Może jest ktoś kto wie co się teraz dzieje w GKKK w Gliwicach? Kilka lat temu zaniechałem tam treningów a spędziłem tam sporo pięknych lat. Teraz nie mieszkam już w Gliwicach ale jestem ciekaw czy może odezwie się ktoś kto trenuję w klubie bądź trenował w latach 90 tych.
Moim pierwszym trenerem przez pierwsze pół roku był sempai Piotr Smuga, następnie przez długi okres czasu sensei Krzysztof Szczucki, później krótko sensei Waldemar Kozak a później już tylko sensei Ryszard Byczek legenda gliwickiego karate.
Chętnie powróciłbym do uprawiania Kyokushin ale niestety najbliższy klub w mojej okolicy to 60km w jedną stronę.
Pozdrawiam wszystkich karateków !!
Moim pierwszym trenerem przez pierwsze pół roku był sempai Piotr Smuga, następnie przez długi okres czasu sensei Krzysztof Szczucki, później krótko sensei Waldemar Kozak a później już tylko sensei Ryszard Byczek legenda gliwickiego karate.
Chętnie powróciłbym do uprawiania Kyokushin ale niestety najbliższy klub w mojej okolicy to 60km w jedną stronę.
Pozdrawiam wszystkich karateków !!
1