Witam wszystkich serdecznie! :)
Mam problem z którego nie wiem jak wybrnąć.
Otóż próbuję biegać regularnie - ale przeszkadza mi w tym koszmarny, szarpiący skurcz w stopie (górna część stopy). Czuję tak silny ból że prawie łzy stają mi w oczach. Dzieje się to po okolo 5-6 minutach biegania, regularnie zawsze.
Muszę zatrzymywać się co chwilę i rozciągać stopę w odwrotnym kierunku, co minimalnie pomaga, ale po minucie znów jest to samo.
Co robię?
1) jem preparaty zawierające magnez, wapń i potas (nie pije też kawy)
2) regularnie się rozciągam
(jestem b. rozciągnięta, regularnie 3 x tyg chodzę na stretching w klubie fitness + na jogę)
3) dobrze się rozgrzewam przed bieganiem.
Dodam, że mam dość dobre obuwie adidasa do joggingu.
Nie wiem zatem w czym problem? Nie jest to jakaś konkretna kontuzja, bo występuje naprzemiennie, raz bardziej lewa noga, raz prawa, czasem obydwie naraz.
Zawsze kochałam bieganie, ale ten problem praktycznie uniemożliwia mi trening.
Dodam, że ból ten występuje w większym nasileniu podczas biegania po BIEŻNI(już po 5-6 minutach), a podczas biegania w terenie po około 10 minutach.
Najmniej boli podczas biegania po miękkim podłożu, ale także po około 15 minutach zaczyna nieuchronnie narastać.
Czy znacie jakiś sposób by skurcz całkowicie zniknął?
Jakieś specjalne ćwiczenia naciągające na stopy?
Jakiś suplement specyficznie uderzający w skurcze?
Ktoś miał już taki problem i sobie z nim poradził?
Proszę gorąco o pomoc/poradę!
Mam problem z którego nie wiem jak wybrnąć.
Otóż próbuję biegać regularnie - ale przeszkadza mi w tym koszmarny, szarpiący skurcz w stopie (górna część stopy). Czuję tak silny ból że prawie łzy stają mi w oczach. Dzieje się to po okolo 5-6 minutach biegania, regularnie zawsze.
Muszę zatrzymywać się co chwilę i rozciągać stopę w odwrotnym kierunku, co minimalnie pomaga, ale po minucie znów jest to samo.
Co robię?
1) jem preparaty zawierające magnez, wapń i potas (nie pije też kawy)
2) regularnie się rozciągam
(jestem b. rozciągnięta, regularnie 3 x tyg chodzę na stretching w klubie fitness + na jogę)
3) dobrze się rozgrzewam przed bieganiem.
Dodam, że mam dość dobre obuwie adidasa do joggingu.
Nie wiem zatem w czym problem? Nie jest to jakaś konkretna kontuzja, bo występuje naprzemiennie, raz bardziej lewa noga, raz prawa, czasem obydwie naraz.
Zawsze kochałam bieganie, ale ten problem praktycznie uniemożliwia mi trening.
Dodam, że ból ten występuje w większym nasileniu podczas biegania po BIEŻNI(już po 5-6 minutach), a podczas biegania w terenie po około 10 minutach.
Najmniej boli podczas biegania po miękkim podłożu, ale także po około 15 minutach zaczyna nieuchronnie narastać.
Czy znacie jakiś sposób by skurcz całkowicie zniknął?
Jakieś specjalne ćwiczenia naciągające na stopy?
Jakiś suplement specyficznie uderzający w skurcze?
Ktoś miał już taki problem i sobie z nim poradził?
Proszę gorąco o pomoc/poradę!
"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi