

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
a tu filmiki oprównawcze
http://pl.
Kick-Boxing
http://pl.
Muay thai
Pozdr
SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
L. przecz. artykułów 3
widze,że ładnie przeglądnąłeś..
trening czyni mistrza..

SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
Marek Piotrowski też trenował Karate Kyokushin,później zaczął Kickboxing i chyba na dobre mu to wyszło

trening czyni mistrza..

Ja oczywiście namawiam na MT - najpełniejsza formuła uderzana, walka łokciami, kolanami, w klinczu, wyłącznie full kontakt. Bardzo wielu byłych zawodników kyoka doskonale się tam odnajduje. Moim zdaniem (subiektywnym) to ogólnie ciekawszy system, nowoczesny, ale z piękną tradycją.
Jeśli chodzi o KB to jednak jest to bardziej ograniczona formuła, zwłaszcza jesli trafisz do sekcji nastawionej na semi/light. Na korzyść kicka przemawiają lepiej dopracowane techniki bokserskie i prężniejsza struktura (wokół MT wciąż od cholery zamieszania organizacyjnego).
Najlepiej przejdź się do obydwu klubów i wtedy zadecydujesz. Może się okazać, że KB jest na wysokim poziomie a MT słabym albo odwrotnie, ciężko doradzać w oderwaniu od konkretnych klubów i trenerów.
Btw, tematów dokładnie takich pamiętam min. 5 %-
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

Prawda jest taka, że każdy Ci napisze "idź na obie sekcje i porównaj". Ja jako karateczka z 4letnim doświadczeniem powiem Ci, że od paru miesięcy trenuję muay thai i już nie zamieniłabym go na żaden inny sport/sztukę walki!

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html

Trenowalem oba style (kicka jednak bardzo "pobieznie") i tak jak searme juz napisala- kazdy ma swoje plusy i minusy.
Ja zawsze polecam boks, a potem mt, eg mnie najlepsze mozliwe polaczenie.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html

A do autora tematu: myśle, że spokojnie odnajdziesz sie w mt mając zaplecze z karate. Co prawda, będziesz musiał skorygować technike kopania (ja sie do tej pory z tym męcze) i przyzwyczaić sie, że innych można - ba! trzeba - bić po twarzach

Ale decyzja i tak należy do Ciebie

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html

Po prostu szanujmy jezyk.

Kazdy wie, ze mowi sie karateistka.

Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."