Witam
W dziale "Trening w domowych warunkach" założyłem temat: "Wada wzroku - trening - proszę o pomoc", który wklejam poniżej:
Cześć,
na początku wypełniona ankietka:
Wiek: 26
Waga: 100-102
Wzrost: 190
Cel do osiągnięcia: wytrzymałość, rzeźba
Staż: kilka lat na siłowni z przerwami, do tego 10 lat SW
Aktywność fizyczna: Pracuje przy kompie w biurze, ogólnie nie wyobrażam sobie życia bez sportu i zawsze staram się ruszać, ostatnimi czasy Kick Boxing i siłownia
Zakładam ten temat gdyż chciałbym Was prosić o pomoc w moim problemie. Na wstępie powiem, że przeszperałem forum i poczytałem dużo artykułów z tym tematem związanych. Przejdźmy do rzeczy. Mam wadę wzroku (-3,25 ; - 3). Teoretycznie krótkowzroczność po 20-stce się stabilizuje, w moim przypadku postępuje. Nie jest to może drastyczny skok, ale też nie mały - ok - 0,75 na dwa lata. Niby nie jest dużo, ale w ciągu ostatnich 4 lat wzrok pogorszył mi się o -1,5 czyli dość znacznie. Dziś po wizycie u okulisty i informacji, że znowu pogorszył mi się wzrok, właśnie do -3;-3,25, pomyślałem, że jednak coś jest nie tak. Pogadałem trochę z okulistką i powiedziała mi to co ostatnim razem jak u niej byłem - tzn., że duże obciążenia w sporcie, szczególnie ćwiczenia cężarami powodują pogłębianie się wady. Wytłumaczyła mi, że praktycznie wszystkie ćwiczenia od pasa w górę, mocno obciążające wpływają na napięcie mięśni karku co w konsekwncji rzutuje na obciążenie oczu (coś takiego mniej więcej). Radziła mi, żebym ograniczył, albo porzucił machanie ciężarami. Dodała, że praca przy komputerze niszczy także wzrok.
Tyle po wizycie.
Teraz trochę o mnie. Ćwiczę na siłowni i z przerwami z ciężarami w domowych warunkach już dobrych kilka lat, mniej lub bardziej regularnie. Zawsze lubiłem treningi na siłę (duże ciężary jak na swoje możliwości - obiektywie dla ludzi długo ćwiczących nie są znaczne, ale dla mnie dość). Do tego od 10 lat uprawiam sztuki walki.
Sprawa jest taka, że trochę się podłamałem po dzisiejszym dniu i zastanowiłem się nad tym wszystkim. Wydaje mi się, że rzeczywiście ćwiczenia na siłowni miały wpły na pogorszenie wzroku. Na pewno dużo stało się za sprawą genetyki i predyspozycji osobistych do krótkowzroczności, ale ciężary na pewno się do tego przyczyniły. Pomyślałem sobie, że jak tak dalej będzie to niedługo będę paradował w denkach od jabola a nie w brylach.
Wiem, że pewnie wielu pomyśli, że przesadzam i mi przytoczy hardkorowców z -6,25, 16 lat i ćwiczących na siłowni, o których czytałem w innych tematach, ale to ich sprawa, że podejmują takie ryzyko. Ja sobie pomyślałem, że jak mi się tak wzrok pogarsza to muszę coś zrobić, aby spróbować to zatrzymać. Z roboty zrezygnować nie mogę, to muszę kombinować coś innego.
Chciałbym na kilka miesięcy porzucić siłownie i przerzucić się na trening domowy (jak za dawnych lat ). Do tego myślę na większym skoncentrowaniu się na sportach ogólnorozwojowych jak bieganie, pływanie. Na pewno nie zamierzam zrezygnować ze SW bo to uwielbiam robić. Po tym czasie - powiedzmy 8 - 10 miesięcy chcę pójść na wizytę i zobaczyć czy wada się pogłębia czy nie. To mi powinno mniej więcej dac obraz, czy idę w dobrym kierunku czy nie.
Zakładam ten temat w tym dziale bo pierwsze chciałbym tutejszych specjalistów prosić o pomoc w ułożeniu treningu, a po drugie myślę, że trening, który chciałbym stosować nie wymaga uczęszczania na siłownie i można go wykonać w domu. Chodzi mi o trening na poprawę kondycji/wytrzymałości oraz chyba raczej na rzeźbę . Taki trening, bez znaczących ciężarów i przeciążeń, dzięki któremu mógłbym utrzymywać formę ogólnę
Myślę o ok. 3 dniach treningowych, bo w roku szkolnym dojdą mi 2, 3 treningi KB. Mógłbym uzupełniać bieganiem, pływaniem. Do dyspozycji mam też 2 skręcane ciężarki do 28kg/ciężarek. Myślę, że trening powinien być ukierunkowany raczej na wykorzystywanie swojego obciążenia.
