Kaloryczność wody owsianej

Hej, mam takie nietypowe pytanie. W jaki sposób mogłabym oszacować kaloryczność wody owsianej? Nie chodzi mi o napój owsiany, tylko o taki odwar z owsa, w zasadzie jest to woda wygotowana z owsa. zastanawiam się, na ile taki napar ma kalorie i ile ewentualnie mógłby ich mieć - zapewne kalorii będzie mniej niż w klasycznym mleku owsianym, gdyż samych ziaren owsa tam nie ma, jest to jedynie napar. zależy mi teraz na trzymaniu się ściśle ustalonej kaloryczności, więc chciałabym móc oszacować kaloryczność owego naparu, będę wdzięczna za pomoc. pozdrawiam

Jak coś zawsze możesz wkleić swój obecny jadłospis co w nim się znajduje Jakie posiłki spożywać w jakich ilościach to zawsze możemy podpowiedzieć jeszcze co ewentualnie można dodać Jakie posiłki wykluczyć aby kontrola apetytu była jeszcze bardziej efektywniejsza. Faktycznie jeżeli nie możesz pić kawy stosować kofeiny to kontrola apetytu jest nieco utrudniona. W moim przypadku sprawdzają się również napoje smakowe które nie posiadają kalorii w składzie wtedy gdzieś tam mój mózg otrzymuje sygnał że wypiłem coś fajnego słodkiego i też na jakiś czas mam spokój

tyle samo co płatki owsiane, chyba że moczysz te płatki owsiane w wodzie wtedy je odsączasz i to pijesz bez płatków owsianych wtedy ma zero kalorii


Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2022-03-27 21:40:51

Oszacować kalorie takiej mixktury może być dosyć cieżko. W ogole pierwszy raz spotykam się z czymś takim, do czego będziesz to w ogole używać?

Zawsze możesz do tego podejść w ten sposób, ze to bedzie Twoja stała w diecie i po prostu nie będziesz tego sobie wliczać, bo dzien dnia to sie bedzie to przewijać. Ja np. Robie tak z kawą z mlekiem, bo pije 2 w ciagu dnia i jest to moja stała wiec nie uwzględniam tego w bilansie.

no taka tam "mikstura" niby prozdrowotna, chciałam przetestować. myślę, że nie ma dużo kalorii, skoro owsa nie wliczam, to jest sama woda z owsa. ale dobrze, powiedzmy policzę tak jak napój owsiany może i powinno być git

slyszalem o piciu wody z owsianki, jako sposobie na odchudzanie
ogolnie dobrym sposobem bedzie kupic sobie po prostu blonnik rozpuszczalny w wodzie i wykonac podobny napoj do wypicia z jego dodatkiem., efekt bedzie taki sam, a nie bedziesz musiala trudzic sie w tym, aby przygotowaywac tego typu wywar i liczyc z tego makro :)
ogolnie jezeli sie juz uprzesz to nie licz tego w ogole, jezeli bedzie mial jakies kalorie, to beda to glownie weglowodany z blonnika, ktore w usrednieniu dostarczaja okolo 2,5 kcal na 1 g, jednak nie jestesmy w stanie przewidziec ile z tego nasz organizm wykorzysta na potrzeby energetyczne

Ale pomysły :D ja pierwsze słyszę o takim czymś :D
A myślałem że woda z parówek to mit a może jednak nie :D haha

A tak poważnie to chyba rzeczywiście rozsądniej by było zrobić tak jak Tomq pisze bo raczej taki wywar w owsianych to nie wiem w czym ma pomóc, a tak to błonnik + woda i to ma sens jak najbardziej bo Cię zapcha. A owsiane to lepiej sobie zjedz na śniadanie wliczając w makro i tyle, więcej pożytku Ci to przyniesie ;)

Nie zna życia ten co nie robił masy na wodzie z parówek

Parówczan kreatynianu :D hahaha

Niestety nikt nie jest w stanie stwierdzić ile kalorii i składników odżywczych będzie w tego typu wodzie po moczeniu płatków owsianych, czy też ziaren owsa. Myślę, że nikt nie wpadł na to, żeby coś takiego mierzyć, ponieważ nikomu to nie jest potrzebne. Prawdopodobnie tylko Tobie

Sugeruję skupić się na tym co jest istotne w zdrowie i dobrze zbilansowanej diecie, a nie tego typu wymysłach, które ciężko stwierdzić czy mają jakiejkolwiek znaczenie. Gdyby miały, to osoby siedzące latami w żywieniu na pewno by po polecały i bez problemu byś znalazł wartościowe publikacje na ten temat.

super, dziękuję za odpowiedzi, wbrew pozorom nie jestem taką głupią Grażyną, jak myślicie ;) ale dobrze, pytałam jedynie o ewentualną kaloryczność, po prostu odkryłam, że po wypiciu tego specyfiku nie jestem w ogóle głodna a żaden błonnik, żaden inny specyfik, który stosowałam, nie ma takiego działania w moim przypadku. dodam, że stymulantów wszelkiego rodzaju typu kofeina nie mogę brać, więc muszę się zadowalać czymś innym.

Nikt tutaj nie ocenia, sposobow na urozmaicenie diety jest wiele, jednak warto skorzystac z bardziej efektywnych rozwiazan:)
glodna nie jestes, bo tak jak napisalem jest to nic innego jak polaczenie wody z blonnikiem, rozpuszczalnymw w wodzie, ktory powoduje, ze apetyt jest ograniczony. Dlatego mozesz np kupic sobie blonnik i pic go wraz z wodą. Bez gotowania i kombinowania :)
piszesz ze blonnik nie dziala, a wlasnie pijac wode z wosianki takowy blonnik wypijasz :) wiec byc moze efekt placebo robi tutaj druga czesc roboty