Ju-Jitsu czy Krav Maga? :)

Witam.
Z racji tego, że ze względu zdrowotnych jestem zmuszony ograniczyć drastycznie dietę i siłownię chciałbym się zabrać za uprawianie jakichś sportów walki. Interesowałoby mnie coś stricte do samoobrony, tak żeby komuś dać - i dostać po ryju (oczywiście na treningu ), ale też niezbyt brutalnego, z przeglądu SW który sobie ostatnio urządziłem najbardziej do gustu przypadły mi właśnie JJ i KM i mam dylemat, które wybrać, jak bardzo można się rozwinąć w tych sportach.

Pozdrawiam.

do samoobrony KM. w niej też są obalenia i rzuty, dźwignie... niektorzy piszą zeby pojść tam z podstawą boksu. ale mi się wydaje że to zależy od trenera km. ja miałem przez pol roku sam boks i kopnięcia. to (KM) moge polecić sprawdza się

Zmieniony przez - vaniewski w dniu 2010-09-03 14:19:18

Dzieki za odpowiedź, tylko powiedz mi jeszcze czy to jakoś Cie uczuliło na zagrożenia, poprawiło czujność i refleks tak jak jest napisane na ich stronie? Bo jak ktoś sie na mnie rzuci to nie chce myśleć jaką mu tu dźwignię założyć, tylko czy skutecznie się obronię.

no tak km ma podstawy z samoobrony zaczerpnięte z naturalnych odruchów jakie podczas zagrożenia ci sie uwalniają (tak mniej wiecej to napisze) tak wyczuliło mnie, dało mi pewność siebie, nie musisz mu odrazu dzwigni zarzucać... są też inne sposoby co do dzwigni napisałem bo wyróżniełeś jeszcze jj. Z czasem treningów i sparingów nie bedziesz sie zastanawiać co mu tu założyć zaczniesz sie bronić odruchowo. po prostu wejdzie ci to w krew.

Zmieniony przez - vaniewski w dniu 2010-09-03 14:48:35

Ok, dziekuje, czekam jeszcze na opinie innych osób.

BTW zna ktoś tutaj sekcję KM SAGOTa ze Śląska i Budokai z Zabrza? Bo to do nich bym sie wybierał.

Zmieniony przez - Schnauze w dniu 2010-09-03 14:53:09

Zobacz treningi w obu klubach, wybierz to co Ci się bardziej spodoba.

idz na cos pełnokontaktowego

No Krav Maga to raczej dobry wybór ale pod warunkiem, że trafisz na dobrą sekcję a nie ściemniaczy podpierających się jedynie certyfikatami z Izraela.

a miałem przez pol roku sam boks i kopnięcia to trzeba bylo isc na tajski albo kicka, lepiej bys na tym wyszedl finansowo i bylbys pod opieka fachowcow w swojej dziedzinie

pampuch wcale nie lepiej tu całkiem kozackie treningi. po co mi kick czy tajski mam nauke kopnieć i uderzeń + samoobrone