SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KILKA RAD DLA POCZĄTKUJĄCYCH

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3361

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 276 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 12691
Witam. W texciku tym, jak można wywnioskować z tytułu, zawarłem kilka rad dla początkujących. Pisałem go na podst. Książki Stanisława Zakrzewskiego. Niektóre rady tu zawarte są może oczywiste inne trochę mniej, ale myślę, że stosowanie się do nich naprawdę nie zaszkodzi

1. Do pracy treningowej przystępujcie z odpowiednim planem: na pierwszy miesiąc, na kwartał i na cały rok. Plan kwartalny, a zwłaszcza roczny dotyczyć będzie tylko ogólnych zamierzeń. Ustalcie, co chcecie przez ćwiczenia osiągnąć i do jakich pragniecie dojść rezultatów. Nie sięgajcie - przynajmniej początkowo - zbyt wysoko. Do wyników dąż raczej wolno, systematycznie, wytrwale. Może to brzmieć jak gderanie Waszego dziadka, ale to prawda. Jeśli na początku przyjdziecie na siłke i rzucicie się na to wszystko, z zamiarem zwiększenia np. swojego bicka do 45cm, czy wyciskania na prostej do 120, w powiedzmy rok, bo na początku macie(mamy/śmy wszyscy) duże postępy to g...no Wam z tego wyjdzie. Super-szybkie postępy się skończą, czasem przyjdą kontuzje, Z czasem zniechęcenie i:
a)rzucicie to wszystko wpi...du
b)zmienicie „filozofię"
c)...weźmiecie się na wstępie za koks
Jeśli b) to luxx, jeśli pozostale to... to lipa, ale to nie moja sprawa.
Najlepiej idźcie z przeświadczeniem: może i jestem mały/gruby/chudy ale będę byq. Może nie dziś, może nie jutro, nie za miesiąc...ale kiedyś na pewno.
2. Jeśli - mimo uważnego śledzenia forum nie potraficie rozpracować planu zajęć, nie wahajta się zapytać. Z pewnością lepsze to niż działanie na własną rękę (i często niekorzyść). Nie zapomnijcie układać pytań wg. postu „zanim zapytasz o radę w tym dziale".
3. Poddajcie się - przed rozpoczęciem treningu - gruntownym badaniom lekarskim. Pamiętajcie, że trening siłowy jest bardzo intensywny i dlatego najlepiej będzie jeśli od czasu do czasu skonsultujecie się z lekarzem. Najlepiej ok. 2 razy do roku. To może zabrzmieć dziwnie ale cóż... Wasza sprawa - pamiętajcie, że wielu rzeczy nie ma na wierzchu i mogą one dać znać w najbardziej niespodziewanym momencie. Byłem już świadkiem sytuacji, podczas której pogotowie zabrało jakiegoś ziomka, który nagle zemdlał. Nie wiem cóż mu się stało, ale wyglądało na jakieś kłopoty z krążeniem.
4. Prowadźcie książeczkę treningową i w niej piszcie plan treningu, zamierzenia, jak również wpisujcie wszystkie swoje treningi z uwagami o samopoczuciu itd. Raz w miesiącu sprawdźcie swoje wyniki z podstawowych sprawdzianów (wyciskanie na płaskiej, martwy ciąg, przysiad itd.) i wymiary antropometryczne (rąsie, nóżki itd.). I WYPEŁNIAJCIE PROFILE! Zresztą to zaj...ta przyjemność tak od czasu do czasu popatrzeć na to jakim się kiedyś było małym i słabym...
