W mleku znajdują się dwie podstawowe grupy białek: Pierwsza, która stanowi 80% białka to Kazeina, która jest odporna termicznie. Druga to białka serwetkowe. Białka te są termolabilne i denaturują w wyższych temperaturach. Głównie jest to beta-laktoglobulina, która zaczyna denaturować już przy temp. 69 C. Denaturując białka serwatkowe łączą się z tłuszczem mlecznym (białka rozwijając się uwalniają rejony hydrofobowe z globularnej struktury) i tworzą słynny kożuch na powierzchni. Dlatego grubość kożucha zależy od długości gotowania i wysokości temperatury.
takie coś znalazłem w necie. i teraz pytanie - jedząc sam kozuch ogranicze spożycie laktozy (mleko moge pić lirami bo je lubie ale zależy mi na ograniczeniu kaloryczności bo jestem endo mezo i tłuszcz lapie migiem.. na szczęscie mięsnie tez
)
szukałem w wyszukiwarce ale nie ma ani słowa wogóle o kożuchu..
takie coś znalazłem w necie. i teraz pytanie - jedząc sam kozuch ogranicze spożycie laktozy (mleko moge pić lirami bo je lubie ale zależy mi na ograniczeniu kaloryczności bo jestem endo mezo i tłuszcz lapie migiem.. na szczęscie mięsnie tez

szukałem w wyszukiwarce ale nie ma ani słowa wogóle o kożuchu..
"Gniew przebywa w piersi głupców" (Koh 7:9 )