Szacuny
0
Napisanych postów
70
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
359
Siemanko. Trenuje muay thai i oczywiscie chce osiagnac jak najlepsze efekty. Mam taki fajny rytułał ze lubie po omlecie sk***ic kawe z jednym, niecalym papierosem. Wiecej nie pale. Czy moze to wplywac na oslabienie mojej wydolnosci ?
25 lat, 77kg, 178cm.
Nie trzeba byc wielkim by wygrywać, wygrywali mali.
Szacuny
13
Napisanych postów
119
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2697
Merdak
Wariaci - bez obaw, w nałóg sie nie wkręce. Albo inaczej: jestem w nalogu tego jednego papieroska dziennie, bo powtarzam ten rytulal powiedzmy ze dwa lata. Ale chyba ,,normalny czlowiek'' po dwoch latach jarania zwiekszylby dawke, a ja wciaz łamie 15% szlugi i wyrzucam, zeby jarac nawet nieco mniej niz jeden caly. Dlatego nie pytam o konsekwencje jarania duzej ilosci fajek, tytlko konsekwencje 1-2 fajków.
w takim razie powiedzmy, że to znikoma ilość dymu, albo bardziej poważnym językiem, nieznaczna.
odbić się na zdrowiu może w sposób bierny - o ile mieszkasz na terenach z czystym powietrzem, jeśli w jakiejś dużej metropolii
nie będzie to już bez znaczenia, wiadomo, dym z rur wydechowych, kominów, itp. powiedzmy, że podobną ilośc dymu mógłbyś biernie przyswoić pracując w dyskotece, w której nie ma zakazu palenia. podejrzewam, że takiej odpowiedzi oczekiwałeś, ale nie byłbym sobą - więc i tak zniechęcę: można powiedzieć, że zazdroszczę, że tak mało palisz, nie rób tego wcale skoro nie musisz więcej i mówię to jako gość, który wiele używek ma za sobą, jednak ćmiki to ćmiki, mocne g**** [z potencjałem uzal.]
pozdrawiam zuodziej
"rozrywki możesz szukać na komendzie, albo z fajną dziewczyną"
Szacuny
0
Napisanych postów
70
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
359
Po prostu lubie zakurzyc tego peta po kawce :) kiedys czytalem ze palenie do 4 fajek dziennie jest malo szkodliwe, a wiec jesli pale mniej niz jednego kiepa, to chyba nie ma tragedii. Zawodowcem nie bede bo za pozno zaczalem, tylko chce sie dowiedziec czy to wplywa na mnie. Kiedys slyszalem (ale brzmi to jak mit) ze niektorzy trenerzy zalecaja czasem biegaczom zakurzyc fajure bo niby jakos im to pomaga :] Ja nie licze ze mi poranny rytual pomoze w staniu sie Buakaw'em, ale mysle czy i na ile mi szkodzi. Pozdrawiam wariaci.
Nie trzeba byc wielkim by wygrywać, wygrywali mali.
Szacuny
597
Napisanych postów
2062
Wiek
42 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
22527
ten jeden papieros dziennie to zaden problem, nie ma zadnego wplywu na zdrowie. Problem pojawi sie z czasem gdy sie w to palenie papierosow wciagniesz a tak bedzie. Pewnie do piwka na imprezce tez popalasz. Ja tez popalalem po jednym, pozniej podnioslem sobie dawke do 5 dziennie, gdy dojechalem do paczki rzucilem to cholerstwo i obecnie 8 m -cy nie pale. Lepiej sie wycofac zanim bedzie za pozno. Proces rzucania fajek jest koszmarem przez ktory lepiej nie przechodzic.
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2015-01-31 18:24:19
Szacuny
91
Napisanych postów
1170
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
20678
tak czy siak palenie szkodzi ja pale kupe lat ale forme zrobiłem startową :) w przyszłości wyjdzie pewnie ale jeżeli nie jestes w nałgou przestań palic szkoda kasy i zdrowia :)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
A niby jak jeden papieros szkodzi?!
Co wy pitolicie?
Więcej trucizn się wdycha stojąc przy przejściu dla pieszych ruchliwej ulicy przez kilka minut...
Jeden papieros z kawą pobudza natomiast układ sympatyczny (kaskada reakcji walcz lub uciekaj) przez receptor nikotynowy.
Samo pobudzenie jest krótkotrwałe i zaraz zanika, natomiast rozpoczęta reakcja ma wiele metabolicznych konsekwencji w związku z adrenaliną i acetylocholiną.
Dla człowieka dbającego o szeroko pojęte "wellness" nie powinno takie zdarzenie mieć miejsca codziennie.