5. Do ćwiczeń przystępuj ZAWSZE odpowiednio rozgrzany. Silnik samochodowy nie pracuje dobrze zamarznięty, nie rozgrzany. Podobnie jest z organizmem człowieka. Przed każdym treningiem wykonajcie kilka ćwiczeń gimnastycznych i rozciągających. Zawsze ćwiczenie jakiejś partii zaczynajta od 1-2 serii wykonywanych malutkim ciężarem. I to jest podstawa!!! Potem nie narzekajcie, że tu boli, tam strzyka, gdzie indziej - lepiej nie mówić. Musi tak być jeżeli się nie rozgrzejecie. Pamiętajcie: albo się będziecie rozgrzewać porządnie, albo będziecie porządnie cierpieć.
6. Nie wstrzymujcie oddechu w czasie ćwiczeń. Oddychajcie zawsze jak najswobodniej, unikajcie - jak ognia - wszelkich prób dłuższego bezdechu. Oddychajcie tak często, jak tego pragnie i potrzebuje Wasz organizm. Do następnej serii ćwiczeń lub następnego ćwiczenia nie przystępujta przed uregulowaniem oddechu. No, o tym to każdy z Was zapomina. Pamiętajcie zakwasy biorą się z tego że mięsień nie ma dostępu do tlenu, w związku z czym energię musi pobierać z reakcji węgla z wodą (chyba, nie linczujcie mnie jeśli się pomyliłem). Powstaje wtedy kwas mlekowy - źródło tych słynnych zakwasów. Ale, mięsień podczas oddychania beztlenowego jest jednak mniej efektywny - pamiętajcie o tym: mniej tlenu, mniej siły.
7. Nie żujcie żadnych gum! To się kiedyś może dla Was źle skończyć! Kiedyś się prawie udusiłem przez takie g****. Poza siłką spox, ale na - w życiu! Powiem Wam że to obciach kiedy tak klęczysz i się dusisz, a po udanej akcji(która wcale nie musi być udaną) dostajesz opieprz od trenera. A już jak trenujecie w piwnicy to możecie zapomnieć o ratunku w razie zadławienia (zresztą bądźmy szczerzy - nawet jak ktoś jest z Wami - nie musi udać mu się Was uratować).
8. Nie stosujcie oszukiwanych powtórzeń. Pamiętajcie, że najważniejsza jest technika. Zapamiętajcie sobie zasadę „lepiej zrobić lepiej"...
9. Unikajta częstego wyciskania znacznych ciężarów. Nadmierne stosowanie tego ćwiczenia (podobnie jak i ćwiczeń izometrycznych) może doprowadzić do... nadciśnienia. Niebezpieczne dla organizmu są również ćwiczenia na „rekordową ilość razy". Ciągła rywalizacja w czasie treningu, kto podniesie ciężar większy, bądź więcej nie prowadzi do niczego dobrego. Naprawdę. Czasem zdarza się taka grupka: przychodzą, biorą się za maxymalne dla siebie ciężary(często ilość powtórzeń: 1), napinają się, czerwoni, chwieją się podczas ćwiczeń na wszystkie strony, po treningu wychodzą kulejąc, posykując i stękając. Co więksi „twardziele" spośród nich, przychodzą jeszcze raz może dwa, no góra miech...nie więcej Pamiętajcie ćwiczycie dla siebie, nie dla Waszych kolesi.
10. Nie ograniczajcie się wyłącznie do ćwiczeń siłowych. 1-3 w tygodniu (oprócz wf’ów ofkoz) powinniście się trochę poruszać. Znajdźcie coś sobie - sztuki walki, basen, siatka, kosz, gala - to naprawdę Wam nie zaszkodzi. No chyba że chcecie być takimi klockami_nie_klockami. Bo do bycia pompą(nie mówię o koxikach) dość długa droga, a do zmniejszenia mobilności, gibkości(jeszcze przy kulejącej technice...), sprawności sporo krótsza.
Wzbogacone i zmodyfikowane przez:
Blady