Pomyśle też nad większym przyłożeniem się do diety, stosuje co prawda taką pro-białkową, ale to takie bardzo grubymi nićmi szyte , heh
Z góry dzięki Panowie (i Panie ) za wszelkie rady i pomoc!!!
https://www.sfd.pl/Wada_wzroku_-_trening_-_proszę_o_pomoc-t513120.html
Zamieściłem tam temat bo początkowo pomyślałem, że najlepsze w ramach odskoczni od ciężarów będzie trening z własnym obciążeniem oraz chciałem zasięgnąć porad tamtejszych specjalistów w szczególności Mawashiego. kooteK92 poradził mi abym popytał też w innych działach więc zamieszczam temat tu
.
Co do samego treningu - także rada od kooteK92 - ACT wydało mi się dość ciekawe. Kiedyś zdażało mi się ćwiczyć treningi obwodowe na siłowni i podobały mi się, pewnie dlatego, że trening stacyjny wystepuje często w Sztukach Walki, które trenuje już dość długo. Myślę też o większej ilości aerobów - bieganie, pływanie. Chciałbym też poprawić diete.
Chciałbym Was prosić o porady, pomoc, sugestie odnośnie mojego problemu. Na pewno nadal chcę ćwiczyć siłowo/wytrzymałościowo, co prawda z mniejszym obciążeniem ogólnym i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć coś dla siebie z Waszą pomocą.
Z góry dzięki za wszystkie rady, komentarze i sugestie.
pzdr
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26
Waga: 100-102
Wzrost: 190
Cel treningowy: Wytrzymałość, rzeźba, siła (w marzeniach
)
Staż treningowy na słowni: ok 6 lat - nieregularnie
Uprawiane inne sporty: Sztuki Walki
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): W domu - sztangielki do 28kg/ciężarek, siłownia "piwniczna" - sztanga, ławka, wyciąg
Dieta: Kiedyś była, obecnie brak (staram się jeść w miarę zdrowo)
Przeciwskaznania medyczne: Krótkowzroczność
Zażywane suplementy: Witaminy
W dziale "Trening w domowych warunkach" założyłem temat: "Wada wzroku - trening - proszę o pomoc", który wklejam poniżej:
Cześć,
na początku wypełniona ankietka:
Wiek: 26
Waga: 100-102
Wzrost: 190
Cel do osiągnięcia: wytrzymałość, rzeźba
Staż: kilka lat na siłowni z przerwami, do tego 10 lat SW
Aktywność fizyczna: Pracuje przy kompie w biurze, ogólnie nie wyobrażam sobie życia bez sportu i zawsze staram się ruszać, ostatnimi czasy Kick Boxing i siłownia
Zakładam ten temat gdyż chciałbym Was prosić o pomoc w moim problemie. Na wstępie powiem, że przeszperałem forum i poczytałem dużo artykułów z tym tematem związanych. Przejdźmy do rzeczy. Mam wadę wzroku (-3,25 ; - 3). Teoretycznie krótkowzroczność po 20-stce się stabilizuje, w moim przypadku postępuje. Nie jest to może drastyczny skok, ale też nie mały - ok - 0,75 na dwa lata. Niby nie jest dużo, ale w ciągu ostatnich 4 lat wzrok pogorszył mi się o -1,5 czyli dość znacznie. Dziś po wizycie u okulisty i informacji, że znowu pogorszył mi się wzrok, właśnie do -3;-3,25, pomyślałem, że jednak coś jest nie tak. Pogadałem trochę z okulistką i powiedziała mi to co ostatnim razem jak u niej byłem - tzn., że duże obciążenia w sporcie, szczególnie ćwiczenia cężarami powodują pogłębianie się wady. Wytłumaczyła mi, że praktycznie wszystkie ćwiczenia od pasa w górę, mocno obciążające wpływają na napięcie mięśni karku co w konsekwncji rzutuje na obciążenie oczu (coś takiego mniej więcej). Radziła mi, żebym ograniczył, albo porzucił machanie ciężarami. Dodała, że praca przy komputerze niszczy także wzrok.
Tyle po wizycie.
Teraz trochę o mnie. Ćwiczę na siłowni i z przerwami z ciężarami w domowych warunkach już dobrych kilka lat, mniej lub bardziej regularnie. Zawsze lubiłem treningi na siłę (duże ciężary jak na swoje możliwości - obiektywie dla ludzi długo ćwiczących nie są znaczne, ale dla mnie dość). Do tego od 10 lat uprawiam sztuki walki.
