOS, ale oni są taką firmą, a nawet strony internetowej nie mają i ciężko się o nich coś dowiedzieć http://www.ankoszapasypoznan.pl/ chyba sprzedali tą stronę, albo coś, napiszę do nich na facebooku może mi odpiszą i do tej Kohory może się przejdę. A co do priorytetów to raczej nadal jest to masa/siła treningi typowo siłowe. Ale chciałbym spróbować swoich sił w sporcie/sztuce walki.

antek098

też mówiłem, że nie zrezygnuję z siłki
wybierz jedno a dobrze stojka - MT/Boks, parter - zapasy/BJJ
najlepiej ogarnąć podstawy a nie lizać wszystkiego po trochu

Szczerze mówiąc to jeśli chciałbym ogarniać jakieś podstawy, to bardziej interesowałaby mnie podstawy ze stójki niż z grapplingu/parteru, i tak już bardziej szczegółowo to takie w którym używa się też nóg, mam dość spore kopyta udo 62 łydka 43 i dość spore rozciągnięcie i chciałbym spróbować jaką szybkość będę miał w operowaniu nimi i czy będzie to miało siłę. No po prostu interesuje mnie bardziej stójka i techniki bokserskie też, bardziej chciałbym sprawdzić swoje możliwości w sile ciosu/szybkości/zwinności (chociaż siłę taką fizyczną też pewnie można sprawdzić w BJJ).

No i siłka dla mnie jak narazie jest priorytetem teraz biegałem też, bo byłem na redukcji interwały.

nie będzie miało siły.
to zupełnie inny typ treningu. Możesz uwierzyć na słowo, sam dźwigałem 280 w martwym, uda i łydki miałem jeszcze większe a bijąc hamowałem ciosy. Dopiero odstawienie siłowni (typowo statycznych ćwiczeń, nie całkowicie treningu siłowego) pozwoliło się rozluźnić. Nad czym cały czas jest praca. Mięśnie z siłowni są bezużyteczne.

antek098

nie będzie miało siły.
to zupełnie inny typ treningu. Możesz uwierzyć na słowo, sam dźwigałem 280 w martwym, uda i łydki miałem jeszcze większe a bijąc hamowałem ciosy. Dopiero odstawienie siłowni (typowo statycznych ćwiczeń, nie całkowicie treningu siłowego) pozwoliło się rozluźnić. Nad czym cały czas jest praca. Mięśnie z siłowni są bezużyteczne.

a ja nie jestem kwadratowy i niepełnosprawny, teraz ważę tylko 88kg, i nie jestem pospinany jak kulturyści, właśnie jestem mocno rozciągnięty i nie mam aż tak dużej masy mięśniowej, i nogi od zawsze miałem takie duże to nie kwestia siłowni, poza tym na moje nieszczęście kilka lat temu miałem możliwość sprawdzenia siły swojego kopnięcia i ogólnie fizycznej siły w prawdziwej walce, ale może miałem szczęście nieważne zresztą, w zasadzie duży mięsień brzuchaty łydki to raczej wada w tym sporcie, inni będą mi je pewnie nieźle mogli obijać bolesnymi LK



Zmieniony przez - EasyPeasy_ w dniu 2016-11-03 22:15:48

Zmieniony przez - EasyPeasy_ w dniu 2016-11-03 22:20:27

sam zobaczysz.
jak siłownia ma być priorytetem to się nie odnajdziesz.