"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy; stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg."

"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy;
stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg"

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 11773
Jako ze jestem nowy dla mnie osobiscie ciekawy poscik i kilka ciekawych aczkolwiek juz znanych rad ale czlowiek podobno cale zycie sie uczy!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 276 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 12691
Ciesze sie, ze uwazasz moj texcik za ciekawy.
A czy rady sa znane? ...hmmm pewnie tak, szkoda tylko, ze gorzej jest z ich przestrzeganiem. Z tego co moge zaobserwowac, z tym jest naprawde nienajlepiej

Pozdrawiam

"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy; stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg."

"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy;
stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 11773
Dokladnie znane rady ale rzadko przestrzegane, niestety tak jest szara rzeczywistosc ale post ciekawy!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Seewy Piękny Zbyszek
Ekspert
Szacuny 117 Napisanych postów 21032 Wiek 40 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 208598
Szkoda, ze sie tak zlalo wszystko.

Pozdrawiam.
Doradca w dziale: "Trening"
----------------------------
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

FITNESS ACADEMY King Square Kraków


"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 276 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 12691
Witam. W texciku tym, jak można wywnioskować z tytułu, zawarłem kilka rad dla początkujących. Pisałem go na podst. Książki Stanisława Zakrzewskiego. Niektóre rady tu zawarte są może oczywiste inne trochę mniej, ale myślę, że stosowanie się do nich naprawdę nie zaszkodzi


1. Do pracy treningowej przystępujcie z odpowiednim planem: na pierwszy miesiąc, na kwartał i na cały rok. Plan kwartalny, a zwłaszcza roczny dotyczyć będzie tylko ogólnych zamierzeń. Ustalcie, co chcecie przez ćwiczenia osiągnąć i do jakich pragniecie dojść rezultatów. Nie sięgajcie - przynajmniej początkowo - zbyt wysoko. Do wyników dąż raczej wolno, systematycznie, wytrwale. Może to brzmieć jak gderanie Waszego dziadka, ale to prawda. Jeśli na początku przyjdziecie na siłke i rzucicie się na to wszystko, z zamiarem zwiększenia np. swojego bicka do 45cm, czy wyciskania na prostej do 120, w powiedzmy rok, bo na początku macie(mamy/śmy wszyscy) duże postępy to g...no Wam z tego wyjdzie. Super-szybkie postępy się skończą, czasem przyjdą kontuzje, Z czasem zniechęcenie i:
a)rzucicie to wszystko wpi...du
b)zmienicie "filozofię"
c)...weźmiecie się na wstępie za koks
Jeśli b) to luxx, jeśli pozostale to... to lipa, ale to nie moja sprawa.
Najlepiej idźcie z przeświadczeniem: może i jestem mały/gruby/chudy ale będę byq. Może nie dziś, może nie jutro, nie za miesiąc...ale kiedyś na pewno.


2. Jeśli - mimo uważnego śledzenia forum nie potraficie rozpracować planu zajęć, nie wahajta się zapytać. Z pewnością lepsze to niż działanie na własną rękę (i często niekorzyść). Nie zapomnijcie układać pytań wg. postu "zanim zapytasz o radę w tym dziale".


3. Poddajcie się - przed rozpoczęciem treningu - gruntownym badaniom lekarskim. Pamiętajcie, że trening siłowy jest bardzo intensywny i dlatego najlepiej będzie jeśli od czasu do czasu skonsultujecie się z lekarzem. Najlepiej ok. 2 razy do roku. To może zabrzmieć dziwnie ale cóż... Wasza sprawa - pamiętajcie, że wielu rzeczy nie ma na wierzchu i mogą one dać znać w najbardziej niespodziewanym momencie. Byłem już świadkiem sytuacji, podczas której pogotowie zabrało jakiegoś ziomka, który nagle zemdlał. Nie wiem cóż mu się stało, ale wyglądało na jakieś kłopoty z krążeniem.


4. Prowadźcie książeczkę treningową i w niej piszcie plan treningu, zamierzenia, jak również wpisujcie wszystkie swoje treningi z uwagami o samopoczuciu itd. Raz w miesiącu sprawdźcie swoje wyniki z podstawowych sprawdzianów (wyciskanie na płaskiej, martwy ciąg, przysiad itd.) i wymiary antropometryczne (rąsie, nóżki itd.). I WYPEŁNIAJCIE PROFILE! Zresztą to zaj...ta przyjemność tak od czasu do czasu popatrzeć na to jakim się kiedyś było małym i słabym...



5. Do ćwiczeń przystępuj ZAWSZE odpowiednio rozgrzany. Silnik samochodowy nie pracuje dobrze zamarznięty, nie rozgrzany. Podobnie jest z organizmem człowieka. Przed każdym treningiem wykonajcie kilka ćwiczeń gimnastycznych i rozciągających. Zawsze ćwiczenie jakiejś partii zaczynajta od 1-2 serii wykonywanych malutkim ciężarem. I to jest podstawa!!! Potem nie narzekajcie, że tu boli, tam strzyka, gdzie indziej - lepiej nie mówić. Musi tak być jeżeli się nie rozgrzejecie. Pamiętajcie: albo się będziecie rozgrzewać porządnie, albo będziecie porządnie cierpieć.



