Witam około miesiąc temu miałem wykonaną kraniotomia głowy po prawej stronie kości ciemieniowej.
Spadłem ze schodów i uderzyłem się głową bolała mnie około 3 dni później ból znikł, jakieś 2 miesiące później zaczęła mnie boleć głowa i tak az trafiłem do szpitala odrazu na stół operacyjny. Lekarze którzy mnie operowali mówili że juz byłem po drugiej stronie. Operacja się udała pamiętam wszystko i mam sprawdzę ciało w 100% z blizna wielką na glowie, już po jednium dniu w szpitalu wstałem na nogi.Po 13 dniach w szpitalu wypuszczono mnie do domu, przy opuszczaniu szpitalu miałem robią tomografię głowy neurochirurg który przyszedł do mnie powiedział że wszystko się dobrze goi zostal mały krwiak ale się wchłonie, więc zapytałem czy będę mógł wrócić jeszcze na salę i trenować normalnie i sparowac odpowiedział że trenować mogę normalnie po 2 miesiącach a że sparingami mam się wstrzymać około roku ale jest ryzyko. Ostatnio bylem na wizycie kontrolnej u innego neurochirurga spytałem się go o to samo i odpowiedział że nie ma szans żebym wrócił nawet do treningów i lepiej żebym za szachy się wziął. Dodam że strasznie kochałem ten sport i strasznie się boje ze już nigdy nie będę mógł trenować.
I tutaj moje pytanie co mam robić ?
Znacie jakieś przypadki co po takiej operacji dalej trenują normalnie ?
Zmieniony przez - Algorytm 11 w dniu 2020-08-01 15:04:58
Spadłem ze schodów i uderzyłem się głową bolała mnie około 3 dni później ból znikł, jakieś 2 miesiące później zaczęła mnie boleć głowa i tak az trafiłem do szpitala odrazu na stół operacyjny. Lekarze którzy mnie operowali mówili że juz byłem po drugiej stronie. Operacja się udała pamiętam wszystko i mam sprawdzę ciało w 100% z blizna wielką na glowie, już po jednium dniu w szpitalu wstałem na nogi.Po 13 dniach w szpitalu wypuszczono mnie do domu, przy opuszczaniu szpitalu miałem robią tomografię głowy neurochirurg który przyszedł do mnie powiedział że wszystko się dobrze goi zostal mały krwiak ale się wchłonie, więc zapytałem czy będę mógł wrócić jeszcze na salę i trenować normalnie i sparowac odpowiedział że trenować mogę normalnie po 2 miesiącach a że sparingami mam się wstrzymać około roku ale jest ryzyko. Ostatnio bylem na wizycie kontrolnej u innego neurochirurga spytałem się go o to samo i odpowiedział że nie ma szans żebym wrócił nawet do treningów i lepiej żebym za szachy się wziął. Dodam że strasznie kochałem ten sport i strasznie się boje ze już nigdy nie będę mógł trenować.
I tutaj moje pytanie co mam robić ?
Znacie jakieś przypadki co po takiej operacji dalej trenują normalnie ?
Zmieniony przez - Algorytm 11 w dniu 2020-08-01 15:04:58