Po rozmrożeniu ważą jakieś 90-100g, ale po delikatnym pieczeniu już 50g co nnie mocno zdziwiło. Pytanie czy ryba faktycznie ma tyle wody w sobie, czy dałem się oszukać? Bo naprawdę nie widać specjalnie glazury, a waga spada aż o połowę, chyba że ryby tak mają poprostu, bo np. kurczak to około 25% woda.
Szacuny
29773
Napisanych postów
27256
Wiek
33 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
384609
Ja kiedyś nacialem się Tesco i kupiłem 5x1,2kg i wazylem każda przed i po i z 1,2kg po rozmrozeniu zostawalo ok 400-500g A po zrobieniu na parze niecałe 300g. ....efekt nigdy więcej nie kupię mrożonych bo ani nie warte ceny nawet promocyjnej ani nie wiadomo jak to liczyć ani co tam jest
Szacuny
17763
Napisanych postów
132940
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1464506
a ja lubie mintaja mrożonego, przecież na opakowaniu jest napisana waga ryby bez glazury, czesto w lidlu polędwiczki kupuje z mintaja, lepszy taki mintaj niż łosoś, pstrąg łososiowy i inne ryby hodowlane. Mintaja się łowi nie hoduje.
1
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.