6. Nie wstrzymujcie oddechu w czasie ćwiczeń. Oddychajcie zawsze jak najswobodniej, unikajcie - jak ognia - wszelkich prób dłuższego bezdechu. Oddychajcie tak często, jak tego pragnie i potrzebuje Wasz organizm. Do następnej serii ćwiczeń lub następnego ćwiczenia nie przystępujta przed uregulowaniem oddechu. No, o tym to każdy z Was zapomina. Pamiętajcie zakwasy biorą się z tego że mięsień nie ma dostępu do tlenu, w związku z czym energię musi pobierać z reakcji węgla z wodą (chyba, nie linczujcie mnie jeśli się pomyliłem). Powstaje wtedy kwas mlekowy - źródło tych słynnych zakwasów. Ale, mięsień podczas oddychania beztlenowego jest jednak mniej efektywny - pamiętajcie o tym: mniej tlenu, mniej siły.



7. Nie żujcie żadnych gum! To się kiedyś może dla Was źle skończyć! Kiedyś się prawie udusiłem przez takie g****. Poza siłką spox, ale na - w życiu! Powiem Wam że to obciach kiedy tak klęczysz i się dusisz, a po udanej akcji(która wcale nie musi być udaną) dostajesz opieprz od trenera. A już jak trenujecie w piwnicy to możecie zapomnieć o ratunku w razie zadławienia (zresztą bądźmy szczerzy - nawet jak ktoś jest z Wami - nie musi udać mu się Was uratować).



8. Nie stosujcie oszukiwanych powtórzeń. Pamiętajcie, że najważniejsza jest technika. Zapamiętajcie sobie zasadę "lepiej zrobić lepiej"...



9. Unikajta częstego wyciskania znacznych ciężarów. Nadmierne stosowanie tego ćwiczenia (podobnie jak i ćwiczeń izometrycznych) może doprowadzić do... nadciśnienia. Niebezpieczne dla organizmu są również ćwiczenia na "rekordową ilość razy". Ciągła rywalizacja w czasie treningu, kto podniesie ciężar większy, bądź więcej nie prowadzi do niczego dobrego. Naprawdę. Czasem zdarza się taka grupka: przychodzą, biorą się za maxymalne dla siebie ciężary(często ilość powtórzeń: 1), napinają się, czerwoni, chwieją się podczas ćwiczeń na wszystkie strony, po treningu wychodzą kulejąc, posykując i stękając. Co więksi "twardziele" spośród nich, przychodzą jeszcze raz może dwa, no góra miech...nie więcej Pamiętajcie ćwiczycie dla siebie, nie dla Waszych kolesi.


10. Nie ograniczajcie się wyłącznie do ćwiczeń siłowych. 1-3 w tygodniu (oprócz wf'ów ofkoz) powinniście się trochę poruszać. Znajdźcie coś sobie - sztuki walki, basen, siatka, kosz, gala - to naprawdę Wam nie zaszkodzi. No chyba że chcecie być takimi klockami_nie_klockami. Bo do bycia pompą(nie mówię o koxikach) dość długa droga, a do zmniejszenia mobilności, gibkości(jeszcze przy kulejącej technice...), sprawności sporo krótsza.

WZBOGACONE I ZMODYFIKOWANE PRZEZ:
Blady



"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy; stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg."

"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy;
stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 276 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 12691
Grrrrr....



"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy; stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg."

"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy;
stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11163 Napisanych postów 51754 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zapomniales wspomniec o cwiczeniach rozciagajacych PO treningu .

Jak nie chcecie byc klocami, to nie zapominajcie o tym....


"Knowledge without practice is nothing."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 276 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 12691
Ciekawe, chyba na forum nie ma poczatkujacych...

Moze jakies opinie??? Jakies uscislenia???

grr...



"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy; stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg."

"Odwaga nie jest właściwością ciała, lecz duszy;
stanowi o niej moc serca, a nie siła ramion i nóg"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ma ktos idealne proporcje ?

Następny temat

Wielkie Tricepsy

WHEY premium