Witam. jutro szykuje mi się solo z pewnym kolesiem. jest on rok młodszy, ale wyższy, lepiej zbudowany. Dodam że moim atutem jest szybkość i sierpy. opiszę wam moją ostatnią solówę żebyście mogli coś doradzic.
a więc tak: podszedl do mnie koleś i mnie zaczął ciągać. sprzedałem mu prawego prostego, odszedł,
potem wyj***ł mi z kopa w nogę, dostał następne 2 proste, zamachnął się żeby mi sprzedac sierpa, zrobiłem unik no i on dostał sierpa i na ławce leżał.
to tyle.
dodam że podobno ten koleś co się z nim będę bił dobry jest (tak mówią)
jaka technika? gdzie uderzać? jak uderzać? proszę o szybką odpowiedź :)
a więc tak: podszedl do mnie koleś i mnie zaczął ciągać. sprzedałem mu prawego prostego, odszedł,
potem wyj***ł mi z kopa w nogę, dostał następne 2 proste, zamachnął się żeby mi sprzedac sierpa, zrobiłem unik no i on dostał sierpa i na ławce leżał.

to tyle.
dodam że podobno ten koleś co się z nim będę bił dobry jest (tak mówią)
jaka technika? gdzie uderzać? jak uderzać? proszę o szybką odpowiedź :)
1