Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
41
Hej, jak widać wyżej, jestem dziewczyną. Mam 17 lat, 180 cm wzrostu i ważę 55 kg.
W sumie waga mi odpowiada, ale jestem ZA WYSOKA, do tego trenuję siatkówkę 3 razy tygodniowo. I jest mi strasznie głupio gdy spotykam się ze swoim chłopakiem, on ma 178cm, może to nic, ale jak się na niego patrze to on na prawdę jest ode mnie niższy, i raczej już nie urośnie ma 22 lata Czy jest jakiś sposób, żeby się "skurczyć", ale nie cały czas??
Szacuny
15
Napisanych postów
2284
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
29964
Mi tu pustactwem zajeżdza - ale czego sie po17 latach spodziewac...2cm różnicy i wielka tragedia życiowa...Ja spotykałem sie z 3 dziewczynami prawie głowe wyższymi ode mnie i żadna nie widziała w tym problemu.Fakt że dla wiekszosci to jest dyskomfort,ale kiedy ktos ma taka pustke w bani ze mysli tylko o tym co ludzie powiedzą to i te 2cm bedą tragedia...Jak dla mnie brak słów-nie we wzroscie jest problem tylko pscyhice-bo podejrzewam ze jakby zmalala o 10cm ale chlopak tak samo to nadal by sie dolinowala tak jak teraz..
Szacuny
5
Napisanych postów
546
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8791
Mozesz sie garbic zawsze będziesz niższa o te pare cm,albo zmienic chłopaka na wyższegonie no ale na poważnie sposobów zeby sie skurczyć to nie ma;)ludzie przeważnie maja raczej odwrotny problem,chcą urosnąć.
Powinnaś sie cieszyc ze jestes taka wysoka,nie jedna dziewczyna by chciała miec twój wzrost.
Zmieniony przez - Nowin33 w dniu 2010-01-12 19:23:33
Szacuny
20
Napisanych postów
1677
Wiek
51 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15401
Odpowiedz sobie na pytanie.
Czy przeszkadza Ci to, że jesteś wysoka.
Czy to, że twój chłopak jest niższy.
Moim zdaniem, wzrost to nagroda dla człowieka.
Sam mam 176 cm i nie najlepiej się z tym czuje.
A podobają mi się wysokie dziewczyny.
Szacuny
123
Napisanych postów
11601
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
70678
nie ma opcji zmniejszenia wzrostu, proby beda sie konczyly jakims kalectwem i wadami postawy - nie ma najmniejszego sensu nawet o tym myslec
2cm to jest nic, nie rozumiem czemu to taki wielki problem, chyba ze chcesz miec wyzszego...ale to juz inna sprawa
Szacuny
0
Napisanych postów
190
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6143
Ja mam 193cm i nie miałbym nic przeciwko zeby moja dziewczyna miala 180. W dzisiejszych czasach wielu męzczyzn jest wysokich więc nie masz sie co martwic swoim wzrostem a swoja drogą wiele kobiet Ci zazdrosci bo one w szpilkach wchodza facetom "pod pache"
Albo robi się coś porządnie, albo nie warto sobie zawracać tym głowy
Szacuny
0
Napisanych postów
190
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6143
Dziewczyna wyzsza ode mnie to juz naprawde rzadki przypadek.
Wzrost nie jest wazny. Wiem ze mozesz byc zakochana w swoim obecnym chlopaku ale majac 17 lat mysle ze jeszcze spotkasz kilku mezczyzn w swoim zyciu.
Wzrost, waga, kolor wlosow/oczu. Takimi rzeczami czlowiek sie przejmuje do czasu. W zwiazku najwazniejsze jest uczucie, zrozumienie i zaufanie a nie wzrost.
Albo robi się coś porządnie, albo nie warto sobie zawracać tym głowy
Szacuny
0
Napisanych postów
110
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8373
ja mam 186cm i też mi sie podobają wysokie dziewczyny;] Ale ja jestem ze Śląska, coś mi sie wierzyć nie chce że na Mazowszu nie ma wysokich facetów:D Jeszcze trenujesz siatkówkę to chyba tam wzrost to zaleta czy się mylę?:D CHłopak niech zacznie szpilki nosić:D