KIEROWCA AUTOBUSU W LONDYNIE

CZY PRACUJE KTOS Z WAS JAKO KIEROWCA AUTOBUSU W LONDYNIE WYSLALEM OSTATNIO APLIKACJE ODNOSNIE PRACY DOSTALEM ODPOWIEDZ ZE MUSZE MIEC PRAWKO UK CO NAJMNIEJ ROK GDZIE MOGE ZROBIC TU PRAWKO NA AUTOBUSY I JAKIE KOSZTA SA

mozesz zrobic prawko w Polsce a potem w anglii wymienic na angielskie cena ok 60 funtow + zdjecia.

Kasa dobra ale robota ciezka bo Londyn heh

MOZE I CIEZKA PRACA ALE PEWNA MYSLALEM ZEBY ZJECHAC DO POLSKI NA 3 MIESIACE BO TO TYLE TRWA ALE NIE STAC MNIE BEDZIE MAM TU CHATE Z KTUREJ NIE CHCE REZYGNOWAC I POMYSLALEM ZE TU SOBIE ZROBIE SZKOLY MUSZA BYC W LONDYNIE PATRZYLEM W NECIE ALE NIE MOGE ZNALESC MOZE KTOS MI POMUC DORADZIC KTO PRACUJE NA AUTOBUSACH

mailto:[email protected]

Witam serdecznie. Moje pytanie dotyczy kwestii uznawania w Anglii
polskiego prawa jazdy. Posiadam polskie prawko jazdy kat. b, c, d i
poszukuje pracy jako kierowca autobusu. Nie wiem tylko co oznacza angielski
skrot PCV (przy prawie jazdy) czy to jest odpowiednik polskiej kat d? jesli
nie to co musze zroic by moc pracowac tu jako "bus driver"? wypelniajac
aplikacje np. do ARRIVA nie wiem co wpisywac,gyz nie pytajá oni o to czy
posiadam kat d tylko czy mam pcv. A moze jesli wymienie prawko polskie na
angielskiew DVLA to oznaczenia angielskie uatwiá mi rozwiázywania "testow"
;) angielskich aplikacji.

Dziekuje.

PCV = passenger carrying vehicle

siemanko!!
mam takie pytanie do ludzi ktorzy pracuja badz pracowali jako kierowcy autobusu w Anglii, czy da sie pogodzic codzienna prace kierowcy autobusu w Londynie z treningami sportow walki?? a moze jest ktos, kto tak wlasnie trenuje i pracuje? chcialbym wyjechac i zarobic ale nie chcialbym przerywac treningow

Witaj Faryzeusz.
Nie wiem czy pracujac na autobusie w UK moglbys trenowac sztuki waliki. Wiem tylko tyle, ze jestem juz w Londynie 1,5 miesiaca i wszedzie widze ogloszenia ze potrzebuja kierowcow autobusow a ja jeszcze nie dostalem zadnej oferty. Wyslalem juz aplikacje do wszelkich mozliwych firm w londynie i okolicy i nic. Wlasnie wrocilem, ze spotkania w sprawie pracy, z Aberdeen i rowniez klapa. Oni potrzebuja kogos kto ma doswiadczenie jazdy w UK wiec jesli nie jezdziles tu wczesniej i nie masz jakiegos znajomego ktory moglby Ci pomoc w znalezieniu pracy to nie wiem co ci radzic. Ja jeszcze bade walczyl. Jest opcja zeby znalezc jakakolwiek prace na samochodzie (van, osobowka itp.) Ja np. w Polsce jezdzilem ciezarowka i autobusem i nie wiem co jest grane z Angolami, bo jezdzic umiem. Do Anglii jezdzilem z Polski Ciezarowka i sobie radzilem, a oni mi mowia, że sobie nie radzą.
Powodzenia jesli sie zdecydujesz przyjechac. Ponoc warto, bo oglaszaja sie ze w londynie mozna zarobic od 400 do 500 f tygodniowki, tylko pozostaje pytanie jak tam dotrzec, bo w innych pracach na kierowcow terz wymagaja potwierdzenia jazdy w UK i kolo sie zamyka. No ale badzmy dobrej mysli, moze sie jeszcze uda.

NIe zgdodze sie z Twoja teoria. Pracowalem dawno temu w firmie ktora zajmowala sie przeprowadzkami, wszyscy kierowcy (Polska, Wegry, Litwa). Wiekszosc pierwsza praca za kolkiem w UK. Duzo Polakow jezdzi smieciarkami w Londynie. Chyba brakuje Ci poprostu szczescia.

Wasal - zgadzam sie, ze prace kierowcy nie jest tak trudno znalesc, ale praca kierowcy autobusu jest zupelnie inna i sa tez inne, duzo wyzsze wymagania. Kierowca vana dostawczego, czy innego "duzego" pojazdu wiaze sie tylko z transportu z miejsca na miejsce. Z uwagi na to, ze w autobusie jest duzo ludzi i chodzi o ich bezpieczenstwo, taki kierowca musi zdac testy z roznych zakresow jazdy, np perfekcyjne podejdzanie pod chodnik w dokladnie wyznaczonym miejscu, jazda na czas jak na rozkladzie (albo manualne spisanie albo radar) itd. Jest wiele ogloszen w Londynie, zgadza sie, ale one tam zawsze wisza od 7 lat jak tu jestem i nikt nie narzeka na brak kierowcow. Ci, ktorzy juz nimi sa biora sobie nadgodziny, a kandydatow jest sporo, a wiec maja w kim przebierac. Darmowe ogloszenie na autobusach przyciaga wiecej kandydatow i tak kolo sie zamyka. Nie mniej jednak zycze powodzenia w szukaniu pracy

w birmingham polscy kierowcy autobusów nie sa lubiani i szykuja sie zwolnienia. cyniczni, aroganccy, angielski na poziomie pantofelka. Bazczelni, chamscy. Nie mam przyjemnosci autobusem wiec to wiem od ludzi, natomiast kiedy przejezdza sie autem kolo autobusu z naszym wspanialym polskim kierowca - to nigdy nie wiesz co takiemu strzeli. czy pusci, czy zajedzie droge... Massaacra