Karate tradycyjne-pasy

dopiero zaczalem treningi karate i po rozmowie z niektorymi doszedlem do wniosku ze to zmudny i ciezki proces. gosc z ktorym gadalem ma niebieski pas i mowil ze cwiczy juz 7lat. przybilo mnie to troche. sa jakies egzaminy na pasy - nie wiem jak to w ogole wyglada. czy te egzaminy sa takie ciezkie? pomocy!!!

cynik75

Aaaaa... czyli pomerdała Ci się sława z jakością.
A poza tym "dojo" oznacza (min.) miejsce treningów.
Więc szukanie szkoły ze "sławnym miejscem treningów" jest trochę określeniem z dupy.

.

Nic nikomu się nie pomerdało, sława wynika z czegoś w tym przypadku z jakości, sadziłem, że to oczywiste. Widać za trudne. Sławne dojo jest użyciem jak najbardziej poprawnym. Silisz się nie jakieś uwagi a w meritum bida, to albo bardziej się wysil albo nie odpowiadaj.

Zobacz to-------->http://www.karate.pl/ 

hmm ale co wy powiecie z wlasnego doswiadczenia jak to wszystko wyglada?

jesli chodzi o karate tradycyjne to mi sie wydaje ze koelga z niebieskim pasem trenujacy 7lat trenuje dla siebie a nie dla pasow
jesli bardzo chcesz to wydaje mi sie ze 7-8lat jestes w stanie zrobic czarny pas tylko po co ci pasek? dla szpanu?
no ale to kwestia podejscia najwazniejsze sa umiejetnosci a zeby je zdobyc trzeba trenowac sumiennie i dobrze trenowac

w sumie tak, ale w kolorowo poopasywanym towarzystwie miło miec też jakiś kolorek.
niebieski pas to zdaje się jakis młodszy stopień?
nie bój nic, gościo szpanował albo w ramach kocenia straszył i tyle. takich trzeba szczególnie mocno lać na kumite.
nie wiem, jak w twoim klubie, ale egzaminy przy powaznym traktowaniu treningów są do zdania bez wiekszych problemów. a te pierwsze są najłatwiejsze.

no w sumie to po tych moich pierwszych treningach to tez mi sie zdaje ze pierwsze pasy sa proste i egzaminy na nie nie powinny byc takie trudne:)zreszta ja zawsze sie przykladam gdy trenuje i powtarzam techniki jeszcze w domu.

ja trenuje drugi rok i ciągle mam żółty.jaki powód, szkoda mi pieniędzy na egzaminy.wiecie,że egzamin na 1dan kosztuje 600 złoty i to bez względu na to czy zdasz czy nie. ostatnio na wakacje mój znajomy zdał na czarny, trenuje 6 latek i to chyba niecałe. moim zdaniem kolor pasy nieświadczy w karate tradycyjnym o umiejętnościach

wlasnie tez mi sie cos ostatnio zdaje ze to nie kolor pasu swiadczy o umiejetnosciach po tym jak zobaczylem goscia z zielonym to sie chwycilem za glowe ja po 3 miesiacach treningow mam lepsza technike w niektorych ciosach niz on. a ludzie z zoltymi u nas to ja nie wiem jak w ogole zdali na te pasy??? a ja zadnego jeszcze nie mam bo egzaminy u nas podobno dopiero w czerwcu :(

u mnie jest tak ,ze sa 2 egzaminy w roq , w styczniu i w czerwcu , ale jest jeszcze taki warunek , ze zdaje je sie za zgoda senseia

ja juz mam czarny (1 dan) zdalem na gashuku w krakowie w sierpniu, u nas tez jest wymagana zgoda senseia, a na dany to musi byc zgoda z lubelskiego zwiazku
ja cwicze 5 lat no ale kiedys to sie trenowalo ciezko do mistrzostw i do egzaminow, a teraz juz mi sie troche nie chce
no a skoro mowa o umiejetnosciach to sie pochwale osiagami w tym roku mistrz wojewodztwa w kata i kumite, a rok temu 4 miejsce w kata na mistrzostwach polski juniorow mlodszych, no i mam pare knockoutow na koncie (niestety tylko jeden to byl ippon, a reszta punkty karne)
pozdro

Zmieniony przez - capus w dniu 2005-12-09 17:04:11

no to ja też się pochwalę, w ubiegłym roku zdobyłem brąz na akademickich mistrzostwach polski w kumite drużynowym