Witam,
Mam problem, przy truchtaniu pojawiają się u mnie dolegliwości bólowe. Ból pochodzi z okolicy żeber, przy przyczepach klatki i jest bardzo zbliżony do kolki. Uniemożliwia mi kontynuację BIEGU. W przypadku innych czynności - orbitrek/rowerek nic się nie dzieje. Byłem na EKG i USG serca - wszystko w porządku. RTG klatki nic nie wykazało zaś na USG ortopedycznym "zmiany przeciążeniowe mięśnia zębatego przedniego i piersiowego większego część dolna". W ćwiczeniach siłowych nie jestem osłabiony ale bieg powyżej 1km rzadko jest dla mnie możliwy, dodatkowo wszystko dotyczy truchtu bo w przypadku biegu szybkościowego nic nie występuje. Czy to możliwe że winą za tym są wcześniej wspomniane zmiany? Jeśli to mało prawdopodobne, jakie badania powinienem jeszcze wykonać i gdzie się udać po pomoc? Pozdrawiam
Mam problem, przy truchtaniu pojawiają się u mnie dolegliwości bólowe. Ból pochodzi z okolicy żeber, przy przyczepach klatki i jest bardzo zbliżony do kolki. Uniemożliwia mi kontynuację BIEGU. W przypadku innych czynności - orbitrek/rowerek nic się nie dzieje. Byłem na EKG i USG serca - wszystko w porządku. RTG klatki nic nie wykazało zaś na USG ortopedycznym "zmiany przeciążeniowe mięśnia zębatego przedniego i piersiowego większego część dolna". W ćwiczeniach siłowych nie jestem osłabiony ale bieg powyżej 1km rzadko jest dla mnie możliwy, dodatkowo wszystko dotyczy truchtu bo w przypadku biegu szybkościowego nic nie występuje. Czy to możliwe że winą za tym są wcześniej wspomniane zmiany? Jeśli to mało prawdopodobne, jakie badania powinienem jeszcze wykonać i gdzie się udać po pomoc? Pozdrawiam