Sprawa jest taka, że trochę się podłamałem po dzisiejszym dniu i zastanowiłem się nad tym wszystkim. Wydaje mi się, że rzeczywiście ćwiczenia na siłowni miały wpły na pogorszenie wzroku. Na pewno dużo stało się za sprawą genetyki i predyspozycji osobistych do krótkowzroczności, ale ciężary na pewno się do tego przyczyniły. Pomyślałem sobie, że jak tak dalej będzie to niedługo będę paradował w denkach od jabola a nie w brylach.
Wiem, że pewnie wielu pomyśli, że przesadzam i mi przytoczy hardkorowców z -6,25, 16 lat i ćwiczących na siłowni, o których czytałem w innych tematach, ale to ich sprawa, że podejmują takie ryzyko. Ja sobie pomyślałem, że jak mi się tak wzrok pogarsza to muszę coś zrobić, aby spróbować to zatrzymać. Z roboty zrezygnować nie mogę, to muszę kombinować coś innego.
Chciałbym na kilka miesięcy porzucić siłownie i przerzucić się na trening domowy (jak za dawnych lat ). Do tego myślę na większym skoncentrowaniu się na sportach ogólnorozwojowych jak bieganie, pływanie. Na pewno nie zamierzam zrezygnować ze SW bo to uwielbiam robić. Po tym czasie - powiedzmy 8 - 10 miesięcy chcę pójść na wizytę i zobaczyć czy wada się pogłębia czy nie. To mi powinno mniej więcej dac obraz, czy idę w dobrym kierunku czy nie.
Zakładam ten temat w tym dziale bo pierwsze chciałbym tutejszych specjalistów prosić o pomoc w ułożeniu treningu, a po drugie myślę, że trening, który chciałbym stosować nie wymaga uczęszczania na siłownie i można go wykonać w domu. Chodzi mi o trening na poprawę kondycji/wytrzymałości oraz chyba raczej na rzeźbę . Taki trening, bez znaczących ciężarów i przeciążeń, dzięki któremu mógłbym utrzymywać formę ogólnę
Myślę o ok. 3 dniach treningowych, bo w roku szkolnym dojdą mi 2, 3 treningi KB. Mógłbym uzupełniać bieganiem, pływaniem. Do dyspozycji mam też 2 skręcane ciężarki do 28kg/ciężarek. Myślę, że trening powinien być ukierunkowany raczej na wykorzystywanie swojego obciążenia.
Pomyśle też nad większym przyłożeniem się do diety, stosuje co prawda taką pro-białkową, ale to takie bardzo grubymi nićmi szyte , heh
Z góry dzięki Panowie (i Panie ) za wszelkie rady i pomoc!!!
https://www.sfd.pl/Wada_wzroku_-_trening_-_proszę_o_pomoc-t513120.html
Zamieściłem tam temat bo początkowo pomyślałem, że najlepsze w ramach odskoczni od ciężarów będzie trening z własnym obciążeniem oraz chciałem zasięgnąć porad tamtejszych specjalistów w szczególności Mawashiego. kooteK92 poradził mi abym popytał też w innych działach więc zamieszczam temat tu

Co do samego treningu - także rada od kooteK92 - ACT wydało mi się dość ciekawe. Kiedyś zdażało mi się ćwiczyć treningi obwodowe na siłowni i podobały mi się, pewnie dlatego, że trening stacyjny wystepuje często w Sztukach Walki, które trenuje już dość długo. Myślę też o większej ilości aerobów - bieganie, pływanie. Chciałbym też poprawić diete.
Chciałbym Was prosić o porady, pomoc, sugestie odnośnie mojego problemu. Na pewno nadal chcę ćwiczyć siłowo/wytrzymałościowo, co prawda z mniejszym obciążeniem ogólnym i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć coś dla siebie z Waszą pomocą.
Z góry dzięki za wszystkie rady, komentarze i sugestie.
pzdr

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26
Waga: 100-102
Wzrost: 190
Cel treningowy: Wytrzymałość, rzeźba, siła (w marzeniach

Staż treningowy na słowni: ok 6 lat - nieregularnie
Uprawiane inne sporty: Sztuki Walki
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): W domu - sztangielki do 28kg/ciężarek, siłownia "piwniczna" - sztanga, ławka, wyciąg
Dieta: Kiedyś była, obecnie brak (staram się jeść w miarę zdrowo)
Przeciwskaznania medyczne: Krótkowzroczność
Zażywane suplementy: Witaminy