Szacuny
1
Napisanych postów
2
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
47
Jak polecacie trenować rzuty za 3 punkty? Czy układanie jakiegoś planu zwiększy wydajność niż po prostu losowe rzucanie zza lini za 3 z losowych pozycji?
Szacuny
25
Napisanych postów
6418
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
17630
Po sobie wiem, że sam nauczyłem się rzucać bez żadnych porad itd... Musisz po prostu skupić się na prawidłowej technice, poproś znajomego by został z Tobą nieco dłużej na sali, i ćwicz rzuty, ćwicz tak długo, aż zaczną Ci wychodzić. Przykładowo oddawaj minimum 300 rzutów na każdy dzień poświęcony ćwiczeniom, po sobie wiem, że skutkuje ew nagraj video jak rzucasz to powiem co źle możesz robić.
Szacuny
0
Napisanych postów
69
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
658
rzucaj z różnych pozycji po kilkadziesiąt razy regularnie, skupiaj się na technice każdego rzutu, dodatkowo możesz policzyć sobie z której pozycji oddajesz najwięcej celnych rzutów (na tej pozycji skup się najbardziej, oddawaj z niej jeszcze więcej rzutów, aby w meczu zaprocentowało to miażdżącą skutecznością), moją najlepszą pozycją za 3 jest np. 45 stopni :)
"When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful."
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
599
Ja osobiście skupiam się zawsze na trafieniu 15 rzutów z 5 głównych pozycji ,potem ze środka pola za 3 zaczynając z połowy biegem 10 celnych , a na koniec z "45" po cross'ie albo jakimś innym zwodzie , pamiętaj o tym aby ręka zostawała ci po rzucie , no i nie ma co wymyślać rzucaj tak długo aż nie będzie 70/90 % bez obrońcy ; )
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
104
ja nauczyłem rzucać sie trójki powtarzając ciągle tą samą technike rzutu nie skupiaj sie na tym jak inni rzucaja , liczy sie własna technika z ogólnymi przyjętymi zasadami, tzn. jeśli jestes prawo ręczy to stopa prawa wysunięta o pół stopy przed lewa, piłka na pół palcach, piłka nad głową .tutaj każdy trzyma w innym miejscu co skutkuje innym wygladem rzutu , co nie znaczy ze ten rzut jest zly, moi znajomy z druzyny na przykład, kazdy ma troche inna technike ale to nie znaczy , że rzuca źle ,ważna też jest stablizacja. Najpierw na twoim miejscu nauczyl bym sie techniki z pod kosza , tj bierzesz piłke przed siebie na jednej ręce później przesuwasz ją nad głowe ustawiasz prawidłowo łokiec stopy itp i rzucasz, oddajesz dużo rzutów a jak wejdzie ci w nawyk to po prostu zwiększasz dystans aż dojdziesz do trójek. jeśli nie dorzucasz technicznie to trzeba przypakować troche, ale to w wiekszosci przypadków sie nei zdaża . I ogólnie preferuje rzucanie po 50 rzutów z każdej pozycji z której w meczu najczęściej rzucasz , tzn , jeśli grasz i macie jakąs zagrywkę na zerówke to wiadomo ,że więcej rzutów oddasz właśnie z niej :) to chyba tyle , pozdrawiam :)
Zmieniony przez - Adrox w dniu 2012-12-17 23:31:31
Zmieniony przez - Adrox w dniu 2012-12-17 23:32:14
Szacuny
1
Napisanych postów
31
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
488
Ja trenuję od 7 lat kosza i powiem tak, na początku to do 1 klasy gim w oogle nie mogliśmy rzucać za 3 (zakaz trenera) , troche sie wkurzalismy ale przez to zdobylismy mistrzostwo polski chyba :P , potem jak byłem w 2 gim to zmienili linie na dalsze i na poczatku nie miałem tyle siły zeby dorzucać. Rzucałem z lekkiego podskoku, nie wychodziło mi. Potem w 3 gim przyszło troche siły to napieprzałem z wyskoku (POMYŁKA ŻYCIA) , dopiero teraz trener mi powiedział że mam rzucać z podskoku i jakoś mi zaczęło troche wpadac, ale i tak tragedia, najlepiej napieprzac cale zycie jedna techniką i w koncu zacznie wchodzić.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1301
Potrzebne Ci jest takie wsparcie, żeby tak trafiać ;D
A tak na serio, to tak jak juz wyżej wszyscy napisali - praktyka, i to praktyka każdego rodzaju. Możesz stosować się do kogoś porad ale wiadomo lepiej po swojemu wykonywać naturalny dla Ciebie ruch. Trzeba mieć po prostu wyczucie. I taka porada ode mnie dodatkowa: trenuj trójki na różnych koszach, przywiązanie do jednej miejscówki może wyuczyć źle Twoją percepcję otoczenia, a ważne żebyś zawsze odpowiednio czuł dystans i wysokość na swój cel, a nie na pojedynczy kosz :) pozdrawiam