5. Jakie partie mięśni jest najlepiej ćwiczyć razem?
Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi, gdyż ile jest schematów treningu, tyle jest możliwych połączeń partii mięśniowych. Przykładowo w schemacie treningu FBW ćwiczymy całe ciało na jednej sesji, angażując całe ciało 3x w tygodniu.
Ogólny schemat treningu FBW wygląda następująco:
• Ćwiczenie na nogi (przednia część uda) i pośladki – podstawowe – wybierz następujące: przysiady tylne pełnozakresowe, przysiady przednie pełnozakresowe,
• Ćwiczenie na plecy – podstawowe - ogólnorozwojowe – np. podciąganie na drążku (zróżnicowane chwyty np. raz nachwyt, drugi raz chwyt neutralny),
• Ćwiczenie na klatkę piersiową – podstawowe – np. wyciskanie sztangielkami na ławce skośnej (głową w górę),
• Ćwiczenie na plecy – uzupełniające np. wiosłowanie pół-sztangą, wiosłowanie sztangielką,
• Ćwiczenia na tył uda– uzupełniające np.
martwy ciąg na prostych nogach, „żuraw”,
• Ćwiczenie na barki – podstawowe – np. wyciskanie siedząc sztangielkami lub sztangą (nad głowę),
• Ćwiczenie na triceps – np. pompki na wąskich poręczach, wyciskanie leżąc wąskim chwytem,
• Ćwiczenie na biceps – np. uginanie ramion ze sztangą łamaną
• Ćwiczenie na łydki – np. wspięcia na palce stojąc,
W wariantach treningu dzielonego na 5 dni możesz zastosować następujące wariant:
Poniedziałek: przednia część uda, tylna część uda, łydki, przywodziciele, pośladki, brzuch
Wtorek: klatka piersiowa
Środa: plecy
Czwartek: WOLNE
Piątek: barki
Sobota: biceps, triceps
Niedziela: WOLNE
Z kolei DORIAN YATES proponuje podobny program:
• klatka + biceps
• plecy
• barki + triceps
• nogi,
Ref.
http://www.bodybuilding.com/fun/dorian-yates-blood-guts-6-week-trainer.htm
Ogólnie dobrze komponują się treningi przeciwstawnych grup mięśni np.
• bicepsa i tricepsa,
• klatki i pleców,
• tylnej i przedniej części uda,
W ten sposób zapewniamy ciału regenerację w kolejne dni oraz większy impuls anaboliczny, zaś na treningu odczujemy lepszą pompę. Oczywiście, w typowym treningu dzielonym z reguły nie łączy się np. klatki i pleców.
Z kolei inni zawodnicy lubią trenować w ten sam dzień partie które były już wcześniej używane np.
• najpierw klatka piersiowa później triceps,
• najpierw plecy później biceps,
• najpierw klatka, później barki, na końcu triceps,
Z jednej strony w tym podejściu widać zaletę- oszczędzasz czas na mniejszej partii mięśniowej, jest to swego rodzaju wstępne zmęczenie. Z drugiej strony nigdy w ten sposób nie wydobędziesz pełnego potencjału mniejszych grup mięśniowych.
Z pewnością trening w rodzaju: barki + nogi – nie ma dużego sensu, są to skrajnie od siebie oddzielone partie mięśniowe. Ich łączenie z niewiadomych względów się utarło.
Bardzo dobre jest połączenie np. górnej części grzbietu i tyłu barków – tylny akton pracuje np. przy wiosłowaniu sztangą, idealnie komponuje się także przedni akton m. naramiennego z wariantami ćwiczeń na klatkę piersiową – te partie mocno współpracują.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2016-08-11 18:27:50
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2016-08-11 18:28:27